Zawitałam dzisiaj do City Center - nowo otwartej galerii w Poznaniu. Spodziewałam się, że znajdę dużo fajnych rzeczy, tymczasem... dużo hałasu o nic. Bardzo się rozczarowałam - miał być MAC, Top Shop, The Body Shop, Bath & Body Works, tymczasem jest dno i syf.. Ludzi jak mrówek, każdy się przepychał, popychał, odpychał... Na szczęście udało mi się troszkę pogadać z bardzo fajnymi babeczkami, więc dzień upłynął mi w miarę przyjemnie :) Zawsze się krępowałam rozmawiać ze sprzedawczyniami, w zasadzie z kimkolwiek, tymczasem dzisiaj zobaczyłam, ile zmienia uśmiech i takie 'przymusowe' otworzenie się na obcą osobę. Zdecydowanie podobały mi się nasze międzyzakupowe dyskusje :)
Udało mi się w tym zgiełku wpaść na herbatkę, ciasteczko i... upolować jesienne (wiosenne może też, jeśli dożyją) buty :) Mam grube nogi, w łydkach żaden kozak czy wyższe botki mi się nie mieszczą, więc w zasadzie nie mam zbyt wielkiego wyboru i muszę brać te nieliczne, niskie buty. Udało mi się znaleźć fajne botki w Deichmannie - z Graceland (uwielbiam ich buty! koturny, które pokazywałam Wam TUTAJ noszę non stop i to chyba moje najwygodniejsze buty ever). Po sklepie chodziło się w nich bardzo przyjemnie, były też szare do wyboru i spędziłam chyba z dobre 45 minut na dylemacie, które wybrać - czarne czy może szare? Babeczki radziły, żeby kupić czarne, bo do większości rzeczy pasują. Tak też zrobiłam i w sumie cieszę się, chociaż cały czas mam też ochotę na szare ;) Jak będzie się fajnie nosiło to prawdopodobnie dokupię. Kosztowały 89 zł, więc całkiem spoko. Są akurat na teraz, więc pewnie już jutro będą miały swój 'dziewiczy dzień'... liczę, że będą wygodne ;)
Musicie mi wierzyć na słowo, że na żywo znacznie zyskują na swoim uroku ;) Przepraszam Was za światło, ale po 17:00 robi się już coraz gorzej :( Sądziłam, że jeszcze zdążę, no ale.. nie wyszło za bardzo. Może innym razem uda mi się złapać ich urok w jakimś przyjemniejszym pogodowo dniu, niż dzisiaj.
Co o nich myślicie? ;) Mi się podobają, wyglądają na stabilne, więc mam nadzieję, że się polubimy :) Do tych spodni co prawda może nie za bardzo, ale do czarnych czy ciemnogranatowych już super ;)
wow świetne, chyba sobie zgapię od Ciebie i kupię podobne a co:P
OdpowiedzUsuńno pewnie ;) ejjj, Wera, to mam pomysła! :D kup te szare i będziemy się wymieniac ;D haha
Usuńmraśne :D
OdpowiedzUsuńale że takie mrrrau, mrrrau? :D
Usuńtakie że koty by tam sie poorgiowały :D
Usuńa popaCZ, nie rzuciły się na mnie :(
Usuńej, ej, czy jak Antoś ma już pół roku to mu mogę jajka odciąc?
teraz byłoby najlepiej bo lada dzień dojrzeje i będzie sikał jak nienormalny żeby znaczyć teren :D
Usuńjuż 3 tygodnie w sumie minęły od antybiotyku, to chyba się w końcu umówię, bo masz rację! a wiedzieć bowiem musisz, że MA CZYM sikać :D
Usuńnie watpiłam w to nawet przez chwilę :D
UsuńSuper butki :) Też lubię buty Graceland, ostatnio wpadły mi 2 pary, w jednych chodzę bo są wygodne, drugie, mimo że w sklepie fajnie się w nich chodziło, to boję się że się w nich zabiję, więc na razie leżą :)
OdpowiedzUsuńja już też całkiem sporo par od nich miałam i żadne mnie jak dotąd nie zawiodły, także na te również liczę ;)
UsuńNa pewno bede wygodne, bo obcas wydaje sie stabilny. Ja od dluzszego czasu smigam na plaskich, bo wydodniej jak jezdze z kufrem na makijaze. Obcasy zakladam na spotkania i imprezy :)
OdpowiedzUsuńja teraz aż tyle nie chodzę, bo jedynie na wykłady kawałek idę rano i wieczorem. A tak to siedzę na dupsku, więc raczej mnie nie obetrą za bardzo :) a właśnie na takim stabilnym obcasie mi zależało, bo też mam dosyc ciężką torbę jak na zajęcia idę i torebkę :(
Usuńnie podobaja mi sie, zreszta ja nie potrzebuje zadnych obcasow, ma sie to 182 cm ;p
OdpowiedzUsuńczasem kobieta mentalnie potrzebuje obcasów a nie fizycznie :P
Usuńzresztą co kto lubi :)
Buty wyglądają super, chociaż ja nie przepadam za tego typu obcasem :) Czarne moim zdaniem fajniejsze, bo bardziej uniwersalne :)
OdpowiedzUsuńJa w zeszłym roku kupiłam kozaki na koturnie w Deichamnnie i je uwielbiam. Są bardzo ciepłe i wygodne. Niestety pasują raczej do casualowych rzeczy, więc w tym roku pokusiłam się o eleganckie butki na zimę od Wojasa, które już do mnie jadą (aż nie mogę się doczekać kiedy pojawi się kurier :D)
to mam nadzieję, że też będą takie wygodne ;) oni mają fajne buciorki :)
Usuńja mam dośc potężną budowę, więc chcąc nie chcąc dla bezpieczeństwa wybieram takie grubsze, stabilniejsze obcasy. Marzą mi się oczywiście szpilki lub bardzo dłuuuuugi i cienki korek, ale moja nadwaga by tego niestety nie wytrzymała ;)
świetne:)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńSuper buciki ;) Oby dobrze Ci się nosiły :D
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że tak właśnie będzie ;)
UsuńTeż w końcu udało mi się zaopatrzyć w jesienne butki, na płaskiej podeszwie, bo tak wygodniej ;)
OdpowiedzUsuńja obecnie za 'płaski' uznaję moje koturny, hehe ;) ale zimą mam faktycznie na płaskim, tylko brakowało mi jeszcze właśnie botków tego typu i cieszę się, że udało mi się je upolować :) chociaż wcześniej byłam też w CCC i już prawie szłam do kasy z innymi, nieco wyższymi (jakoś się zapięłam), trochę nad kostkę. Ale pomyślałam, że zajrzę do deichmanna i jakby co się po nie wrócę. ;)
UsuńOo fajne są :) Nie widziałam ich ostatnio w Deichmannie, muszę przy najbliższej okazji ich poszukać ;p
OdpowiedzUsuńJa też mam grube łydki, ale ostatnio udało mi się dostać dobre kozaki, też w Deichmannie, także jestem mega ucieszona :D
aaaa widzisz ;) czyli to znak, że to fajny sklep dla 'większych' - bardzo lubię tam chodzić - zresztą stamtąd mam też moją ukochaną torebkę, którą noszę już chyba z 5 rok, uwielbiam ją ;)
UsuńBardzo mi się podobają. Do biegania na co dzień super.
OdpowiedzUsuńojej :D biegać to ja bym w nich raczej nie umiała, haha ;) póki co opanowałam tylko sztukę chodzenia ;)
UsuńPiękne są :) Marzą mi się podobne, tylko płaskie i sznurowane.
OdpowiedzUsuńFajne buciorki, i pewnie wygodne. :) Niech się dobrze noszą. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne buciki ;)
OdpowiedzUsuńPiękne są! :] Oby nie obcierały! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są :)
OdpowiedzUsuńWydają się bardzo wygodne i stabilne, oby długo służyły!:D
OdpowiedzUsuńFajne ;) i obcas jest szeroki więc na pewno będą wygodne ;)
OdpowiedzUsuńSuper buciki :) ja też mam problem z kozakami ;(
OdpowiedzUsuńtakie w sam raz tez w moim stylu :))
OdpowiedzUsuńskoczę tam miedzy zajęciami;) ale poczekam aż się trochę rozkręci!
OdpowiedzUsuńładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie , nowa notka :)
http://candy-nut.blogspot.com/
Twój nowy nabytek przypadł mi do gustu:) Lubię proste buty wyposażone w sprzączki:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są :) I rzeczywiście, czarne pasują do wszystkiego :) Sama muszę kupić sobie jakieś buty w ten weekend :)
OdpowiedzUsuńŁadne! :) Noszę podobne, tylko z a'la zamszu :)
OdpowiedzUsuńŁadne są :) Ja ostatnio kupiłam bardzo ładne i wygodne butki w CCC :)
OdpowiedzUsuńFajne fajne oby się dobrze sprawowały:)
OdpowiedzUsuńMoja chrześnica miałaby na to jedno zdanie "to są buty na motor!" czyli super:D
OdpowiedzUsuńSą na prawdę FANTASTYCZNE :)
OdpowiedzUsuńJa już jedne buty na jesien kupiłam, ale szukam kolejnych :D
OdpowiedzUsuńja niestety nic z butów cenowo dla mnie nie znalazłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, w moim stylu są :)
OdpowiedzUsuńbuciki bardzo ladne :), takie w sumie kalsyki ale majace w sobie cos bardzo oryginalnego ;)
OdpowiedzUsuńSą super:)
OdpowiedzUsuńLubię takie 'ciężkie' buty:) Wyglądają rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zakochałam się w tych butach! Zapraszam do siebie na recenzję w lekko krzywym zwierciadle ;D
OdpowiedzUsuńhttp://www.spiewdouglasie.blogspot.com/
Bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńsą piękne :))
OdpowiedzUsuńładniutkie, skromne i mają swój urok :) i to fakt - czarne pasuje do wszystkiego. a co do światła - wcale nie wyszło tak źle. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xiness.blogspot.com/
Świetne butki :) mnie się podobają :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :** dawno mnie tu nie bylo ;p
Świetne buty, sama mam na oku teraz nowe ;D
OdpowiedzUsuń