Chyba tak mogłabym ją nazwać, bo znajduje się w niej wszystko to, co potrafi bardzo ułatwić nam, kobietkom, życie :) O czym mowa? Po kolei. :) Najpierw wybaczcie, że na trochę zniknęłam. Ogarnęła mnie jakaś blogowa niemoc, poza tym uczyłam się do egzaminów, a przynajmniej się starałam, bo niewiele z tego wyszło. :/
No ale.. dobra, jest jak jest. Doszły do mnie dziś nowości (dla mnie są one nowościami, dla rynku kosmetycznego niekoniecznie ;) ) ze sklepu EasyGlam.pl . Przesyłka dotarła bardzo szybko, sprawnie, bezpiecznie no i przede wszystkim była UROCZO zapakowana. Mówiłam, że jestem sroką? Mówiłam. Takie widoki cieszą moje oczy, aż żal było mi to rozpakowywać. :)
Na co się zdecydowałam? Przede wszystkim - suche szampony Batiste. Pytałam Was na moim fanpage'u jakie zapachy polecacie i zdania były podzielone. Ja lubię słodkie zapachy, ale z racji tego, że nie wiedziałam, czy zaakceptuję je na swoich włosach (gdyby były za mocne czy duszące), wybrałam też asekuracyjnie wersję "Fresh". Jestem zadowolona, bo wszystkie trzy przypadły mi do gustu jeśli chodzi o zapachy! Ciekawe jak z działaniem? :)
Od lewej:
- suchy szampon Batiste - wersja Cherry 50ml
- suchy szampon Batiste - wersja Tropical 50ml
- suchy szampon Batiste - wersja Fresh 50ml
- Sally Hansen - Instant Cuticle Remover, żel do usuwania skórek
Szampony ciekawiły mnie od dawna, ale nie wiedziałam, jaki wybrać zapach, dlatego trzy różne mini-wersje będą dobrym sprawdzianem i mam nadzieję, że znajdę wśród nich swojego ulubieńca :) Do tej pory miałam tylko jeden suchy szampon, z Glossy Boxa, ale cudownym trafem, mimo, że nie użyłam go ani razu, 'wyparował' i nic w nim nie było. :|
Z kolei o żelu do usuwania skórek marki Sally Hansen słyszałam same zachwyty, ale nigdy nie było mi to specjalnie potrzebne. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - nigdy nie wycinałam skórek. Od kiedy zaczęłam studia na kierunku kosmetologia, chcąc nie chcąc jestem zmuszona do ich usuwania. W końcu też widzę, jak brzydko moje paznokcie z nimi wyglądają, wcześniej zupełnie nie zwracałam na to uwagi, a teraz przeglądając stare zdjęcia moich paznokci chwytam się z rozpaczy za głowę...
O tyle, o ile umiem i nawet w miarę lubię usuwać skórki za pomocą cążków, o tyle staje się to irytujące, kiedy muszę to zrobić u prawej ręki. Moja lewa ręka zdecydowanie jest lewa i nie nadaje się do niczego, a już na pewno nie do precyzyjnego wycinania skórek. Żel jest bardzo zachwalany, więc liczę na to, że mi także znacznie ułatwi życie i usuwanie skórek stanie się przyjemniejsze, niż dotychczas. :)
Miałyście któryś z powyższych 'specjałów'? ;) Co o nich myślicie? A może same zastanawiacie się dopiero nad którymś szamponem czy też żelem do usuwania skórek?
Te suche szampony są fajne. Miałam kilka wersji w tym tropical i cherry też. :)
OdpowiedzUsuńróżnią się czymś szczególnym poza zapachami? :)
Usuńmam wersję tropical, świetny jest, chociaż zapach odrobinę za ciężki momentami jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńzobaczymy jak będzie u mnie :)
Usuńnie miałam,ale czytałam że działają.. ja muszę myć głowę codziennie, ciekawe jak sprawdziłyby się u mnie, może wypróbuję kiedyś :) pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńja na szczęście mogę ją myc co 4-5 dni ;)
Usuńto masz dobrze:) ja muszę co drugi dzień
Usuńprzyznam Ci się, że też miałam taki czas, gdy używałam szamponu do włosów z Pharmaceris, niesamowicie przetłuszczał mi włosy :/
Usuńzazdroszczę.. i to bardzo :)
Usuńod wtedy wiem, że faktycznie jest czego, bo też dostawałam szału jak musiałam co 2 dni myc włosy :/
UsuńJa bardzo lubię suchy szampon w wersji dla brunetek :) W kolejce czeka także XXL Volume. Mam nadzieję, że okaże się tak smao dobry. Żel do skórek też mam i bardzo lubię. Najlepszy jaki znam.
OdpowiedzUsuńoo, to cieszę się bardzo i jestem pełna dobrych przeczuc :)
UsuńZarówno żel jak i szampon z Batiste (ja mam w wersji dla szatynek) bardzo lubię. Dobrze to ujęłaś - ułatwiacze życia.
OdpowiedzUsuńdokładnie tak :) cieszę się, że też je lubisz, to tylko potwierdza, że to był strzał w dziesiątkę!
Usuńuwielbiam ten sklep zakupy w nim to czysta przyjemność
OdpowiedzUsuńna to wygląda! :)
UsuńJa do tej pory miałam tylko suchy szampon frotte, ale nie był zbyt wydajny (starczył na 3 razy) i strasznie bielił. Oprócz tego dobrze się sprawił :) W przyszłym miesiącu planuje zakup Batiste :)
OdpowiedzUsuńna jaką wersję chcesz się skusic? :)
UsuńDaj znać jak ten produkt z Sally Hansen, sama jestem go bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńdam, dam, już mi skórki odrastają od ostatniego wycinania, także jak już zarosnę całkiem (haha) to próbuję natychmiast :)
Usuńnie miałam żadnego więc z niecierpliwością będę czekała na twoje recenzje,bo jakoś suchym szamponom nie wierzę :)
OdpowiedzUsuńja widziałam efekty przed i po i byłam pod wrażeniem, więc ciekawi mnie, czy faktycznie są takie dobre - wiadomo, że nie zastąpią mycia głowy, ale w kryzysowych sytuacjach mogą się okazac bardzo pomocne :)
UsuńBardzo fajna paczuszka, czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńmiejmy nadzieję, że będę ze wszystkiego zadowolona :)
UsuńBatiste Cherry bardzo polubiłam. Innych jeszcze nie znam, ale myślę, że to kwestia czasu ;)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę! :D
Usuńmi osobiście wersja cherry nie przypadła do gustu
OdpowiedzUsuńpod względem zapachu czy ogólnie o działaniu mówisz? ;) mi się ten zapach szalenie podoba!
Usuńbatiste jedne z lepszych suchych szamponów :)
OdpowiedzUsuńżel do skórek też mam, użyłam kilka razy i hmm... no w sumie łatwiej wyciąć potem skórki i nie tworzą się ranki :)
jestem ciekawa tego żelu najbardziej :)
UsuńTeż właśnie zamówiłam żel do usuwania skórek i ich wysuszacz i nie mogę się doczekać, aż przyjdą :D
OdpowiedzUsuńto widzę masz na co czekac! ;)
UsuńWspaniała paczuszka, nie znam tych szamponów więc czekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńJa również lubię takie dni jak przychodzą do mnie paczuszka :)
chyba każda z nas je uwielbia! :)
UsuńUroczo zapakowane ;]
OdpowiedzUsuńKurczę sama jestem ciekawa tych szamponów :D
nie dziwię się :D to wszystko przez blogi!:D
UsuńOpakowania rewelacyjne:) Batiste mnie kusi, ale po ostatnich doświadczeniach z suchym szamponem od Balei na razie się wstrzymam...
OdpowiedzUsuńojjj, aż taki niewypał? :(
UsuńTeż przymierzam się do kupna tych suchych szamponów. :) Czekam na jakąś opinię. :)
OdpowiedzUsuńpewnie za dzień czy dwa będę musiała myc głowę, więc z ciekawości tego dnia użyję i sprawdzę, czy faktycznie jest różnica :)
Usuńmam żel SH i przyznam szczerze, że nie zachwycił mnie, ale polecam żel z Eveline w białej tubce
OdpowiedzUsuńposzukam i poczytam opinie :)
Usuńale co? w ogóle nic nie robi, czy po prostu liczyłaś na więcej?
Ja używam suchego szamponu ,ale firm Schwarzkopf. Tego jeszcze nigdy nie miałam:)
OdpowiedzUsuńpodobno niezłe :)
UsuńTeż mam ochotę na Batiste ;D
OdpowiedzUsuńwcale mnie to nie dziwi :D
UsuńZ szamponów miałąm i cherry i tropical, ten drugi najbardziej przypadł mi do gustu :-)
OdpowiedzUsuńboski jest :D
UsuńWiele słyszałam o tych suchych szamponach, ale jakoś nie mogę się przełamać by jakiś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńjakiś konkretny powód, uprzedzenia? czy tak po prostu wątpisz w działanie albo nie do końca wierzysz? :)
UsuńWiśniowy ma boski zapach <3 U mnie sprawdził się dobrze, myślę o zakupie dużej butli ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że ja też będę chciała większą butlę :D
Usuńz szamponów miałam wersję cherry, teraz czeka na użycie fresh. są okej:) a preparat do skórek z sally hansen, to najlepszy jaki miałam w tej kategorii.
OdpowiedzUsuńooo widzisz! cieszy mnie to bardzo! :) to jestem pozytywnie nastawiona! :)
Usuńpowoli rozkochuję się w Sally Hansen ;)
OdpowiedzUsuńżel czy coś innego?:)
Usuńkorzystałam kiedyś z suchego szamponu i jakos mnie nie zadowolił, może jakaś firmę miałam słabą :) czekam na opinie
OdpowiedzUsuńsą różne i w zasadzie chyba Batiste prowadzi, a przynajmniej jest najbardziej znany, pewnie ze względu na niewielką cenę ;)
UsuńŻel SH uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńO Batiste się naczytałam, chciałabym kiedyś przetestować :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki :)
Usuńnic nie miałam, ale bardzo kusi mnie Batiste:)
OdpowiedzUsuńktóra wersja? :)
UsuńMiałam kilka Batiste - u mnie sprawdzają się średnio (tzn raz lepiej, raz gorzej), ale w łazience MUSZĄ być :D
OdpowiedzUsuńhaha, też mam kilka takich produktów, które niby są okej, niby nie, ale i tak zawsze mam zapasy, m.in. dwufaza z Bielendy :D
Usuńja dzisiaj zamówiłam mój pierwszy batiste, bo znalazłam sklep z wysyłką do paczkomatu za 1 zł i duża butla w sumie wyszła mi za 15,90 zł :D
OdpowiedzUsuńłooo, no to można powiedziec, że okazja życia ! ;P jaka wersja?:)
UsuńNie jestem zwolenniczką tych suchych szamponów..wolę jednak umyć włosy metodą mokrą:)
OdpowiedzUsuńja również, wiadomo, że one nie zastąpią nam mycia głowy, ale nierzadko zdarzają się kryzysowe sytuacje, kiedy nie ma czasu na umycie głowy (u mnie to kwestia 40 minut + naturalne suszenie, czyli lekko 1,5 godziny potrzebuję), więc w takich chwilach na pewno się przydadzą :)
Usuńbardzo lubię szampony batiste
OdpowiedzUsuńna targach kupiłam sobie duże opakowanie i mam nadzieję, że szybko mi go nie zabraknie ;)
jaki zapaszek wybrałaś? ;)
Usuńsuchy szampon miałam tylko z kobo i był beznadziejny ;(
OdpowiedzUsuńKobo chyba nie jest zbyt dobrą marką tak ogółem..
UsuńNie miałam żadnego ze suchych szamponów, jednak nie mogę się doczekać Twojej opinii na ich temat! Co do żelu do usuwania skórek Sally Hansen - zgadzam się, jest super :)
OdpowiedzUsuńJa również nie mogę się doczekac efektów, na pewno wszystko Wam pokażę :)
UsuńUważaj z tym żelem, ja kiedyś się zagapiłam i trzymałam za długo to mi trochę skórki za bardzo wyżarło:P Czekam na Twoją opinię o Batiste, ja chcę zamówić ten dla ciemnowłosych.
OdpowiedzUsuńoooo matko, to żeś mnie wystraszyła teraz! dzięki za ostrzeżenie :) potrzymam z 10-15 sekund i mam nadzieję, że to nie za długo :)
UsuńHehe, spokojnie. Dla mnie optymalnie jest tak 30 sek do minuty maks. Wtedy trzymałam dłuuugo i efekt był taki jakbym je sobie za gleboko wycięła. Pilnuj czasu i bedzie ok:)
UsuńA ja pewnie będę osamotniona w swojej opinii, ale nie lubię suchych szamponów. Mam zbyt wiele włosów i musiałabym zużyć chyba całą butlę, aby efekt był dla mnie zadowalający:((
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
Usuńmam żel do usuwania skórek, jest dobry ale też podobny do innych tego typu produktów, które kiedyś używałam:)
OdpowiedzUsuńbatiste z chęcią wypróbuję;)
a to fakt, że sklep pięknie pakuje zakupy!
nigdy wcześniej nie używałam żadnych podobnych, także nie wiem czy inne są lepsze/gorsze/takie same jak ten. mam jednak nadzieję, że na tym poprzestanę, bo mnie zadowoli :)
Usuńoj tak, cudownie! i w porządne, mocne koperty :)
Czekam na recenzje, bo nie miałam nic z nich jeszcze;)
OdpowiedzUsuńBędą niedługo :)
UsuńO ile żel do skórek od SH uwielbiam,to batiste nie znam a jestem ich bardzo ciekawa:)
OdpowiedzUsuńja również :)
UsuńMnie już od dłuższego czasu ciekawą suche szampony Batiste, ale jakoś nie mogę się zebrać do ich kupna. Czekam na jakąś opinię (mam nadzieję pozytywną) od Ciebie i może wtedy przemogę się i zamówię ten produkt :)
OdpowiedzUsuńpóki co zapachy są piękne, a to już coś, ciekawe jak na włosach :) dziękuję :) też mam nadzieję, że recenzje będą pozytywne, bo sama nie lubię używac bubli :)
UsuńOo. Ty też tak miałaś? Tzn., że Batiste w GB był pusty.
OdpowiedzUsuńPrzypadek ?
Nie sądzę ;/
Oj tak, też :/ taka byłam napalona, że w końcu coś fajnego potestuję i dupa. Psikam, psikam a tu cisza, a nikt go nie używał :/
UsuńNie miałam, ale ten żel do skórek MUSZĘ kupić ;)
OdpowiedzUsuńjest niesamowicie zachwalany, także pewnie nie bez powodu! :)
UsuńMuszę kupić sobie ten skórkousuwacz :) A Batiste bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńjest bardzo polecany :)
Usuńmam Batiste w wersji Cherry i juz troche mnie wnerwia :)
OdpowiedzUsuńczemu?;)
UsuńCzęsto mam dni że narzekam sama na siebie że nie kupiłam suchego szamponu, ale powstrzymuje mnie to że sporo osób straszy brzydkim osadem który zostaje na włosach.
OdpowiedzUsuńmoże nie umieją go dobrze 'wytrzepac' ;)
Usuńdla mnie każdy zapach suchego szamponu jest nie do zniesienia! Więc nie zamawiam obojętnie które ;p Nie wyobrażam sobie życia bez nich <3 /E
OdpowiedzUsuńtrochę sprzecznie to brzmi ;P
UsuńJa czekam, aż Batiste wejdzie do nas do sklepów :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam, że mają wejsc ;) gdzie?
UsuńMiałam ten suchy szampon Batiste w wersji cherry. Taki sobie był.
OdpowiedzUsuńzapachowo czy w działaniu?
UsuńO tych suchych szamponach naczytałam się już bardzo wiele i wciąż czuję się tak średnio przekonana, ale taką małą buteleczkę być może wkrótce nabędę z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńte małe są na początek najlepsze ;)
UsuńPaczuszki zapakowane pierwszorzędnie, to zawsze miło, jak się dostanie coś fajnie zapakowanego. Ładnie pakuje MintiShop :) A na suche szampony Batiste mam chrapkę od dawna :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :) cieszy oczy :)
Usuńszampony z batiste są świetne! :)
OdpowiedzUsuńcieszy mnie to :)
UsuńNa pewno kupię ten suchy szampon, jak wprowadzą go do Rossmana. :)
OdpowiedzUsuńa kiedy ?:)
Usuńzgadłaś, zastanawiam się nad tym żelem do skórek :P
OdpowiedzUsuńjuhu :P
Usuńmuszę kupić sobie taki suchy szampon ;)
OdpowiedzUsuńkupuj, kupuj :)
Usuńmuszę w końcu wypróbować suchy szampon :)
OdpowiedzUsuńjest gdzieś recenzja tych suchych szamponów?
OdpowiedzUsuńtak ;) zajrzyj do zakładki SPIS RECENZJI, pod B :P
Usuń