Jak tam zdrówko? :) Ostatnio sporo osób narzeka, u mnie na uczelni też nie lepiej, dzisiaj cały dzień zmagam się z bólem głowy/zatok, pogoda nie rozpieszcza, bo bez przerwy leje, poza spaniem nie chce mi się dosłownie robić nic:/ Jak u Was?
Nie wiem, jak Wy, ale ja nie wyobrażam sobie mojego codziennego makijażu bez użycia pędzli, mój zbiór jest spory, ale do zbiorów tych znanych dziewczyn niestety mi daleko. :) Niemniej, bardzo je lubię i codzienne sięganie po nie ułatwia i często przyspiesza mi makijaże. Pokażę Wam trzy, które możecie znaleźć w TopDrogerii.
1. Maestro, pędzel do nakładania cieni, 360, r.6
Pędzelek jest bardzo malutki, używam go do nakładania cienia w wewnętrzny kącik oka, lub na dolną powiekę. Jest też bardzo dobry do rysowania jakichś precyzyjnych linii. Łatwo nim rozetrzeć np. namalowane cieniem kreski. Podoba mi się w nim to, że włosie jest stabilne, nie wygina się we wszystkie strony pod naciskiem ręki. Polecałabym go właśnie do nakładania/malowania na powiekach jakichś szczegółów, które wymagają precyzji i dobrego, małego, dosyć twardego pędzelka, ale w szczególności dobrze sprawdza się przy malowaniu dolnej powieki i rozcieraniu tam cienia.
Wykonany z naturalnego włosia pony. Rozmiar 6: średnica 7mm, dł.włosia 5mm
Pędzel występuje w pięciu rozmiarach: 6 (15 zł), 8 (18 zł), 10 (23 zł), 12 (25 zł) oraz 14 (27 zł).
2. Maestro, pędzel do nakładania cieni, 360, r. 10
To chyba jeden z moich ulubionych pędzli do nakładania cieni. Kiedy bardzo się śpieszę, jest niezawodny. Jego duży rozmiar pozwala mi na wykonanie szybkiego makijażu, bez zamartwiania się o efekt. Mam bowiem pewność, że nie zrobi smug, prześwitów, nie będę musiała poprawiać i aplikować cień kilka razy, wystarczą 2-3 ruchy i cała powieka jest pięknie pokryta wybranym przeze mnie cieniem. :) Łatwo nabiera cienie i jeszcze lepiej rozprowadza je na powiekach. Wg producenta polecany jest też do nakładania cieni na dolną powiekę, ale u mnie na dolnej się nie sprawdził, bo wg mnie do tego celu jest za duży.
Wykonany z naturalnego włosia pony. Rozmiar 10: średnica 10.5mm, dł.włosia 7mm
Pędzel występuje w pięciu rozmiarach: 6 (15 zł), 8 (18 zł), 10 (23 zł), 12 (25 zł) oraz 14 (27 zł).
3. Maestro, pędzel do podkładu, Złota kolekcja *Foundation III*
Na koniec ogromny pędzel do nakładania podkładu ze Złotej Kolekcji od Maestro. :) Wspominałam już kiedyś, przy okazji innych recenzji pędzli ze Złotej Kolekcji (o, TUTAJ), że bardzo podobają mi się te pędzle, chyba nawet bardziej, niż ich standardowa kolekcja. ;)
Jest to pędzelek prosto ścięty, ze złotą, niklowaną skuwką. Posiada niesamowicie gęste, zbite włosie, jest przy tym bardzo miękki w dotyku, na skórze sprawuje się równie delikatnie i przyjemnie. Można nim nakładać zarówno podkłady płynne jak i mineralne. Osobiście wolę płynne, gdyż mineralne zwyczajnie nie służą mojej cerze. Polubiłam ten pędzel, chociaż chyba nadal pozostaję wierna mojemu Beautyblenderowi. ;)
Włosie nie wypada, po wypraniu nie zmienia swojego kształtu. Jedyny minus to to, że długo schnie, ale taki urok tego typu pędzli z tak gęstym włosiem. Doczyszcza się szybko, ale też nie używam ciężkich podkładów, więc nie wiem jak sprawdzi się np. po użyciu Double-Wear z EL. :) Krótko mówiąc: dobry, solidnie wykonany pędzel, który posłuży Wam z pewnością na lata.
Wykonany z włosia syntetycznego. Cena to 43 zł.
Bardzo lubię pędzle z Maestro, w mojej kolekcji stanowią one 5/6 całości, więc jako taką opinię o nich już mam wyrobioną. :P Kiedy przychodzi do zakupu nie waham się długo nad marką, tylko sięgam po sprawdzone Maestro. :)
Wszystkie pędzle macie podlinkowane, jeśli jesteście nimi zainteresowane, znajdzicie je na TopDrogerii.
Poza tym razem z TopDrogerią mamy dla Was rabat -10% na CAŁY ASORTYMENT! :)
Kod: Kosmetasia/2541
Rabat ważny będzie do 28 lutego 2013. Uprawnia on Was do zakupów ze zniżką -10% na wszystko, poza produktami, które aktualnie już będą objęte promocją. ;)
Na ich fanpage'u znajdziecie też więcej informacji o promocjach, rabatach, nowościach, czy konkursach, także zapraszam. :)
Lubicie pędzle z Maestro? Sądzicie, że stosunek ceny do jakości jest słuszny, czy wprost przeciwnie? Może same posiadacie któryś z pokazanych tu pędzli? Jestem ciekawa, ile znajdę wielbicielek ich pędzli, a ile przeciwniczek :)
Marzy mi się kilka pędzli Maestro ;)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki żeby kiedyś wpadły w Twoje ręce :)
UsuńMuszę sobie zakupić w takim razie te pędzle do cieni, dzięki za info i rabat :)
OdpowiedzUsuńnie ma sprawy ;) jakby coś nie zadziałało to daj mi znac i napiszę do właścicielki strony, to wyjaśnimy :)
Usuńpodoba mi się ten do podkładu! ale sama żadnych Maestrowy pędzli nie mam.. MACowe mi wystarczą :P hihi
OdpowiedzUsuńz MACzka też mi się marzą <3 ojj i to jak :p zwłaszcza 217 <3
Usuńze zdrowiem mizernie niestety, to pisałam Ci wczoraj. ;<
OdpowiedzUsuńaktualnie poszukuję jakiegoś fajnego pędzelka do rozcierania i nakładania cieni, ale żeby nie był sztywny i szorstki, więc ten kod rabatowy może mi się zdecydowanie przydać :D
zdecydowanie może ;) jakby były z nim jakieś problemy to pisz, od razu to wyjaśnimy :)
Usuńno i zdrowiej, Kochana :(
super pędzle! przydałyby mi się takie :)
OdpowiedzUsuńsą wg mnie naprawdę godne uwagi ;)
UsuńMarzę o tych pędzelkach ;)
OdpowiedzUsuńmarzenia trzeba spełniac ! :*
UsuńNie miałam jeszcze tych pędzli,jestem zakochana w Ecotools:)
OdpowiedzUsuńja z kolei nie miałam tych z Ecotools :) i niby mnie kuszą, ale jak je widzę w realu to przestają :P
UsuńJak się kiedyś dorobię, to będę miała ;)
OdpowiedzUsuńNa razie mam tylko Hakuro i to w lichej ilości i Eco Toolsy :)
nie wszystkie są super tanie, ale za to masz pewnosc, że posłużą Ci przez lata :) ja swoje pierwsze pędzle, jakie zakupiłam (Maestro) mam już ponad 3 lata, a może i ponad 4 i wciąż sprawują się genialnie i bez zarzutów :)
UsuńEcotools mnie czasem kusi, a czasem nie, taki dziwak ze mnie :D
Nie posiadam pędzli Maestro, bo mam dużo innych. Być może kiedyś sobie któryś kupię.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa właśnie zastanawiam się nad kupnem jakichś pędzli.;)
OdpowiedzUsuńno to śmiało, przejrzyj ofertę, a może jakieś Ci wpadną w oko ;)
UsuńTen do podkładu wygląda bardzo fajnie. Na razie używam flat topa z Eco Tools, może kiedyś wymienię go na Maestro :>
OdpowiedzUsuńpraktycznie do końca lutego masz szansę ze zniżką :D
UsuńChyba przyjrzę się tej stronie :-)
OdpowiedzUsuńmoże akurat coś wpadnie Ci w oko :)
UsuńTen pędzel do podkładu prezentuje się zachęcająco :D /A.
OdpowiedzUsuńteż tak myślę ;)
UsuńPędzelki wyglądają zachęcająco : ) Zwłaszcza ostatni ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ; )
cieszę się :) pozdrawiam również i zapraszam częściej;*
UsuńNie mam ani jednego pędzla Maestro... :( ;D
OdpowiedzUsuńtrzeba to koniecznie nadrobic ;)
UsuńRównież Maestro nie gosci u mnie w kuferku - a szkoda bo tyle dobrego o nich słyszalam...ja jakoś nie mogę zmobilizować sie do zakupu wiekszej ilości pędzli ponieważ boję się ze mi niepodejda...wolałabym dotknąć i dopiero kupic .....ale jak tak szczerze polecasz to czemu mam nie skorzystać :)
OdpowiedzUsuńJa też miałam obawy, kiedy robiłam swoje pierwsze zamówienie ;) ale z czasem wszystkiego idzie się nauczyc i mniej więcej wyczuc, czy dany pędzel będzie się dobrze sprawował :)
UsuńCoraz bardziej kusi mnie ten pędzel do makijażu...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZnaczy się do podkładu, no... :)
Usuńten do podkladu schnie dluzej niz jedna noc? :) ja zawsze myje swoje wieczorem i rano mam suchutkie :)
OdpowiedzUsuńzależy ile dla Ciebie trwa noc :D ja sypiam po 4 godziny :P a on potrzebuje na wyschnięcie co najmniej 10 godzin, chociaż ja i tak używam go rano, myję i sięgam dopiero następnego dnia.
UsuńJa potrzebuję jakiegoś dobrego pędzla do podkładu, ale ciągle odkładam zakup bo są wazniejsze wydatki.
OdpowiedzUsuńOOO, jak jest jakiś rabacik to ja się chętnie zapoznam z ofertą tego sklepu :D
zapraszam :) mają sporo ciekawych rzeczy, ja mam ochotę na szampony z batiste :P ma byc niedługo kilka nowości, więc jakby co to z rabatem do końca maja (prawie) zdążysz zamówic to i owo lub sam pędzel ;)
Usuńja na szczescie zdrowa jak dzwon!
OdpowiedzUsuńa co do pedzli - nie uzywam i chyba nie mam takiej potrzeby :)
pozazdrościc dla portfela ;P
Usuńto dobrze, że jesteś zdrowa :)
Ja jak narazie mam wszystkie potrzebne pędzle i tymczasowo inwestuję w cienie ;)
OdpowiedzUsuń...choć nie powiem - ten pędzel do podkładu mnie zaciekawił *_*
mnie ciekawi jeszcze ten drugi, chyba foundation II :P
UsuńTak - właśnie oglądałam jeden i drugi w TopDrogerii... jak kupię to będzie to Twoja wina! :D
UsuńBardzo lubię ten Foundation III - kupiłam go w listopadzie na targach i przez miesiąc zdążyłam go dosłownie pokochać :) Tak samo jak pędzelek do linera, który dosłownie rysuje kreski sam :D
OdpowiedzUsuńpędzelków do eyelinera mam chyba z 4 Maestro i 1 od Hakuro i też je uwielbiam :D
Usuńfajnie, że też lubisz ten pędzel. to kolejny dowód na to, że warto się z nim zapoznac :)
Do podkładu niedawno kupiłam Hakuro, a do cieni mam całkiem przyzwoite pędzle z zestawu, ale dobrze wiedzieć, czego szukać na przyszłość ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem :*
UsuńJuż od dawna zastanawiam się nad zakupem pędzla do podkładu ale nigdy nie mogłam zdecydować się na konkretny, ułatwiłas mi zadanie. Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńcieszę się, pozdrawiam również :)
UsuńKiedyś przymierzałam sie go kupna ich pędzli, ale suma sumarum wybrałam Hakuro i raczej nie żałuje, bo też są świetne! :)
OdpowiedzUsuńKurczę zastanawiam się nad zakupem pędzla do podkładu! :)
OdpowiedzUsuńMój pędzel Maestro foundation III już do mnie jedzie,ciekawe jak się sprawdzi? Muszę spisać polecane przez ciebie pędzle do cieni bo muszę coś dokupić.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam pędzli z maestro,ostatnio lubuję się w hakuro:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;*
Pędzel do podkładu wygląda rewelacyjnie, ja zawsze nakładam palcami, dłońmi rozprowadzam, ale zastanawiam się nad pędzlem, ciekawa jestem jak " działa " :)
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka ;)
Pędzelki wyglądają naprawdę fajnie. Ciekawe czy są trwałe? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych pędzelków, ale skoro masz o nich dobre zdanie i są z naturalnego włosia to może jak będę miała okazję to kupię:) Obecnie chwalę sobie pędzel do różu z Oriflame very me. Mały, poręczny, tani i świetnie rozprowadza róż, bez robienia kresek.
OdpowiedzUsuńDo TopDrogerii czasem zaglądam, ale za pędzlami Maestro nie przepadam. Zraziłam się po Maestro 155, z którego skandalicznie leci włosie :/ Inwestuję za to w Hakuro :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do siebie, z tej firmy nie mam pedzli :P
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają te pędzle.. :)
OdpowiedzUsuńMaestro :)) Ja inwestuję jak na razie tylko w Hakuro :) ale może kiedyś... :)
OdpowiedzUsuńCiekawy asortyment, bardzo chcę w tym roku nauczyc się malować ! rabat przyda się przy zakupie pędzli :-))) Zapraszam na konkurs!
OdpowiedzUsuńTe pędzle bardzo mnie zachęcają ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny blog:) Dużo interesujących notek i fajnych zdjęć. Obserwuję i z chęcią będę wpadała częściej:) Zapraszam też częściej do siebie;)
OdpowiedzUsuńmarza mi sie maestro ja narazie zakupilam 3 z h&m i narazie jestem nimi oczarowana:)
OdpowiedzUsuńNa poczatku uzywania Maestro lubilam i mam dosc spora kolejcje...Jednak po 2latach uzywania juz mam inne zdanie...odkad poznalam Hakuro i Real Techniques smiem twierdzic,ze Maestro ma wlosie ostre,drapiace,pedzle potrafia gubic wloski no starly sie wszystkie napisy z raczek i teraz mam pedzle no name:/
OdpowiedzUsuńI moim zdaniem Hakuro wygrywa!!!
Sa nawet ogolnie tansze niz Maestro ,mieciuchne,napisy sie nie scieraja,wlosie nie wypada.
Polecam tez Real Techniques,ale te to juz zdecydowanie inna polka cenowa..