Cześć, Dziewczyny ;)
Produkty polskiej marki Joanna na pewno każda z Was zna bardzo dobrze i nie trzeba ich nikomu zbytnio przedstawiać ;) Są ogólnodostępne, możemy je dostać chociażby w Rossmanach czy Super-Pharmach, do których chodzi każda z nas. :P
Uwielbiam Joannę, bo Joanny to fajne babki przecież, co wiem chociażby po sobie, haha :D:D A tak poważnie, Joanna jest jedną z moich ulubionych firm, właśnie ze względu na łatwą dostępność, niskie ceny i piękne zapachy. Czego chcieć więcej? :)
Uwielbiam kąpiele i wszystko, co może mi je umilić. Jeśli śledzicie mnie od dawna, na pewno dobrze o tym wiecie. Do przetestowania żelu do kąpieli Joanna z serii Naturia body, o zapachu aloesu i limonki sięgnęłam zatem bardzo chętnie. :)
Podoba mi się w nim w zasadzie wszystko, opakowanie strasznie kojarzy mi się z morzą, plażą i ciepłymi, słonecznymi, wręcz upalnymi dniami. Szczególnie ostatnie zdjęcie wzbudza we mnie takie skojarzenia. Też tak macie? :)
PLUSY:
- cuuuudowny zapach aloesu i limonki! jestem co prawda zwolenniczką bardzo słodkich zapachów, ale ten również mnie pozytywnie zaskoczył :) Jest niesamowicie rześki, orzeźwiający i energetyczny, a przy tym lekko kwaskowy :)
- podoba mi się opakowanie i jego kolorystyka, Joanna zresztą wszystkie kosmetyki ma bardzo kolorowe i przyciągające wzrok. Ta wersja zapachowa i kolorystyczna zdecydowanie przywodzi na myśl wakacje w jakimś ciepłym, egzotycznym kraju ;)
- łatwo się otwiera, nawet mając mokre ręce :)
- zapach działa bardzo relaksująco, pewnie dlatego, że tak dobrze się kojarzy :)
- bardzo przyjemna, delikatna, żelowa konsystencja, nie jest za rzadka, ale też nie jest jakaś strasznie gęsta, czyli coś w sam raz dla mnie:)
- dobrze się pieni, uwielbiam 'pływać' w wannie pełnej wody i piany. :)
- duża pojemność, w buteleczce mamy aż 300 ml :)
- nie wysusza skóry
- dostępność
- niska cena (ok. 6 zł)
MINUSY:
- wydajność/dozowanie produktu - chyba fajniej by było, gdyby pomyślano o jakimś dobrym dozowniku (np. o pompce). Myślę, że wtedy produkt byłby wydajniejszy, bo przez ten otwór może wylecieć nieco za dużo produktu. :) Ja za każdym razem przelewam go do opakowania z pompką i wtedy cieszę się nim dłużej ;)
- nie nawilża skóry, ale takie bajery od żeli pod prysznic nigdy nie są mi potrzebne, od tego mam olejki i masła PO kąpieli :D
- zapach mógłby utrzymywać się na skórze jeszcze długo po wyjściu z kąpieli, bo jest naprawdę świetny i szkoda, że znika, ale to już takie trochę czepialstwo z mojej strony :)
OCENA:
5+/6
Zdecydowanie się polubiliśmy. :) Ja od żelu pod prysznic właściwie nie oczekuję niczego więcej, niż tego, by ładnie pachniał, nie był drogi i jeśli to możliwe - ładnie się prezentował, choć to ostatnie nie jest konieczne, bo i tak bym kupiła go ponownie, jeśli pierwsze dwie prośby byłyby spełnione. ;))
Cała reszta nie ma dla mnie większego znaczenia, choć oczywiście fajnie jest, jeśli dostrzegę w nim jeszcze jakieś dodatkowe plusy. :) Zdecydowanie kupię ponownie, choć porozglądam się jeszcze za innymi wersjami zapachowymi, jestem ich strasznie ciekawa. :)
Poza tym, w środku opakowania jest zdjęcie kobiety. Musiałybyście widzieć, jak ja się jej wystraszyłam podczas pierwszej kąpieli, kiedy butelka stała na wannie w oświetlonym miejscu! W pierwszej chwili chwyciłam ręcznik i chciałam uciekać, bo myślałam, że widzę jakieś duchy, hahaha :D
No ale mówiąc krótko - Joanna (ja) lubi Joannę i basta. :D
Lubicie te żele z Joanny, miałyście je już w swojej łazience? Czy może u Was nie zdały egzaminu i trzymacie się od nich z daleka? Jaka wersja zapachowa najbardziej Was urzeka? :) Jestem ciekawa, czy lubicie je tak, jak ja, czy wprost przeciwnie. ;)
Ja w okresie jesienno zimowym męczę własnie najsłodsze żele pod prysznic jakie mogę dostać, teraz padło na wanilię z maliną <3 lubię joannę :)
OdpowiedzUsuńwanilia z maliną? pierwszy raz spotykam się z taką kombinacją zapachową :D ale musi pachniec bosko? <3 od razu mam ochotę na deser lodowy z malinami, buuuuuuu! :P
Usuńmuszę kupić ten o zapachu zielonej herbaty:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńoo prosze ladnie ladnie ;)) :D
OdpowiedzUsuń:D no baaa :D
Usuńbardzo lubię zapach aloesu :) skoro nie wysusza skóry to coś dla mnie, często mam przesuszoną skórę głowy.
OdpowiedzUsuńtyle że to do kąpieli a nie do włosów ;P
Usuńgenialny kolor ;D
OdpowiedzUsuńbardzo pozytywny, prawda? ;-)
Usuńja też lubię:)
OdpowiedzUsuńcieszę się :)
Usuńteż lubiętą firmę, miałam ten żel i ładnie się pienił. Tylko zapach mi się nie podobał:)
OdpowiedzUsuńskoro tylko zapach Ci przeszkadzał, to może warto rozejrzec się za innym wariantem zapachowym? :)
UsuńJa bardzo lubię żele i masełka, a także peelingi, ostatnio u mnie gościł Peeling Miodowy z mlekiem - co za precyzja " ździerania " :)
OdpowiedzUsuńooo :D ja właśnie mam ochotę na te ich nowe peelingi co niedawno weszły, też 300ml-owe :)
UsuńRównież przepadam za Joanną. Zwłaszcza, że kosztuje 3-5 zł :-) A jest naprawdę fajna.
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
UsuńO widzę blog kosmetyczny, chętnie dodaję i będę odwiedzać, taka wiedza się przyda :) widzę, że jesteś szczęśliwą posiadaczką perfumu Benefit, ja się już czaję na jeden, nie pamiętam tylko już jego nazwy..moze na święta się wybiorę do Sephory poniuchać :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak, posiadam Sashę, ale marzy mi się jeszcze Carmella :) fajnie, że wpadłaś ;)
Usuńwyprobuje ,zachecilas mnie ;) wpisuje na liste ;) tylko ,ze kupie go wiosna,teraz lubie cieple ,aromatyczne zapachy kawy,pomaranczy z cynamonem,kakao,czekolady ;)
OdpowiedzUsuńooo, ja też takie uwielbiam :D polecam z pat&rub z serii rozgrzewającej, pachną przepięknie :)
UsuńZdecydowanie musi pięknie pachnąć, uwielbiam takie zapachy:) Pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej ;]
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie miałam ale sądzać po Twojej oponi jest dość dobry ;)
OdpowiedzUsuńja lubię. <3
UsuńJoanna się coraz bardziej rozwija i zaczyna produkować małe cudeńka.
OdpowiedzUsuńto też prawda :) tak samo Farmona, nigdy ich nie lubiłam a na pracowni kosmetycznej mamy ich kosmetyki i na nich się 'uczymy' i są po prostu feeenomenalne. Aż żałuję, że nie mam dostępu do tych samych. Ale to te z linii profesjonalnej, więc kosztują 50 zł sztuka :(
UsuńKilka razy miałam ten produkt w ręku , ale jakoś nigdy nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńojj, to musisz to nadrobic, Kochana! :)
UsuńZ tej firmy miałam głównie szampony. Nie używałam jeszcze ich żelu pod prysznic.
OdpowiedzUsuńja właśnie na szampony coś się nie mogę skusic ;P
UsuńNie miałam, ale zaczynam żałować ;D A z tą kobietą też bym się wystraszyła ;D
OdpowiedzUsuńhahahaha :D ale serio, jaki zgon! dostałabym zawału w tej wannie! :D
UsuńNie nawilża a u mnie to znaczny minus :(
OdpowiedzUsuńnie znam żelu pod prysznic, który by nawilżał ;) nawet z pat&rub nie daje rady ;)
Usuńja też bardzo lubię Joanne:D
OdpowiedzUsuńaaaa widzisz :D
Usuńja Joanna nie lubi Joanny. Być może trafiam na dziwne produkty tej firmy ale moja skórą nie za bardzo przepada za żelami, kremami tej firmy. Myślę, ze jeszcze dam jej 2 lub 3 szanse.
OdpowiedzUsuńuuu, to niedobrze :( może używałaś tych ich starych produktów? ;) te ostatnie nowości są znacznie lepsze:)
UsuńNie miałam żadnego żelu pod prysznic z Joanny, ale nie długo nadrobię braki:)
OdpowiedzUsuńno i pięknie :)
Usuńciekawy produkt ;)) lubię Joannę!
OdpowiedzUsuńwięc jest nas więcej! <3
UsuńBardzo lubię Joanne tanie kosmetyki w dobrej jakości
OdpowiedzUsuńidealnie ujęte :)
Usuńteż bardzo lubię kosmetyki Joanny ...a ten żel to zdecydowanie moja wersja zapachowa :-)
OdpowiedzUsuńżele peelingujące są genialne ...
właśnie słyszałam o nich dużo pozytywnych opinii i chyba się skuszę na jakąś wersję :)
UsuńNa pewno ślicznie pachnie:-)
OdpowiedzUsuńpachnie pięknie :)
Usuńz Joanny lubię odżywki Naturia i peelingi , żel pod prysznic chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńnie zawiedziesz się na pewno :)
Usuńno z wydajnością słabo to fakt. :P
OdpowiedzUsuń:P
UsuńZastanawiam się, dlaczego nigdy żadnego nie miałam i nie mam pojęcia :) Koniecznie muszę zwrócić na nie uwagę :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :)
UsuńUwielbiam żele pod prysznic od Joanny - od dawna stosuję żele od tej firmy i muszę przyznać że jestem miło zaskoczona gdyż nigdy wcześniej nie miałam doczynienia z takimi kosmetykami. Świetnie pachnie :) - no fatem jest, że zapach nie utrzymuje się zbyt długo, jednakże ja jestem na TAK :)
OdpowiedzUsuńja teeeeż ;) bardzo na tak tak tak tak!:)
UsuńChyba muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńchyba nie masz wyjścia ;-)
UsuńJoaśka jest całkiem całkiem ;D
OdpowiedzUsuń;D
UsuńTeż lubię produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńcieszę się :)
UsuńJa wielbię przede wszystkim joannowe farby do włosów;)
OdpowiedzUsuńnie farbuję włosów, toteż nie mam o nich(farbach) pojęcia ;-)
UsuńIch żelu jeszcze nie miałam, ale ich szampony bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńja z kolei nie miałam szamponu ;-)
Usuńmam żurawinę, uwielbiam te żele
OdpowiedzUsuńooooo, żuuurawiiina! :) już czuję zapach, musi byc boski! <3 koniecznie wpisuję na swoją listę :)
Usuńmnie często po ich kosmetykach głowa swędzi :/
OdpowiedzUsuńbuuu :( ale z żelem pod prysznic na głowie raczej nie siedzisz ?:D
Usuńnie miałam go jeszcze, ale chcę wypróbowac ;)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńTego żelu nie miałam, ale dużo innych produktów tak i... Karina też lubi Joanne!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że chodziło Ci o obie Joanny... :D
UsuńOczywiscie, ze tak!! :)
UsuńNie miałam go nigdy ale będę musiała chyba wypróbować.
OdpowiedzUsuńPrezentuje się ciekawie:*
Dziękuje za odwiedziny, Zapraszam częściej.
Pozdrawiam :)
wzajemnie:)
Usuńlubię kosmetyki z Joanny :)
OdpowiedzUsuńcieszy mnie to bardzo:)
UsuńJoanna jest super
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie urodzinowe - jubileuszowe ;)
http://owiecccckowa-szafa.blogspot.com/
spamików nie lubimy :P
UsuńTak, to dobre kosmetyki i w ciekawej cenie.
OdpowiedzUsuńprawda? też tak myślę;)
UsuńKtóra z nas nie lubi tych produktów, super firma.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że każda z nas ich lubi i wspiera :D
UsuńLuuuubię :) Muszę się w końcu skusić na ich żele pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie ;)
UsuńUwielbiam Joannę. Wszystkie blogerki wokół kusza mnie tymi żelami, więc w końcu pewnie uderzę do drogerii :) Tymczasem największą miłością darzę ich peelingi ;)
OdpowiedzUsuńabsolutnie zasłużenie ;)
UsuńNa pewno kupię szampon Joanny, ale w innej wersji. Bez nawilzania rozczesanie moich wlosow graniczyloby z cudem :/
OdpowiedzUsuńŻele z tej firmy mają bardzo ładne zapachy:)
OdpowiedzUsuńja ostatnio bardzo polubiłam się ze śmietanką kawową tejże firmy :> uwielbiam jej zapach!
OdpowiedzUsuńTakich kosmetyków nigdy nie za wiele :)
OdpowiedzUsuńlubię żele naturia:) a jeden z nich znajdzie się nawet w grudniowym denku;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam produkty Joanny:)
OdpowiedzUsuńżel wydaje się naprawdę fajny :) może zrobię komuś z niego prezent pod choinkę ! :)
OdpowiedzUsuńJoanna ma w ogóle fajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńZostałaś wyróżniona u mnie na blogu w świątecznym tagu, zapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńJoanna z reguły ma dobre produkty. W moim przypadku sprawdza się większość z nich... No, może poza szamponami :)
OdpowiedzUsuńWysoka ocena..;D
OdpowiedzUsuńCiekawie brzmi.:D
Mam dużo kosmetyków z Joanny i bardzo je lubię
OdpowiedzUsuń