Cześć, Dziewczyny ;)
Zastanawiałam się ostatnio, czy pokazać Wam wszystkie produkty, jakie posiadam/posiadałam do pielęgnacji moich włosów. Sama bardzo lubię tego typu posty, bo poza moją miłością do kosmetyków do kąpieli, tuszy do rzęs i róży do policzków, produkty przeznaczone do pielęgnacji włosów także są moją wielką obsesją. :) Spodobał Wam się ten pomysł, więc raz-dwa się zmobilizowałam, chodziłam po domu i zapisywałam na kartce wszystkie szampony, odżywki, maski etc. żeby niczego nie zapomnieć, kiedy będę robiła dla Was te zdjęcia. :D Przyznam, że to był dobry pomysł, bo ciężko byłoby mi o tym wszystkim pamiętać tak na szybko. :D
Ciekawe, co kryje moja 'kolekcja'? ;-)
Mam świadomość, że jest tego całkiem sporo. ;) W przypadku pielęgnacji moich włosów lubię stawiać na różnorodność, lubię testować nowe produkty i zawsze poszukuję ciekawych opcji, szukam różnych nowości i raczej rzadko powracam do tych samych produktów, chociaż zdarzyło mi się to już kilka razy, kiedy jakiś produkt był naprawdę dobry. Wciąż jednak kusi mnie do czegoś nowego, co jest chyba zrozumiałe. ;)
Na początek:
1) szampony i odżywki
*Kolejność przypadkowa, produkty omawiane zawsze od lewej strony zdjęcia, do prawej! :)
Pantene Pro V - Intensywna Regeneracja dla suchych, zniszczonych lub łamliwych włosów. W skład wchodzi:
- Pielęgnujący szampon
- Ochronna odżywka
- Odbudowująca dwufazowa odżywka w sprayu
Recenzja niebawem :)
L'Oreal Paris, Professionnel, Serie Expert - Liss Extreme, szampon ekstremalnie wygładzający o ogromnej pojemności aż 1500 ml. Kiedyś kupiłam go na ebay'u, był świetny. Natomiast moja druga butla (właśnie ta) chyba okazała się być podróbką, bo nie robiła z moimi włosami nic. :( Bubel straszny!
CHI Rx Moisture Therapy, szampon nawilżający+odżywka z Ambasady Piękna. Absolutnie zachwycił mnie ten duet i jestem na etapie kupowania kolejnych buteleczek:)
- szampon moisture therapy
- odżywka moisture therapy
Recenzja wkrótce, ale już wiecie, jaka będzie ;-)
ORGANICUM - Szampon stymulujący wzrost włosów z organicznymi hydrosolami od Helfy.pl
Bardzo sympatyczny szamponik, chociaż nie wiem, czy do końca wart swojej ceny. Ponownie nie kupię.
Dokładniejsza recenzja niebawem :)
Szampon i odżywka do włosów suchych od Helfy.pl
Od lewej:
- ORGANICUM - Szampon stymulujący wzrost włosów z organicznymi hydrosolami
- ORGANICUM - Intensywna odżywka wzmacniająca cebulki włosowe z hydrosolami
Recenzja niebawem ;)
Nivea, łagodny szampon i płyn do kąpieli 2w1. To już moja któraś z kolei buteleczka, ale recenzja niebawem ;)
Duet z Pharmaceris - stan zużycia na chwilę obecną, więc może nie wyglądać zbyt atrakcyjnie :)
- Pharmaceris H, Keratineum - skoncentrowany szampon wzmacniający do włosów osłabionych
- Pharmaceris H, Keragin - odżywka wzmacniająca do włosów osłabionych i wypadających
Recenzja niebawem :)
Kemon Liding
- Szampon do codziennego lub częstego mycia każdego rodzaju włosów
- Odżywka - kuracja regenerująca dla włosów i skóry głowy
Recenzja niebawem :)
- Joico, MOISTURE RECOVERY Conditioner - Odżywka do włosów suchych
Recenzja niebawem :)
- GOLDWELL Dualsenses Curly Twist - Odżywka nadająca sprężystość i elastyczność włosom kręconym
- GOLDWELL Dualsenses Curly Twist - Szampon nadający sprężystość i elastyczność włosom kręconym
Recenzja niebawem :)
- Tigi Bed Head Urban Anti+Dotes Recovery Shampoo, nawilżający szampon do włosów zniszczonych
- Tigi Bed Head Urban Anti+Dotes Recovery Shampoo, odżywka nawilżająca do włosów zniszczonych
Recenzja niebawem:)
Garnier Fructis - Mega Objętość 48 H - do włosów cienkich, bez objętości
- szampon
- odżywka
Recenzja TUTAJ.
Winna odżywka i szampon do włosów
Recenzja niebawem:)
Tutaj dla 'odmiany' produkty mamy do włosów farbowanych - bo moje są naturalne.
I znów 'moje' ;)
Rene Furterer, Naturia- suchy szampon do włosów,
Przyznam, że jeszcze go nie stosowałam, jakoś nie przekonuje mnie ta forma szamponu. Może się wkrótce zmuszę i sprawdzę, jak ( i czy w ogóle ) działa :) Dajcie znać, jeśli u Was się sprawdza, bądź też nie :)
Pilomax, Henna Wax - szampon do włosów głęboko oczyszczający
Miałam jego 3 próbki, z czego jedna starczyła mi na dwa mycia głowy i muszę przyznać, że rewelacyjnie się spisał. Użyję jeszcze tych dwóch i pewnie kupię pełnowymiarowy szampon, ale tutaj również pełna recenzja dopiero się pojawi ;-)
A teraz szampony już od daaawna zdenkowane, których stare zdjęcia posiadam ;-) Ale jak kolekcja, to nie mogło ich tu zabraknąć :P
Jason Thin to thick - szampon zwiększający objętość włosów.
Recenzja TUTAJ.
Florame, Bio Sublim - szampon nadający intensywny połysk i blask
Recenzja TUTAJ.
Hempz Hydrating Moisture Treatment - odżywka dla włosów suchych i zniszczonych
Strasznie żałuję, że Hempz już zakończył swoją działalność. Poznałam za mało ich produktów, a te, które miałam okazję poznać mocno mnie zaskoczyły i ucieszyły.
Recenzja TUTAJ.
Miałam jeszcze wiele innych szamponów, m. in. z Gliss Kur, Pantene, ale jak widzicie - nie mam ich starych zdjęć, a buteleczki dawno wyrzuciłam :/
2) Odżywki bez spłukiwania
- Schwarzkopf, Gliss Kur Shea Cashmere - magiczne serum-spray - Z tej serii miałam też szampon i bardzo go lubiłam.
- Pantene Pro V - Intensywna Regeneracja dla suchych, zniszczonych lub łamliwych włosów - odbudowująca dwufazowa odżywka w sprayu - baaaardzo ją lubię! :)
- Mrs Potter's - Ekspresowa odżywka do włosów osłabionych i wypadających - niestety bubel wszechczasów!
- Schwarzkopf, Gliss Kur Liquid Silk Gloss, Ekspresowa odżywka regeneracyjna dwufazowa dla włosów matowych i łamliwych
3) Do prostowania
- Marion - płyn prostujący włosy - spisuje się niestety dosyć marnie, nawet nie wiem, czy zasługuje na recenzje...
4) Na końcówki
- Kemon - Hair Manya, Bye Bye Split End - kocham, kocham, kocham! <3 Nie wiem, jak będę żyć, kiedy mi się skończy! Po prostu cudziak! :O
- Joanna, Rzepa - serum wzmacniająco-regenerujące
Recenzje niebawem :)
5) Dodające objętości
- Kemon, Body Fluid 14 - płyn, nadający objętości i blasku
- Kemon AND Vol Foam 43 - utrwalająca pianka, dodająca objętości i grubości
Recenzje niebawem :)
6) Do stylizacji itp.
- Kerastase, Nutritive Nectar Thermique, nektar termiczny - mam niestety tylko jedną próbkę, ale chętnie ją wypróbuję :)
- Kemon, Hair Manya - Dreamfix, lakier do włosów. Recenzja TUTAJ.
- Kemon, Hair Manya - Actyve Work, ekologiczny lakier do włosów
- Kemon, Hair Manya - Cosmo, żel do włosów
7) Maski
- 3 próbki Pilomax, Aloes Wax, Regenerująca maska do włosów i skóry głowy
- Pilomax, Henna Wax, Regenerująca maska do włosów
- Pilomax, Aloes Wax - odżywcza maska do włosów Aloe Vera
- Pilomax, Kamille Wax - Regenerująca maska do włosów zniszczonych jasnych
- Mrs Potter's - maska, odbudowa i nawilżenie, włosy suche i zniszczone - produkt bardzo przeciętny, obciąża mi włosy
- L'biotica, Biovax, Keratyna+jedwab, Intensywnie regenerująca maseczka - użyłam 3 razy i uczucia mam mieszane, ale bardziej na plus, niż na minus, zobaczymy, co dalej :)
- 3 próbki Pilomax, Kamille Wax - Regenerująca maska do włosów zniszczonych jasnych, j.w.
8) Nabłyszczające, pielęgnujące
- Kemon, Hair Manya - Diamond - spray nabłyszczający - jeden z najlepszych produktów, jakie miałam okazję używać! Jest fenomenalny!
- CHI Rx - Moisture Therapy, Silk Restore - Jedwabna kuracja regeneracyjna bez spłukiwania, do wszystkich rodzajów włosów
- Kerastase - eliksir pielęgnacyjny
- Biosilk, jedwab do włosów - bubel, bubel, bubel!
9) Oleje
Czyli najprzyjemniejsza część mojej pielęgnacji:)
- Vatika, Dabur Naturals 300 ml, olej kokosowy - jest jakiś inny, niż pierwotna (150ml) wersja... może to podróbka? Dajcie znać, jeśli coś na ten temat wiecie, skład też ma inny, niż ta mniejsza...
- Vatika Dabur 150 ml, olej kokosowy - recenzja TUTAJ.
- The Body Shop - olejek m.in. do włosów, satsuma
- Biochemia Urody x2 - czysty olej kokosowy
- Organique, Olej arganowy, m.in. do włosów
Od niedawna 'pomaga mi' też szczotka Tangle Teezer ;-)
Moje włosy jeszcze nie są w idealnej kondycji, dużo brakuje im do ideału, ale wydaje mi się, że ich stan znacznie się poprawił. Dla porównania pokażę Wam ich stan z marca - kiedy jeszcze nie wiedziałam, 'w którą stronę iść' jeśli chodzi o ich pielęgnację. Powoli chwytałam się wszystkiego, ale w końcu co nieco osiągnęłam. :)
Stan z marca 2012 (po lewej), stan z przedwczoraj (po prawej) :D
Sorry za strój po prawicy, już byłam w pidżamie i mnie naszła ochota na foto włosów, hahaha :D
Ale myślę, że poprawę widać ;)
Uffff, trochę się namęczyłam :D
Mówcie prędko, o czym chcecie najpierw przeczytać recenzję? ;-) Podobają Wam się tego typu posty? :) Może same macie jakieś super produkty, sprawiające, że na głowie nie powstanie mi szopa większa, niż na co dzień, a przy tym nawilżające włosy?:) A może też miałyście/macie jakieś z powyżej przedstawionych przeze mnie produktów do włosów? :)
Jejku jak dużo zdjęć :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu posty - dbanie o włosy jest dla mnie priorytetem :)
żebyś wiedziała, jak długo się nad tym nasiedziałam! xD co Ci się spodobało najbardziej, lub co Cię zainteresowało? ;)
UsuńOgrooomna kolekcja! Ale włosy długie i śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*:)
UsuńJakie masz długie włosy, zazdroszczę! Ja sama zapuszczam. Nie mam aż tylu kosmetyków do włosów co Ty, raczej znalazłam już swoich ulubieńców;-)
OdpowiedzUsuńJa niestety kosmetyków do włosów mam i miałam dużo, ale ulubieńców znalazłam mało :/ Dziękuję, wiesz co, ja zapuszczam od dziecka, chociaż już 3 razy miałam podcięte do ramion. Po lewej ( w marcu, a nawet w kwietniu, bo kilka dni przed maturą) sięgały mi ledwo do łokci, a teraz sama widzisz, oszalały i rosną zbyt szybko ;)
Usuńmatko i córko jaki arsenał :) ale włosy masz boskie! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;D zazdraszczasz? :D <3
Usuńmasz tego fhói :D
OdpowiedzUsuńosobiście nie chciałabym mieć aż tyle szamponów, mam chyba z 3-4 i uważam, że i tak sporo XD ja stawiam raczej na oleje - uwielbiam je, jak będę niedługo w DM to kupię jakieś inne Alverde.
masz bardzo ładne włosy, świetna długość :D
dzięki :D ja nie lubię rutyny i moje włosy też nie, dlatego właśnie mam ich aż tyle, bo praktycznie za każdym razem myję je innym szamponem:P większość tu i tak już jest prawie zużyta, ale przez kolor butelek tego nie widać ;)
UsuńPrzy takiej ilości produktów to musisz już mieć piękne włosy :D
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję Pharmaceris :)
się robi! ;) dziękuję ;)
Usuńwow jaka kolekcja, no masz z czego wybierać hehe :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkilku szamponów i tak jeszcze nie używałam, ale jak pokaz kolekcji, to musiały się tu znaleźć;)
UsuńPiękne włosy; ale przy takiej ilości kosmetyków, ja zapomniałabym co jest do czego, nie mówiąc o tym, że nie miałabym gdzie tego trzymać...
OdpowiedzUsuńz trzymaniem tego też mam powoli problem :D oj tam, kosmetomaniaczka zawsze wie co do czego jest ;D zwłaszcza, jeśli mam obsesję na tym punkcie ;P
Usuńjaka piękna kolekcja :O gdybym taką miała to by mnie chyba z domu wyrzucili ... :D
OdpowiedzUsuńza co? :D u mnie wszyscy z tej mojej kolekcji korzystają, więc chyba dlatego tym chętniej mnie tu trzymają, hahaha xD
UsuńSporo tego masz, a włosy piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepiękne włosy!! Na taką długość będę jeszcze z trzy lata czekać :) podoba mi się nowa wersja tangle teezer
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Tak, to nie jest ta pierwotna wersja, dostałam ją w zeszłym tygodniu i ta fota po prawej to tak naprawdę jej efekty po pierwszym użyciu, ja byłam zachwycona :)
UsuńJak ja Cię tu wogóle mogę zasubskrybować? :)
OdpowiedzUsuńco do subskrypcji, na samej górze mojego bloga, pod nagłówkiem są obserwatorzy, jak klikniesz na 'dołącz się do tej witryny', zaczniesz mnie obserwować :)
UsuńWOW, kolekcja ogromna. Jak bedę się zastanawiała, czy nie mam za dużo kosmetyków do włosów, to wróce do tego postu i będę wiedziała, że nie mam za dużo :D:D:D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem winnego szamponu i odżywki.
Ja wczoraj kupiłam maskę KALLOS Jasmine i jest super. mam po niej gładziutkie i lśniące włosy. Obecnie używam szamponu i odżywki z Dove do włosów farbowanych - lubię ich produkty
Hahahaha, spoko, daj wtedy znać :D
UsuńWiesz, przy takiej długości włosów i częstotliwości mojego mycia, zużywam szampony baaardzo szybko. Połowa już jest na wykończeniu, ale nie możecie tego zobaczyć bo mają za ciemne buteleczki ;)
Te szampony pięknie pachną ale mam wrażenie, że strasznie kołtunią włosy :/
Ostatnio, kiedy robiłam większe zakupy masek i olejów, zastanawiałam się też nad tą maską Kallos... Muszę się jej bliżej przyjrzeć :)
Yyy, eee... aha :D Aż nie wiem co powiedzieć :D Ciekawi mnie bardzo ten winny szampon i odżywka. Co to za cuda? Butelki sprawiają wrażenie jakby to był jakiś trunek XD A co do tego L'oreala to nie pomyślałaś może, że po prostu po takiej ilości już włosy się do niego przyzwyczaiły i dlatego druga butelka 'nie robi nic'? :)
OdpowiedzUsuńHaha, spoko, spoko ;D to nie trunki, chociaz... pachną świetnie :D będzie recenzja ;D
UsuńCzasem mi to przez myśl przechodziło, może masz rację, bo to było dobrych kilka lat temu i wtedy jeszcze nie stawiałam na różnorodność i wykańczałam wszystko co było do dna. Ale to zbyt dziwne, że tamta była tak genialna, a ta totalny bubel. Nawet w konsystencji. A już to, że kupiłam to na ebay'u to masakra. Same podróbki tam kupowałam, nigdy nei trafiłam na uczciwego sprzedawcę :|
Hm... Skoro mówisz, że było to kilka lat temu, to może faktycznie coś się w formule zmieniło, grzebali pewnie w składzie. Ejj, no ale masz tyle tych szamponów, że jeden w tą czy w tą różnicy nie robi hahahah :D
UsuńNo niby nie, ale ten był naprawdę niezły! ;D
Usuńaż mi szczena opadła, ile Ty tego masz! :D
OdpowiedzUsuńto tylko do włosów...xD
UsuńAle mega dużo kosmetyków!
OdpowiedzUsuńa to tylko do włosów... mówię Ci, dobrze, że nie widzisz więcej :D
UsuńOjejku, co za kolekcja :D Faktycznie ilość godna prawdziwej włosomaniaczki. Ja raczej najpierw zużywam, a potem kupuję kolejny kosmetyk. Obecnie mam 1 szampon, 1 odżywkę do pierwszego "O" metody OMO, 2 odżywki jako drugie "O" i trzy maski. Dal mnie to i tak dużo, bo wiekszą częśc zamawiałam z neta i bardziej opłacało się zamówić kilka :P
OdpowiedzUsuńja nie lubię rutyny i moje włosy też nie, dlatego właśnie mam ich aż tyle, bo praktycznie za każdym razem myję je innym szamponem:P większość tu i tak już jest prawie zużyta, ale przez kolor butelek tego nie widać ;)
Usuńale kosmetyków mnóstwo :)
OdpowiedzUsuńtroszeczkę, mnóstwo to mam ogólnie i wydaję je już komu tylko mogę ;)
Usuńale masz tego . ja mam z kolei inaczej .. nie bardzo lubie zmiany - szukam czegoś co mi pomaga jak już znajde trzymam się go.. ale nadal testuje.. i albo dany produkt dodaje to kategorii "nnigdy więcej" albo to "kwc" .. zawsze mam ulubione kosmetyki i jak tylko mi się skończą zawsze kupuje je ponownie
OdpowiedzUsuńJa właśnie rzadko kiedy trafiam na coś naprawdę fenomenalnego. Przeważnie są to kosmetyki po prostu dobre, ale na dłuższą metę przestają mnie kręcić i moim włosom mam wrażenie, że też gorzej służą, dlatego właśnie co chwilę coś zmieniam i szukam ideałów. Kilka kwc znalazłam, ale niestety nie aż tak dużo, jakbym chciała :) Co polecasz?:)
Usuńłooo musisz mieć duzą łazienke :D ale włosy widać w b. dobrym stanie :)
OdpowiedzUsuńZdziwiłabyś się, jakbyś zobaczyła, jaka jest malutka ;) dzięki ;)
UsuńJakbym widziała swój arsenał... Ale muszę sie opamietac, powoli sie nie mieszcze :/
OdpowiedzUsuńmam to samo :/ połowa stoi na wannie, połowa w szafce, połowa przy wannie, a jeszcze co nieco znalazłam w kartonach, hahaha xD
UsuńWow, sporo masz tego! Ja czekam na recenzję produktów od Pharmaceris, które mam ochotę zakupić :)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy ;)
Usuńwłaśnie zakochałam się w kallosie mlecznym, oleju kokosowym, i w masce alterra granat i aloes, olejek rycynowy - na rzęsy i paznokcie zwłaszcza..., maść z wit A na wszystkie ranki .. to Takie moje skromne kwc:) na chwilę obecną .. (nie liczę laminowania bo jestem po 1 razie ale zapowiada się hit- tylko zobaczymy jak długo efekt się utrzyma)
OdpowiedzUsuńTen kallos też mnie kusi nieźle;)
UsuńNiech mi jeszcze raz moja mama powie, że mam ogrom kosmetyków do włosów, to pokażę jej ten post :D
OdpowiedzUsuńSpoko ! ;D potem prześlę Ci nr konta bankowego, haha ;D
Usuństrasznie tego duzo ! ale widac poprawę stanu wlosow :)
OdpowiedzUsuńto najważniejsze ;)
Usuńłoooo faktycznie sporo masz tych produktów :D
OdpowiedzUsuńtak jakoś wyszło :P
UsuńOjeeej, ile kosmetyków do pielęgnacji włosów! :) Przyznam szczerze, że z chęcią przeczytam Twoje recenzje, bo masz przepiękne włosy, a ja moje staram się doprowadzić do porządku, więc może akurat znajdę jakiś kosmetyk w Twojej kolekcji, który sprawdzi się także u mnie :)
OdpowiedzUsuńżartujesz? Zawsze uwielbiałam Twoje włosy! <3 moje to takie siano :( chociaż ostatnio po szczotce tangle teezer zaczęły jakoś wyglądać ;O
UsuńJa staram się zużyć najpierw jeden kosmetyk zanim otworzę kolejny choć nie zawsze mi się to udaję. Moje zapasy do włosów chyba ciupkę mniejsze ;-)
OdpowiedzUsuńWygląda na to ,że włosy bardzo Ci od marca urosły.
a nie lubię rutyny i moje włosy też nie, dlatego właśnie mam ich aż tyle, bo praktycznie za każdym razem myję je innym szamponem:P większość tu i tak już jest prawie zużyta, ale przez kolor butelek tego nie widać ;)
UsuńWłaściwie nie jestem pewna, czy to nie był początek kwietnia. Na pewno jeśli już to koniec marca. Tak wczoraj przeglądałam zdjęcia i sama się zdziwiłam, że tak szybko urosły. Jakoś 'na żywo' tego nie dostrzegłam aż tak mocno, ale ja zawsze miałam długie włosy (3 razy w życiu do ramion), więc może po prostu nie zwracam już na to uwagi:D
wow to tyle ile masz szamponów to ja nie mam tyle kosmetyków do całej pielęgnacji włosów:)
OdpowiedzUsuńszał ciał, nie źle
a mówią, że to ja mam dużo kosmetyków:P całe szczęście, że są blogerki, które w tym górują:P
haha ;D no ja po prostu strasznie lubię produkty do włosów. :)
UsuńStrasznie dużo masz tego
OdpowiedzUsuńi co w związku z tym? ;>
UsuńJezusie, ale tych produktów masz:D No ale włosy.. piękne!
OdpowiedzUsuńdziękuję, no coś za coś, niestety ;)
UsuńŁojej...ale dużo tego masz! gdzie ty to wszystko trzymasz?:) Włoski masz piękne:)
OdpowiedzUsuńwiększość na wannie i w szafkach xD dziękuję ;)
UsuńNiezła kolekcja! To ja z moimi 6-7 produktami do włosów plus kilkoma nieotwartymi w zapasie myślałam, że mam dużo :D Jeśli lubisz testować (a widzę, że tak :D) to polecam coś z Klorane - u mnie szampony i odżywki z tej firmy działają cuda, szczególnie rumiankowe :)
OdpowiedzUsuńO, dziękuję Ci bardzo :) na pewno zaraz się rozejrzę i poszperam w necie na temat tej firmy:)
Usuńa myślałam, że to ja mam dużo szamponów :D
OdpowiedzUsuńa widzisz ;D
Usuńależ Ty masz tych kosmetyków... (; a odżywkę z GlissKura to i ja mam i polecam
OdpowiedzUsuńktórą? ;)
Usuńhehe dobrze, że nie tylko ja jestem pokręcona na punkcie kosmetyków ;P
OdpowiedzUsuńpiąteczka! ;D
Usuńz Twoich kosmetyków kilka na pewno wybrałabym, ostatnio staram się uważnie dobierać to co serwuję moim kłaczkom ;)
Usuńjakie np. Cię zainteresowały? :)
Usuńwinna odżywka i szampon do włosów, poza tym maski waxa i mrs potters
Usuńolejki też masz te co lubię, vatiki :)
i organique mnie ciekawi
Mrs Potter's to buble, już Ci mówię, więc nie warto kasy wydawać :( ja się nasłuchałam o nich tyle ochów i achów, że spodziewałam się chyba zbyt wiele ;/
Usuńtego z organique jeszcze nie używałam, dopiero niedawno go dostałam, ale też mnie kusi ;)
mam balsam, ma lekką konsystencję, cudów po nim nie oczekiwałam, więc teraz używam go jako bazę do maski z żółtkiem :)
UsuńMnie bardzo kusi zrobienie sobie w domu jakiejś maseczki, ale boję się, że sobie zrobię jajecznicę na głowie :D
Usuńjuż drugi raz robiłam i jestem zadowolona, bylebyś całego jaja nie wbiła :P
Usuńhahaha, ze mną to wszystko jest możliwe ;D gorzej jak wezmę samą skorupkę :D
Usuńznajoma mojej przyjaciółki wbiła całe....białko jej się ścieło jak spłukała ciepłą wodą :P
Usuńhahaha ;D czytałam o podobnych historiach, dlatego chyba się boję, że też coś takiego zrobię sobie na głowie haha :D
Usuńnie martw się, ja zaryzykowałam, dodałam do balsamu mrs potters żółtko, troszkę nafty, olejek rycynowy, nałożyłam na 10 minut, potem wszystko zmywałam Babydreamem :-)
Usuńpomyślę nad tym ;D
Usuńoooo mamo! NORMALNIE sklep z produktami do włosów:) a włoski masz śliczne:)
OdpowiedzUsuńeeee, nie no, bez przesady :) znam dziewczyny, które mają jeszcze więcej ;)
Usuńdziękuję ;)
poprosze o recenzje olejow!
OdpowiedzUsuńwszystkie na raz czy jakiś konkretny najbardziej Cię ciekawi?:P
Usuńomg! ale duża kolekcja :P
OdpowiedzUsuńsą większe:P
Usuńolejek z TBS i czysty kokosowy :p
OdpowiedzUsuńok ;D
UsuńHoho, widzę, że przez moją łazienkę przewinęło się dużo tych samych kosmetyków, co u Ciebie ;) Masz naprawdę piękne włosy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję ślicznie :) A widzisz, więc jednak nie jestem sama! dobrze! mów o tym głośno, bo mają mnie za wariatkę! ;D
Usuń:O Ale dużo tego!
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa tej nowej maski Biovax. Używałam innych i nie wiem czy się skusić na tę nowość.
Jeszcze mnie zaciekawił olej z BU. :)
ja mam co do niej dosyć mieszane uczucia. Pierwsze użycie - zero różnicy. Drugie - WOW, trzecie - dno, bo wysuszyła mi włosy :/ ale będę próbowała ją męczyć :P
UsuńU mnie często przewijała się maska BIOVAX ale ta żółta. Nawet się z nią polubiłam i często ją kupuję. Jak usłyszałam o tej nowej to mam chęć wypróbować ale włosów przesuszonych bym nie chciała mieć bo same z siebie są suche.
Usuńczyli dokładnie tak jak moje ;P jak je czasem coś napadnie, to mimo tego, że je zmoczę we wodzie, nadal są suche... o.O
UsuńO nie :) Ale tego dużo!!! Myślałam, że to zdjęcia z jakiejś drogerii :D Cha :)
OdpowiedzUsuńhahaha, aż tak? ;d no nieźle ;D
UsuńSpora kolekcja :P ładne włoski :D
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
Usuńświetne masz włosy ;]
OdpowiedzUsuńtak dużą kolekcję produktów do włosów widziałam chyba tylko w drogerii ;p
obserwuję
spoko :D hmm.. nie za bardzo wiem, czemu piszesz, że obserwujesz, kiedy wcale tego nie robisz? :P
Usuńjej, a myślałam, że ja mam dużo specyfików włosowych, a w porównaniu do Twojej kolekcji, mam marną ilość ;) włosy bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) No przez kilkanaście miesięcy trochę się uzbierało ;) Niestety nie mam już na kompie starych zdjęć szamponów, jakich jeszcze używałam :/ tak byłoby tego zdecydowanie więcej :)
Usuńja się modlę, żeby moją szkołę podpalono? :D
OdpowiedzUsuń... mój komentarz jest tu chyba zbędny.
Usuńza co mi dziękujesz?:D
OdpowiedzUsuńpowiem Ci że jak widzę produkty Loreala to mnie ścina bo mają taki skład że strach tego używać u mnie :P a pewnie będę zmuszona niedługo używać... trudno się mówi, przetestuję:P
za przydatną notkę :) ja już Loreala od dawna nie używam, ale że miałam zachowaną buteleczkę, to pokazuję ;)
Usuńajj nie ma czego zazdrościć :p
OdpowiedzUsuńja tobie pięknych włosów zazdroszczę, zapuszczam nie ma co :P
haha, dziękuję ;)
Usuńwoow ile tego jest :) może znasz jakiś naprawdę wspaniały produkt wzmacniający włosy,które mają straszną tendencje do rozdwajania? Odpisz mi na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oczywiście, polecam Kemon bye bye split end. Końcówki miałam podcięte właśnie pod koniec marca i do tej pory ich stan jest idealny, a normalnie już miałam rozdwojone, suche siano:)
Usuńłoooooooo matko ile tego O>O
OdpowiedzUsuńno i?;p
UsuńMatko, ile kosmetyków! :o Wielkie wow, pielęgnacja moich włosów ogranicza się do szamponu, odżywki, czaaaasem jakiejś maski i gdy prostuję raz na ruski rok to spray chroniący przed wysoką temp. :P
OdpowiedzUsuńKażdy lubi i potrzebuje czego innego ;)
UsuńO cholera, dość pokaźna ta kolekcja :D
OdpowiedzUsuńCo do Affinitone - opinie na jego temat są mocno podzielone, u jednych się sprawdza, a drugie narzekają. W każdym bądź razie ja należę do pierwszej grupy, podpasował mi ten fluid :)
Lekko ;D
UsuńWow, ile produktów! :) Napracowałaś się nad tą notką, to widać, podziwiam. Twoje włosy są śliczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) To fakt, nieźle mi dała w kość ta notka ;D
UsuńAle masz śliczne włosy!
OdpowiedzUsuńA produktów maaaasa!;))
Dziękuję :)
UsuńUwielbiam szampony organicum :D W mojej kolekcji na razie nie ma żadnych silikonów, za kilka dni farbuję swe włosy henną i silikony muszą spaść z mej czupryny ;D
OdpowiedzUsuńmoje włosy za to uwielbiają silikony i bez nich wyglądam, jakby mnie piorun w łeb strzelił xD
UsuńMasakra, moja pielęgnacja włosów kończy się na góra 3 produktach:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
masakra.
UsuńJa lubię zielony fructis szampon do włosów, a odżywkę fryzjerską z mleka, fajna prezentacja, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńodżywkę z mleka?;> dziękuję ;P
Usuńpowiem tyle w życiu nie miałam aż tylu kosmetyków do włosów gdzie ty to mieścisz normalnie otwieram oczy ze zdziwienia:) heh a mam takie pytanie która pokazana odżywka bez spłukiwania jest najlepsza Twoim zdaniem?
OdpowiedzUsuńjakoś daję radę ;P wiesz co, ja bardzo lubię Schwarzkopf, Gliss Kur Shea Cashmere - magiczne serum-spray, zresztą cała seria z Gliss Kur jest mega:):)
UsuńZostałaś wyróżniona na moim blogu-zajrzyj
OdpowiedzUsuńdziekuje, bardzo mi milo i mam nadzieje, ze nadal bedziesz do mnie chetnie zagladac ;)
Usuńu mnie tylko niektóre silikony się sprawdzają, a po niektorych wygladam jak zmokła kura ;D
OdpowiedzUsuńhahah, weeeź ;D na pewno nie jest tak źle :D
UsuńZostałaś wyróżniona na moim blogu - zajrzyj;)
OdpowiedzUsuńdziękuję, bardzo mi miło ;)
Usuńwidze ze tangle teezer zmieniony :P
OdpowiedzUsuńsporoooo tego :>
to chyba jakaś późniejsza (nowsza) wersja ;)
UsuńWOW!! Dużooo tego. xD
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i zapraszam ponownie. :)
trochę ;P
Usuńja mam dużo, ale nie tyle! :O
OdpowiedzUsuńeee tam, połowa na wykończeniu ;P
Usuńwow, faktycznie masz masę tych kosmetyków do włosów! ;O jestem ciekawa recenzji każdego z nich, bo sama poszukuję czegoś odpowiedniego dla moich włosów... ;) a swoją drogą, faktycznie masz swoje śliczne *.*
OdpowiedzUsuńdziękuję ;) ja wciąż poszukuję czegoś nowego, bo niestety większość jest albo przeciętna, albo dosyć dobra, jednak nie na tyle, bym chciała powrócić do nich ponownie;)
Usuńooooo ale kosmetyków,inetersuje mnie recenzja tigi bed head
OdpowiedzUsuńwłaśnie niedawno użyłam pierwszy raz :)
UsuńPo co Ci kosmetyki do włosów farbowanych, skoro piszesz, że są naturalne? Po co mgiełki zawierające silikony i slsy a potem pielęgnacja włosów olejami... wszystko mi się tu wyklucza i nie widzę sensu.
OdpowiedzUsuńpo co? po to, żeby czytać takie mądre komentarze, jak twój. wiesz, co oznacza słowo KOLEKCJA lub tytuł ze słowami 'przegląd WSZYSTKICH produktów'? sprawdź w słowniku, lub poradź się kogoś, bo widocznie nie wiesz, skoro pytasz po co pokazuję też te do włosów farbowanych ^^ ech, no i jak ja mogłam popełnić tak straszną zbrodnię i używać mgiełek ze silikonami, które tak dobrze mi służą? :O chyba sobie z tym nie poradzę...
UsuńWow! Ale kolekcja :) Masz fajne włosy :)
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
UsuńKosztują te Twoje włosy:) Co do Mrs Potter's też pisałam o szamponie (bubel) i masce, która mi akurat bardzo służyła. Ale miałam do włosów farbowanych.
OdpowiedzUsuńmoże była lepsza :)
Usuńwow ale tego. Piękne włosy!
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
UsuńImponująca kolekcja, najbardziej podoba mi się numer 9 i TT, którą sama chcę sobie niedługo sprawić. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo spoooora kolekcja ; )
OdpowiedzUsuńodrobinkę ;P
Usuńo matko.. strasznie tego dużo;p mogę jedynie powiedzieć, że nie używam nic z fructisa bo od tego mam łupież, z pantene byłam zadowolona a teraz mam wellę i też jest git:) kolekcję masz imponującą:)
OdpowiedzUsuńwiele słyszałam dobrego o Joico:) raz nawet byłam na zabiegu regenerującym tymi kosmetykami:)
OdpowiedzUsuńJedno zdanie : O MÓJ BOŻE !! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do odwiedzin u mnie :)
Pozdrawiam
masz piękne włosy :D i widać, że lubisz o nie dbać ja od niedawna zaczełam mieć taką manie na punkcie dbania o wlosy :P zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńGłęboko oczyszczający jest super, ten Pilomaxu!
OdpowiedzUsuń