Smutno mi, że programu już nie ma, ale widzę, że 'na pocieszenie' Maybelline New York zajęło się tworzeniem coraz to ciekawszych kosmetyków. ;) Mam sporo produktów tej marki, które przewijały się przez całą moją trendsetterską drogę, ale zawsze bez wątpienia najbardziej czarowały mnie ich maskary i tak jest do dzisiaj. Perełki w postaci One by One, One by One Satin Black czy The Falsies są dla mnie wyyyjątkowe. Oprócz maskar wielbię też ich błyszczyki. Nigdy jednak nie interesowały mnie pomadki, a tutaj niemałe zaskoczenie.
Całkiem niedawno dotarły do nas nowe pomadki od Maybelline New York - Color Whisper. Mają ciekawe opakowania i jeszcze lepszą, żelową konsystencję, kojarzą mi się troszkę z tymi z L'Oreala czy Revlonu. Nie sądziłam, że jakakolwiek z nich trafi w moje ręce i nawet o to nie zabiegałam, ale się przyjemnie pomyliłam ;) Dostałam ją w ramach nagrody, a może lepiej podziękowania za aktywne uczestnictwo na fb marki. Tutaj też nikogo nie zaskoczę, bo byłam jedną z pierwszej setki fanek, kiedy zakładali swój profil. Dzisiaj już ta liczba sięga ponad 211.000, a ja cały czas jestem i się udzielam. Nie zmienia to jednak faktu, że z przesyłki byłam bardzo zadowolona no ale przede wszystkim bardzo zaskoczona. Dziękuję raz jeszcze. ;)
Moja Color Whisper'ka jest w odcieniu 440 Orange Attitude. Początkowo kolor mnie przeraził, bo nie zwykłam nosić czerwieni na ustach (zwyczajnie mi nie pasuje, nad czym bardzo ubolewam, bo czerwień to mój ulubiony kolor, na równi z czernią). Po zrobieniu 'słoczyka' natomiast wpadłam w zachwyt - bowiem okazało się, że to przepiękny pomarańczowo-koralowy odcień, dlatego przed zakupem koniecznie musicie sprawdzić kolory (nie tylko ten) na ręce, bo okazują się być zupełnie inne, niż myślimy, że będą - subtelniejsze, delikatniejsze, bardziej błyszczykowe, z czego ja akurat cieszę się niezmiernie. :) Nie lubię rolującego się matu na ustach.
Jak widzicie 'swatch' sporo różni się od tego, co widzimy wewnątrz opakowania, dlatego nie sugerujcie się wyglądem zewnętrznym. Musicie sprawdzić kolor na skórze, żeby nie było potem rozczarowań ;) Dla mnie to akurat plus.
Na żywo wygląda to zdecydowanie ładniej, ale kolory są zachowane, a to najważniejsze :) Po lewej moje 'gołe' usta, po prawej z pomadką Color Whisper ;)
Z tego co wiem, w ofercie jest 12 odcieni. Pomadka zaskoczyła mnie ogromnie, bowiem przypomina mi bardziej błyszczyk, aniżeli właśnie pomadkę. Lub - jeśli tak wolicie - bardzo nawilżającą pomadkę :)
PLUSY:
+ nie ma drobinek
+ nie klei się
+ nie podkreśla suchych skórek
+ długo się utrzymuje
+ usta 'wyglądają miękko'
+ nie potrzeba żadnego dodatkowego nawilżenia (i mówię to ja, największa posiadacz ust-sucharek ;) ) - zazwyczaj muszę najpierw nawilżyć usta jakimś bezbarwnym balsamem/masełkiem, a dopiero potem nakładam pomadkę, tylko w ten sposób wyglądam jak człowiek, a tutaj nie potrzeba robić nic więcej, aby przygotować usta do nałożenia pomadki ;)
+ łatwo się rozprowadza na ustach
+ świetna gama kolorystyczna - poza nude (w których generalnie źle wyglądam) podobają mi się dosłownie wszystkie odcienie, zwłaszcza róże :)
+ nie wysusza ust
+/- przyjemne dla oka opakowanie, ale szkoda, że nie ma na nim napisu, że to pomadka z Color Whisper, można stracić orientację :)
MINUSY:
- nie ma zapachu, a ja uwielbiam kiedy na ustach mi coś ładnie pachnie, no ale czepiam się. nieistotny minus :P
5+/6
Zauważyłam nawet, że ciężko jest ją zmyć, taka jest trwała. :D Tak czy siak największą ich zaletą jest to, że rozprowadzają się na ustach z taaaką łatwością. Wszystko idzie jak po maśle nawet dla tak wymagających i marudnych ust jak moje. ;) Nie wiem jak Wy, ale ja jestem nią zachwycona i koniecznie muszę zobaczyć na żywo pozostałe odcienie. Kusi mnie ich eyeliner (chodzi za mną od bardzo dawna) jak i inne kolorki tych pomadek! ;) Teraz to dopiero by się przydało -40% w rossmannie, nie zostałaby żadna na półce :D:D:D
Macie ją? Co o niej sądzicie? :) Może też należycie do ich fanek i otrzymałyście ten upominek, ale np. w innym odcieniu? :) Koniecznie chwalcie się kolorami i linkami, jeśli macie swatche. Muszę zobaczyć, jakie jeszcze mi się spodobają!
nie mam jeszcze, ale to kolejna pozytywna jej recenzja :-) więc kusi!
OdpowiedzUsuńja sama bym się na nią pewnie nie skusiła, jakoś do tej pory wydawało mi się, że ich pomadki są za ciężkie i za suche, więc fajnie, że teraz jest inaczej! oby dalej szli w tym kierunku :)
Usuńwow cudo
OdpowiedzUsuńwygląda bosko, to fakt! najbardziej jednak mnie fascynuje to nawilżenie, nie spodziewałabym się, że mogą miec aż tak dobry produkt ;)
UsuńMasz piękne usta
OdpowiedzUsuńojej, dziękuję! ;)
Usuńzaraz zamierzam utworzyć pościk o swojej szmince MNY! :D
OdpowiedzUsuńTwój wygląda mega :))))) (z resztą podobnie jak moja :D)
jaki dostałaś, zła kobieto?! :D jak różowiutki to zejdę na zawał i jeszcze dziś jestem u Ciebie i wracam od Ciebie bogatsza w jeden kolorek więcej :D:D:D:D
UsuńMasz piękne usta ! Ja również zaopatrzyłam się w ten kolor oraz 620 bare to be bold. Malowania się nimi to po prostu czysta przyjemność, zresztą tak jak noszenie ich na ustach w ciągu dnia :D
OdpowiedzUsuńhttp://beautyandcosmetics.blogspot.com/ Zapraszam :)
jejku, jejku, już druga taka opinia - za chwilę naprawdę w to uwierzę! ale dziękuję ślicznie - zawsze miałam na ich punkcie kompleksy, bo nie są równe, ale staram się ich pozbywac, więc bardzo mi w tym pomagasz. Buziak! :* :)
Usuńi pędzę zobaczyc do Ciebie ! :)
Nie mój kolor ale efekt bardzo mi się podoba :) Chętnie poszukam w drogerii ;D
OdpowiedzUsuńmamy jeszcze 11 innych do wyboru, ale są cuuudowne! wyjątkowo udana seria moim zdaniem :)
Usuńbardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńmnie także! ;) trzy ujęcia i za każdym razem wygląda nieco inaczej, ale w każdej opcji mi się podoba - ciekawe czy wszystkie takie są ;)
UsuńNa ustach wygląda CU-DO-WNIE !
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała się mocno zastanowić nad zakupem i to nawet tego odcienia, bo się napatrzeć nie mogę.
Szkoda, że nie mam głowy do prowadzenia aktywnego życia fejsbukowego :P
Kochana, ja ostatnio też nie mam :D zawsze komentuję z prywatnego profilu i tylko dlatego o mnie pamiętano, nawet nie wiedzą, że mam tego bloga, więc wiesz. ;) Ostatnio właśnie też mniej komentowałam ale jak mam czas to staram się pokomentowac te zaległe wpisy - przez te 5-6 lat czuję się z nimi "trochę" związana :)
Usuńa kolorek masz rację, że super :D
Macałam te szminki, boskie są!
OdpowiedzUsuńCo za usta, mmm :-D
mmmmm :D hahaha <3 lov ;P
UsuńMam różową i jestem z niej zadowolona, chociaż kredki Astor bardziej przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńkredka na usta - jakoś drastycznie to brzmi :D ale widziałam i wiem o czym mówisz - też mnie kuszą :)
Usuńśliczny kolorek !
OdpowiedzUsuńwspaniały :D ale i tak większego ślinotoku dostaję na róże <3
UsuńOoo, podoba mi się :D Bardzo ładny odcień :)
OdpowiedzUsuńjest śliczny :)
Usuńtaki kolor to tylko dla odważnych i bez skazy
OdpowiedzUsuńmam to jakoś rozumiec w swoim kierunku?:P
UsuńŚliczna jest, to mój kolor :)
OdpowiedzUsuńi wbrew pozorom wcale nie jest jakiś krzykliwy ;)
Usuńświetna!:)
OdpowiedzUsuńod razu mnie zachwyciła! ;)
Usuńna ustach wygląda pięknie! bardzo ponętnie i dziewczęco, jak tylko gdzieś znajdę zaraz przetestuję!!
OdpowiedzUsuńdokładnie :) aż byłam w szoku jak ją nałożyłam na usta! :)
UsuńJak ładnie wygląda! Tak mokro :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki efekt tafli :)
Usuńale masz ładne "gołe" usta! :)
OdpowiedzUsuńhehe, dziękuję ;)
Usuńteż się w niej zakochałam mam kolorek 160 niedługo pokaże na blogu :)
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekac! ;)
Usuńbardzo ładny kolorek :-) robi wrażenie
OdpowiedzUsuńinne pewnie także ;)
UsuńTeż znalazłam się w gronie testerek nowej pomadki i jestem również zachwycona!
OdpowiedzUsuńjaki masz kolorek? ;)
UsuńKolor bardzo ładny, chyba się mu bliżej przyjrzę, bo właśnie takiego odcienia szukam. Widzę, że jest inny w opakowaniu i zupełnie inny na ustach.
OdpowiedzUsuńtak :) też się zdziwiłam ale w moim przypadku akurat bardzo pozytywnie, natomiast pomyślałam, że fajnie będzie uprzedzic, bo może ktoś się nastawi na czerwień a potem przykro rozczaruje :)
UsuńMam ten sam odcień i jestem w nim zakochana!! Jest cudowny :) Daje piękny, żywy, błyszczący kolor na ustach i mimo swojej "błyszczykowej" formuły jest niesamowicie trwała. Kolor obłędny, takiego jeszcze nie mam w swojej kolekcji. Pomadka jest nawet wg mnie lepsza niż L'Oreal Rouge Caresse, które też bardzo lubię, ale nie są tak trwałe jak MNY. Muszę ze sobą ostro walczyć, żeby nie pognać do Rossa po kolejne kolory :D
OdpowiedzUsuńja właśnie ani z L'Orealkiem ani z tym z Revlonu nie mam porównania ale wizualnie mi je przypominają, więc dlatego o nich wspomniałam :)
Usuńja stwierdziłam, że już nie będę walczyła i jak mnie pogna to... wrócę z niczym w portfelu haha! :D
piękne masz usta ♥
OdpowiedzUsuńoojj, dziękuję! :)
Usuńkolor jest nieziemski :)
OdpowiedzUsuńfascynujący <3
UsuńCzytam już kolejną pozytywną recenzję tego produktu, więc chyba się skuszę i kupię ;)),
OdpowiedzUsuńKolor jest piękny ;)
naprawdę udał im się ten kosmetyk! :)
Usuńjejku piękny kolor! :)
OdpowiedzUsuńtaki żywy i soczysty! :)
UsuńBardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńwitaj w klubie ;)
UsuńWow na ustach rewelacja:) piękny kolor
OdpowiedzUsuńteż tak sądzę :D nie mogłam się powstrzymac i musiałam o tym napisac ;D
Usuńzgadzam się z Tobą, teraz to -40% byłoby idealne!;) ostatnio sprawdzałam te cuda w Rossie i bardzo mi się podobają:) ale w oko wpadło mi kilka odcieni, więc nie wiem na jaki się zdecydować:D ale jeden kupię na pewno i jakąś kredkę astora;)
OdpowiedzUsuńotóż to! :D Boooże, ja mam kosmetyczny odwyk i na poprzednie promocje nie poszłam, bo jakoś nic mnie nie kusiło tak mocno (może tylko ten eyeliner z MNY), ale teraz.... szok :D tyle rzeczy bym chciała, że po prostuuuu.... ah :D
UsuńNa ustach wygląda obłędnie ;]
OdpowiedzUsuńpodpisuję się wszystkim co mam i czego nie mam to też się podpiszę pod tym <3
UsuńPrzyjrzę się całej palecie barw :)
OdpowiedzUsuńbędziesz miała nie lada orzech do zgryzienia, bo wszystkie są cudowne ;)
UsuńBardzo ładny odcień :)
OdpowiedzUsuńotóż to! ;)
Usuńjest cudowna <3 muszę ją sobie sprawić, tylko w innym kolorze!
OdpowiedzUsuńa na jaki masz ochotę? :)
UsuńŚliczne usta, jak i kolor pomadki :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy :) :D
Usuńoh, kusi kusi :), masz bardzo ładne usta :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :D kuuurcze, za chwilę w to uwierzę ;)
UsuńCudo :) W Czechach były wcześniej dostępne, koszt około 16-17 zł. Żałuję, ze nie kupiłam. u Nas sa droższe. A kolory naprawdę zachwycają!
OdpowiedzUsuńwłaśnie czytałam gdzieś, że już wcześniej były dostępne ale nie u nas i że tam miały na opakowaniu napis, a do nas niestety dotarły łyse i droższe ;P niemniej warto :)
UsuńFantastyczny efekt :)
OdpowiedzUsuńteż mnie zachwyca ;)
UsuńŁadny kolor szminki ale jeszcze piękniejsze usta :)
OdpowiedzUsuńjejkuuu - dziękuję! :) no to się teraz zaczerwieniłam ;-)
Usuńbardzo ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńcieszy mnie to ;)
UsuńCiekawy kolorek:)
OdpowiedzUsuńjak wszystkie pozostałe ;)
Usuńahh piękny kolorek!
OdpowiedzUsuńlubię takie w lato i na wiosnę ; )
w sam raz na teraz właśnie ;) super ;)
Usuńmam inny odcień, bardzo fajnie sunie po ustach i nawilża, dla mnie bajer
OdpowiedzUsuńdla mnie też :D a jaki masz? ;)
Usuńnie dziwę się, że jesteś oczarowana, bo pięknie się prezentuje na ustach! :)
OdpowiedzUsuńcudownie wprost :)
UsuńBardzo ładnie wygląda ! :) Świetnie.
OdpowiedzUsuńteż mnie zachwyca ;)
Usuńcudowne usta! i kolorek też,muszę zerknąć na te cuda.
OdpowiedzUsuńdziękuję! ;*
Usuńwow efekt jest nieziemski już ide ją kkupić xd
OdpowiedzUsuńjest fenomenalny ;) biegnij :)
UsuńMam dwie sztuki i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńjakie kolorki? :)
Usuńuaaa. kolor niesamowity!
OdpowiedzUsuńjest boski :D
UsuńCo tam kolor, usta masz piękne! :) Ja już od jakiegoś czasu czaje się na te pomadki :)
OdpowiedzUsuńojej, dziękuję :)
UsuńUwielbiam te pomadki, są świetne!
OdpowiedzUsuńoj tak, widziałam ile masz odcieni i powiem tylko WOW! ;)
UsuńO rety, na ustach prezentuje się naprawdę super! Taki żelowy efekt :D
OdpowiedzUsuńmają właśnie żelową formułę :)
Usuńpiękna <3 ja czaiłam się na mochę, ale na moich ustach zupełnie jej nie widać, więc odpuściłam :(
OdpowiedzUsuńto może jakiś inny odcień?:)
Usuńrzeczywiście jak blyszczyk, piekna!!
OdpowiedzUsuńwspaniała ;) uwielbiam błyszczyki, więc tym bardziej mi takie efekt pasuje ;)
UsuńPiękna, poluje na nią :)
OdpowiedzUsuńdaj znac kiedy już upolujesz ;)
UsuńJaki soczysty kolor!! Super wygląda :)
OdpowiedzUsuńteż mnie zachwyca ;)
UsuńWygląda świetnie, lubię taki mokry, soczysty efekt na ustach :)) Ja też zwykle sięgałam po maskary z ich szafy, ale widzę, że pomadkom też warto się przyjrzeć :D
OdpowiedzUsuńoj tak, warto, warto! :D
Usuńale pięknie wygląda na ustach- jak truskaweczka :))
OdpowiedzUsuńpodobnie ;)
Usuńspodziewałam sie bardziej wyrazistej czerwieni , ale jak dla mnie pozytywne zaskoczenie ponieważ w takiej czerwieni wyszłabym na ulice w mocnej nie...bardzo soczysty kolor.
OdpowiedzUsuńsoczyste wykończenie :P
Usuńmm, bardzo ładny efekt :D masz piękne, pełne usta ;D
OdpowiedzUsuńojj, do pełnych to mi brakuje jeszcze tyle, że hohohohooooo ;) ale dziękuję ;**
UsuńŁadnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńmi też się podoba :)
Usuńkolorek ci pasuje, smarowałam się masełkiem w hebe i super działa, nie wysusza, pewnie się skuszę ale raczej na bardziej różowy odcień :)
OdpowiedzUsuńteż właśnie mam ochotę na jakiś różowy :)
Usuńdaje ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńbardzo!
UsuńJuż wiem co sobie kupię jeśli się obronię :D
OdpowiedzUsuńpowodzenia! trzymam kciuki!
UsuńŚwietnie wygląda na ustach. :)
OdpowiedzUsuńto prawda ;)
UsuńŚliczny kolor. Nie mam jeszcze tej szminki. Wczoraj chciałam kupić ale wszystkie były wkupione w rossmanie :/
OdpowiedzUsuńnie dziwi mnie to zupełnie, bo są świetne!
UsuńNiesamowity kolor, pięknie wygląda ;))
OdpowiedzUsuńto prawda ;)
UsuńOjej!! Super kolor a u Ciebie na ustach wygląda przepięknie :) Nie mam w zbiorach żadnego pomarańczowego odcienia, jakoś nie mogę się przekonać ale może w końcu czas wypróbować... ;))
OdpowiedzUsuńczasami takie spontaniczne i odmienne niż dotychczas decyzje okazują się być strzałem w dziesiątkę, więc może akurat? :)
Usuńmam jedną pomadkę z tej serii i ochotę na więcej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A