Nie wiem, czy lubicie tego typu posty, ale zaryzykuję :) Sama wolę, kiedy notka jest na jeden konkretny temat, niż na 400 miksów, bo zwyczajnie nie lubię chaosu, ale ten jeden raz zrobię wyjątek, bo... mam taki kaprys ;) Chciałabym Wam pokazać mieszankę moich ukochanych pomadek i błyszczyków. Zrobienie każdej z nich z osobna recenzji zajęłoby mi trochę czasu (co nie znaczy, że niektóre z nich się jej nie doczekają), zatem zaprezentuję je wszystkie w jednym wpisie :)
Nie wszystkie są idealne, we większości pewnie można by się do czegoś doczepić - a to do ceny, a to do trwałości, a to znów do dostępności itd.. ale lubię je i mam poczucie, że chciałabym mieć je ponownie lub przynajmniej nie czuję, że nie chciałabym ich mieć, kiedy się skończą, stąd też ta lista. ;) Nie mam wysokich wymagań do błyszczyków, nie oczekuję, że utrzymają mi się na ustach cały dzień, bo cudów nie ma. ;) To tylko błyszczyk i nie sprawia mi problemu ponowna jego aplikacja po kilku czy kilkunastu minutach ;)
Zacznijmy może dość przewrotnie, bo od prezentacji błyszczyków, które lubię lub bardzo lubię , ale które nie są idealne :)
Od lewej:
- Essence Marble Mania - 01 coral whirl, kupiony kiedyś w Douglasie, uwielbiam jego kolor, żałuję tylko, że nie jest bardziej mokry i że tak mało nabiera się go na aplikator :/
- Essence XXXL nude - 03 nude kiss - [recenzja tutaj]
- Cien Beauty - 10 creamy raspberry - nie spodziewałabym się, że ta marka może mieć tak fajną kolorówkę! błyszczyki są świetne, mam jeszcze dwa inne kolory, ale ten jest najlepszy <3
- Delia Onyx - nr 5 - ma przepiękny odcień, uwielbiam takie delikatne błyszczyki, moje usta niezwykle dobrze w nich wyglądają, dodatkowo pięknie pachnie, ma fajny aplikator - bajeczka! <3 :)
- Avon Gold lipgloss - golden peach - zamówiłam kiedyś z katalogu i również bardzo go lubię ;)
swatche kolejno:
do grona moich ulubionych błyszczyków "ever" zaliczają się natomiast:
Od lewej:
- Benefit - Sugarbomb - miniaturka, ale na pewno pojawi się większa pojemność - uwielbiam go pod każdym względem :)
- Benefit (Core Color) - Fauxmance - najpiękniejszy jak dotąd błyszczyk od Benefit <3 kocham jego kolor, konsystencję, to co robi z ustami, piękne opakowanie - wszystko <3
- Benefit - Bella Bamba - [recenzja tutaj]
- MAC (Archie's Girl, Betty) - Kiss & Don't Tell - rewelacyjny błyszczyk, piękne opakowanie, boska nazwa, cudna konsystencja, zabójcza trwałość. Po prostu miazga :) Mój ulubiony błyszczyk ze wszystkich :) [recenzja tutaj]
- NYX Mega Shine - nude pink [recenzja tutaj]
- Maybelline New York, colorsensational gloss - 215 I love lilas - może i czasami jest lekko suchawy, ale mimo wszystko cudownie prezentuje się na ustach i za to go lubię. [recenzja tutaj]
swatche kolejno:
Szminki są u mnie rzadkością, niewiele jest mnie w stanie zachwycić i zwyczajnie nie czuję potrzeby ich kupowania, ale mam też kilka swoich ulubieńców, do których chętnie powróciłabym po raz kolejny, czym sama siebie w tym momencie zadziwiam. Wśród nich jest oczywiście niezastąpiony MAC - ich pomadki są po prostu bajeczne i żałuję, że wcześniej byłam na nie tak bardzo zamknięta ze względu na cenę. Dałabym za nie 10 razy tyle, bo są IDEALNE ;)
Od lewej:
- MAC (Glamour Daze) - Outrageously Fun (wykończenie cremesheen) to moje pierwsze 'spotkanie' z MACiem i od razu tak owocne. Dałabym się chyba za nią pokroić - jest po prostu idealna! Nie mam nic do czego mogłabym się przyczepić :D Nie spodziewałabym się nawet, że tak dobrze będę w niej wyglądała, a jednak. Wyglądam i czuję się świetnie ;) Kolor jest po prostu fantastyczny. Brudny róż wpadający we fiolet. KOCHAM ją! [recenzja i więcej swatchy tutaj]
- MAC (Glamour Daze) - Innocence (wykończenie Frost) - ma piękny kolor, chociaż czasami mam wrażenie, że trochę mi w nim za blado :) Mimo wszystko jest piękna <3
- Maybelline New York Color Whisper, 440 orange attitide, pisałam o niej wczoraj, więc nie będę się powtarzała ;) [recenzja tutaj]
- Maybelline New York Colorsensational - 103 iridescent rose diamonds - nie jest może jakaś super-wyjątkowa, bo muszę wcześniej nawilżyć usta, zanim jej użyję, czasami podkreśla też suche skórki, ale mimo wszystko uwielbiam jej odcień i przyjemnie mi się ją nosi :) [recenzja tutaj]
To oczywiście nie są wszystkie błyszczyk / szminki, które posiadam, ale reszta jest albo przeciętna albo to buble, więc uznałam, że nie warto o nich wspominać ;) Dajcie znać, czy odpowiadają Wam takie notki ;)
Czy wpadło Wam coś w oko? ;) Znajdujecie tutaj też swoich kolorystycznych faworytów, czy preferujecie zupełnie inne odcienie? ;) A może same macie któreś z nich? :) Które to też Wasi ulubieńcy? :)
zdecydowanie moje kolorki:)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione :)
UsuńBłyszczyk Delia jest cudowny!! :) Ja bardzo lubię te z Oriflame Very Me o owocowych zapachach :)
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznac, ale nie miałam nigdy nic z oriflame ! ;D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńteż tak sądzę ;) z tym, że ja lubię błyszczyki, co widac hehe ;)
UsuńBłyszczyk Maybelline jest the best. Pomadek nie lubię.
OdpowiedzUsuńja także nie lubię, ale te, które pokazałam kocham właśnie dlatego, że na ustach wyglądają tak gładko i miękko jak błyszczyki! ;)
Usuńbłyszczyk bez drobinek od NYX bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńuroczy jest :) i ma cudną kokardkę na końcu aplikatora! :D
Usuńale się napatrzyłam i pozazdrościłam i sobie tez takie skarby zażyczyłam
OdpowiedzUsuńczy Ty czujesz, że rymujesz?! ;D
UsuńJa bardzo rzadko używam błyszczyków, a pomadek kolorowych to już w ogóle :D nawilżające, ochronne pomadki FOREVER :D
OdpowiedzUsuńja z nawilżających to tylko niezastąpioną neutrogenę :) a pomadki czy błyszczyki tylko na wyjścia ;)
UsuńO proszę, mogłam kupić ten błyszczyk w Lidlu ;D
OdpowiedzUsuńJa też dużo od błyszczyków nie wymagam, właściwie chyba wszystkie które mam są fajne, nie trafiłam na bubla.
ja na buble niestety trafiłam już :D:D brrrr :D ale to były istne koszmary :D
UsuńWszystkie są świetne i wpadają w mój gust ;D
OdpowiedzUsuńwidzisz, bo my zajebiste babki jesteśmy z wypasionym gustem :D:D
UsuńPiękne szminki:)ja z jedną MACową szminką się nie polubiłam, też o wykończeniu cremesheen. ale Twoje zbiory mazideł do ust bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńoh, ja za to uwielbiam to wykończenie! jest niesamowite :) a jakie lubisz?:)
UsuńMnie ono wysusza usta, już wolę sto razy bardziej Vegas Volt o wykończeniu amplified :)
UsuńOj mam straszna ochotę na szminkę Maybelline New York z serii Color Whisper, może nie ten odcień, ale generalnie słyszałam o nich wiele dobrych opinii.
OdpowiedzUsuńja także :) inne kolory też na pewno będą moje ;)
UsuńCudowna kolekcja! Z przyjemnością wypróbowałam błyszczyk Delii i Nyx oraz błyszczyk i pomadki MAC.
OdpowiedzUsuń* wypróbowałabym powinno być ;)
Usuńsą najpiękniejsze :) dzięki :*
UsuńPiękna kolekcja :) Najbardziej podobają mi sie MACowe szminki oraz mMaybelline 103 :D:D
OdpowiedzUsuńsą cudne ;)
UsuńWszystkie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńnie dziwi mnie to ;D
UsuńMaybelline błyszczyk mam i uwielbiam :)zapraszam
OdpowiedzUsuń:)
Usuńten błyszczyk z Avonu wygląda pięknie z tymi złotymi drobinkami :)
OdpowiedzUsuńjest bardzo ładny ;)
UsuńBłyszczyków nie używam, ale pomadki to co innego :)
OdpowiedzUsuńjakie najbardziej lubisz? :)
UsuńJa mam na odwrót wolę zdecydowanie szminki, błyszczyków mam obecnie tylko 2. Szminki się nie kleją, można je nosić gdy mam rozpuszczonej włosy i wieje silny wiatr, poza tym są znacznie trwalsze.
OdpowiedzUsuńte MACowe na pewno :)
UsuńWszystkie kolory bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńaaaa widzisz jaki mamy świetny gust :D
UsuńWszystkie kolorki są cudowne :)
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
Usuńuwielbiam szminki :) Twoje zdecydowanie trafiają w mój gust ;)
OdpowiedzUsuńcieszy mnie to :)
UsuńWidziałam w Lidlu kosmetyki kolorowe cien, pewnie sie skusze na jakis:)
OdpowiedzUsuńniby lidl ale jakie perełki! ;)
Usuńczekam na pojedyncze recenzje bo jednak takie lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńmuszę chyba zainwestować w błyszczyk z lidla :)
ja również takie wolę :)
Usuńnie lubię błyszczyków... są wg mnie takie bez sensu :D klei się to, zaraz schodzi... no ale rzecz gustu. pomadki w płynie już bardziej lubię ;)
OdpowiedzUsuńe tam, marudzisz jak zawsze! :P
UsuńSzminki MAC uwielbiam, a błyszczyk NYX i pomadka Color Whisper są niezłe :)
OdpowiedzUsuńto fakt :)
UsuńPrzypadły mi do gustu obie pomadki z MACa :) A co do bubli, to też możesz kiedyś o nich wspomnieć, żebyśmy wiedziały czego się nie łapać :) Może niefajnie jest tak krytykować produkty, no ale dla czytelniczek mogą to być przydatne informacje ;)
OdpowiedzUsuńteż tak sądzę, chociaż czasami jak tak mam usiąść i zmarnować swój cenny czas na recenzję jakiegoś badziewia to zwyczajnie mi się nie chce ;)
UsuńSuper blog i świetne posty! <3 świetnie czyta się Twoje recenzje!
OdpowiedzUsuńBędziemy tu często zaglądać!
Zapraszamy również do polubienia nas na Facebook - MUA Make Up Academy Polska - już wkrótce nasza marka zawita na polski rynek!
Zapraszamy do wspólnego odliczania i brania udziału w wielu konkursach, które dla Was szykujemy :)
z pozdrowieniami MUA Polska
dzięki :]
Usuńbłyszczyk MAC strasznie mi się spodobał *_*
OdpowiedzUsuńjest cudowny :)
UsuńJa nie mam dużej ilości błyszczyków i pomadek bo bardzo rzadko maluję usta
OdpowiedzUsuńja w sumie też nie za często, wolę bezbarwne pomadki :)
Usuńkilka znam i sama lubię, nie obejdę się bez błyszczyków i szminek Maybelline
OdpowiedzUsuńja też :D
Usuńta ostatnia szminka MNY jest cuuudowna <3
OdpowiedzUsuńakurat takiego koloru szukałam :)
cieszę się, że dzięki mnie go znalazłaś! ;D
UsuńWszystkie błyszczyki w moich kolorach ;) W moich ulubieńcach ostatnio jest jeszcze błyszczyk z astor'a;)
OdpowiedzUsuńdużo dobrego ostatnio o Astorze :)
UsuńA ja tam lubię takie wpisy - można znaleźć prawdziwe perełki :)
OdpowiedzUsuńcieszy mnie to ;) znalazłaś? ;)
UsuńTeż posiadam ten z Avonu:)
OdpowiedzUsuńi jak?:)
Usuńnigdy nie zdradzę moich MACowych pomadek
OdpowiedzUsuńsą cudowne, prawda? ;)
Usuńbardzo fajna notka :-) chętnie przygarnęłabym parę perełek z Twoich ulubieńców, ale u mnie z kosmetyczki wysypuje się już wystarczająco dużo produktów do ust :-)
OdpowiedzUsuńskąd ja to znam ;)
UsuńUwielbiałam ten błyszczyk Essence z serii nudes.
OdpowiedzUsuńMiałam dokładnie ten sam odcień.
Był przepiękny, no i ten ciasteczkowy zapach.
Cudo!
To jedyny błyszczyk, który zużyłam do ostatniej kropelki.
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zobaczę go na półce Essence.
możliwe :)
Usuńuwielbiam błyszczyki, pomadki szminki itp. ;-) masz bardzo ciekawą kolekcję :-)
OdpowiedzUsuńdzięki ale to tylko te ulubione, kolekcja jest znacznie większa ;)
UsuńPodoba mi się ten błyszczyk NYX :)
OdpowiedzUsuńmnie także ;)
Usuńpiękne kolorki, ten błyszczyk z Avonu ma moja mama ;)
OdpowiedzUsuńi jak? :) jest zadowolona?:)
UsuńWow, pokaźna kolekcja błyszczyków :) Ja jednak wolę bardziej szminki, błyszczyki mnie wkurzają ;) bo na wietrze wklejają mi się włosy, latem jakoś usta mi od nich bardziej pierzchną ;) Wolę kremowe pomadki :)
OdpowiedzUsuńhehe, jeśli o kolekcje chodzi to to maleńka część ale za to same perełki :)
UsuńLubię pomadki i błyszczyki, oj lubię :) Ale z tej Twojej gromadki nic nie mam :( Pomadki podobają mi się wszystkie. No i co ja mam teraz zrobić? Chyba tylko oszczędzać i wypróbować coś z Twojej gromadki :D
OdpowiedzUsuńna to wygląda :) to moje perełki :)
UsuńBardzo lubię ten błyszczyk z Avonu :) Świetnie podkreśla opaleniznę :)
OdpowiedzUsuńto fakt :)
UsuńRóżowa pomadka z MACa marzenie, a mi te z maybelline się rozmzują :D
OdpowiedzUsuńnieeeee, wcale nie ;)
UsuńChociaż nie przepadam za błyszczykami ten z NYX mi sie podoba ;)
OdpowiedzUsuńjest prześliczny :)
Usuńbenefit i mac rządzą - wiadomo :)
OdpowiedzUsuńno ba ;) klasa sama w sobie ;)
Usuńteż uwielbiam błyszczyki i kiedyś miałam ich dość sporo!
OdpowiedzUsuńteraz tylko 1 ale na razie wystarczy :P
o, a jaki? :)
UsuńPomadki piękne!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńSame cukiereczki :-)
OdpowiedzUsuńotóż to ;)
Usuńoooooooooooooojoj ale piękne cudeńka!!! <3
OdpowiedzUsuńnie da się zaprzeczyć ;D
Usuńjejciu tyle piękności, że nie wiadomo na czym skupić wzrok :)
OdpowiedzUsuńto prawda ;D
Usuńoj chyba polecę po błyszczyk cien;) bardzo spodobał mi się odcień NYXa. co do pomadek, wygrywa dla mnie MAC w tym zestawieniu. mam dwie i bardzo lubię, słyszałam jednak wiele dobrego na pomadki firmy Topshop i muszę sobie jakąś sprawić i zobaczyć czy to prawda, bo porównywane często są do maczków właśnie.
OdpowiedzUsuńteż właśnie słyszałam i kuszą mnie bardzo ale nie wiem gdzie je dostać? szukałam w tk maxxx'ie ale nie widziałam ;/
Usuńosobiście błyszczyki i tym podobne, klejące się produkty są nie dla mnie - ale za to pomadki masz cudne :)
OdpowiedzUsuń