Tymczasem przechodząc do sedna wpisu, wiecie pewnie doskonale, że odżywki na porost rzęs UWIELBIAM. Mam ochotę na każdą, jaka tylko jest na rynku. Do tej pory miałam 4 różne rodzaje, z czego na blogu czytałyście póki co 'tylko' dwie opinie. Niebawem to nadrobię.
We wtorek udało mi się wygrać na facebookowym profilu Dystrybutor-Sklep (zapraszam do polubienia) kolejną odżywkę do rzęs. Tym razem padło na MagicLash. (w sklepie www.dystrybutor-sklep.pl dostępna jest TUTAJ, a obecnie można ją kupić w mega promocji, bo zamiast
Już jakiś czas temu zwróciła na siebie moją uwagę i tak co jakiś czas pojawiała się na nowo w moich myślach, więc tym bardziej cieszę się, że ją mam :) Pojemnościowo jest naprawdę ogromna, bo ma aż 5 ml! (dotychczas używałam tych 1 ml do max. 3 ml za kwoty ponad połowę wyższe!)
Poniżej kilka informacji od producenta, znajdujących się na ulotce dołączonej do odżywki:
"Magiclash to jedna z najbardziej skutecznych i bezpiecznych odżywek stymulujących wzrost rzęs i brwi na świecie. Efekty i bezpieczeństwo udowodnione wielokrotnymi badaniami klinicznymi. Preparat oparty wyłącznie na naturalnych, biologicznych składnikach i biotechnologicznym kwasie hialuronowym. Synergicznie dobrane składniki gwarantują skuteczną odbudowę i upiększenie rzęs już po krótkiej, ale regularnej aplikacji. Można stosować także po chemoterapii.
Składniki:
- biologiczny enzym „EPM“,
- 10-amino kwasów,
- czynnik wzrostu cebulki włosa,
- woda,
- kompleks witaminy B,
- kwas hialuronowy,
- olejek lavendowy,
- naturalne esencje roślinne.
Odżywka sprawia, że rzęsy stają się spektakularnie dłuższe, grubsze, mocniejsze i piękniejsze w wyjątkowo krótkim czasie. Efekty jej działania i bezpieczeństwo zostało potwierdzone przez niezależne instytuty badawcze. Magiclash jest przetestowany dermatologicznie, oftalmologicznie, nie wywołuje alergii i nie powoduje podrażnień. Nowa, bardziej zaawansowana i gęsta formuła serum powoduje, że odżywka nie sączy się na powierzchnię oka i można ją bezpieczniej aplikować tuż u nasady rzęs. Brak jakichkolwiek składników uczulających jak np. Triethanolamine "
Przeważnie jestem sceptycznie nastawiona, ale tutaj (nie wiedzieć czemu :P ) mam jakieś pozytywne przeczucia, byłoby super, gdyby się sprawdziła, zatem... zaczynamy! :) Jesteście tak jak ja ciekawe efektów? :)
Co myślicie o wszelkiego rodzaju odżywkach do rzęs? Wierzycie w ich działanie? Przekonuje Was to? Może miałyście już do czynienia z MagicLash? Co o niej myślicie? :)
Jestem jej baardzo ciekawa, ja od dziś zaczynam za to kurację RevitaLash:D
OdpowiedzUsuńRevitalash wspominam najlepiej ze wszystkich odżywek jeśli chodzi o faktyczne działanie, będziesz zadowolona! :)
UsuńObyś miała rację:) Choć czasem mam wątpliwości czy na moje bezrzęsie może cokolwiek pomóc :D
Usuńpomoże, pomoże :) ja też mam z natury 'bezrzęsie' , a po tych odżywkach są o wiele ładniejsze no i dłuższe ;D chociaż ostatnio bardzo dawno niczego nie stosowałam i są znowu nieco gorsze, więc od dzisiaj zaczynam z MagicLash :)
UsuńW takim razie trzymam kciuki za nasze marne rzęsy, obyśmy obydwie były zadowolone ;D Czekam na efekty!
Usuńja również! :D
Usuńgratuluję wygranej, ciekawe czy się sprawdzi
OdpowiedzUsuńmam taką nadzieję :)
Usuńdziękuję ;*
A u mnie najlepiej sprawdza się krem regenerujący do rzęs z L'Biotica :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać, jakie efekty daje Twoja odżywka! :)
dam, dam, na pewno! ;) sama nie mogę się doczekac efektów :)
UsuńFajna odżywka :)
OdpowiedzUsuńmiejmy nadzieję :)
UsuńO tej odżywce jeszcze nie słyszałam,ale chętnie wypróbowałabym ją :P
OdpowiedzUsuńja też dopiero niedawno się na nią natknęłam, ale od razu mnie zaciekawiła :)
UsuńCzekamy na recenzje :D Miłych testów :3
OdpowiedzUsuń(nie)dziękuję :)
Usuńgratuluję i czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) też czekam ;D dzisiaj chyba już zacznę :D
Usuńnie wiem czemu ale takie produkty na mnie nie działają .. :( jednak olejek rycynowy działa cuda i wystarczy kilkudniowa kuracja abym widziała różnice , wiec raczej nie zaryzykuję ale czekam na Twoje efekty :)
OdpowiedzUsuńhmm... to w zasadzie szczęście w nieszczęściu, bo niewielkim kosztem masz ładne rzęsiory, a my się biedne musimy drogo męczyć z szukaniem idealnej odżywki.. ja mam nadzieję, że ją w końcu znajdę, bo taką kwotę łatwiej byłoby mi wydać niż (bagatela!) 350 zł ;)
Usuńjestem ciekawa tym bardziej, że też ją wygrałam i będę używać;p
OdpowiedzUsuńwidziałam, widziałam! :D szczęściary z nas ;D
Usuńo, nie słyszałam :) Moim rzęsom by się coś przydało zdecydowanie.. :/
OdpowiedzUsuńspróbuję coś dla Was wykombinować :D
Usuńdaj znać, ja używam XLASH i jestem zachwycona chociaż nie używam go regularnie, to co dopiero byłoby gdybym go stosowała codziennie !
OdpowiedzUsuńXlash też miałam, fajnie, że Ci się spisuje ;)
UsuńJestem jej bardzo mocno ciekawa:):)
OdpowiedzUsuńja również :)
UsuńNigdy nie używałam odżywek do rzęs, trochę się o nich już naczytałam i w niedługim czasie mam zamiar coś na sobie wypróbować, tej akurat nie znam więc z niecierpliwością czekam na efekty stosowania :)
OdpowiedzUsuńsama jestem bardzo ciekawa ;)
UsuńIlość tych odżywek rośnie jak grzyby po deszczu!
OdpowiedzUsuńchyba ze wszystkim, co przynosi zyski tak jest ;) spójrz chociażby po woskach i pachnidełkach - było tylko Yankee Candle czy Sleek a teraz jest tego wszystkiego hohohoho i jeszcze więcej ;) Jeśli będzie coraz więcej faktycznie działających to jestem jak najbardziej za ;)
UsuńBardzo jestem ciekawa... czekam na jakiś cud do moich piór:D
OdpowiedzUsuńmoże to właśnie ten? :D
Usuńachh,... będę musiała skorzystać bo mam strasznie liche rzęsy,..
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na naukę angielskiego http://learn-english-with-dzasta.blogspot.com/
korzystaj, korzystaj :)
Usuńjetem bardzo ciekawa jak się sprawdzi z racji tego, że patrząc na pojemność w stosunku do ceny, mogłabym sobie na nią pozwolić:) gratuluje wygranej i czekam na recenzję:D taką z przytupem!
OdpowiedzUsuńdokładnie! mnie też to bardzo zaskoczyło i byłabym w niebie jakby faktycznie działała, bo w końcu bez żadnych wyrzutów mogłabym ją zamawiać, bo cena wydaje mi się być rozsądna:)
Usuńdzięki :D będzie przytul, aż się zatrzęsie, hoho! :D
o pacz, to lepiej niech zadziała, będzie nas dwie do zamawiania :D tup mocnooo! :D
Usuńbędę, będę! :D mam nadzieję, że mi nie wypadną totalnie jak po lashfoodzie ;D
UsuńJa nigdy nie używałam takich produktów.Czekam jak u Ciebie się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńJeżeli masz ochotę na niespodziewaną paczuszkę to zapraszam do mnie;)
sama jestem ciekawa, jasne, wpadam ;D
UsuńWciąż poszukuję odżywki, która upora się z nadmiernym wypadaniem rzęs. Niestety, Alverde Lash Booster kompletnie nie radzi sobie z tym zadaniem.
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, pewnie będę unikała ;) zatem zapraszam za przynajmniej miesiąc - może już coś będzie widać :)
Usuńczekam w takim razie na efekty ;)
OdpowiedzUsuńto jest nas dwie :)
UsuńCiekawa jestem efektów :)
OdpowiedzUsuńto dokładnie tak, jak ja :D
Usuńnie używałam żadnej takiej odżywki, chyba najlepiej sprawdza się u mnie zwykły olejek rycynowy :)
OdpowiedzUsuńszczęściara! ;)
UsuńJa od 6 dni maziam się Revitalashem i zobaczymy, czy to rzeczywiście takie cudo jak wszyscy chwalą :D
OdpowiedzUsuńno jak nie, jak tak? ;) tyle tylko, że przy drugiej turze nieco mnie podrażniał, ale działać działał tak samo świetnie ;)
UsuńCzekam na efekty ;) ja wierze w odzywki, bo połowa z nich działa ;) ale to tez zależy , bo u jednego działa innego nie
OdpowiedzUsuńdokładnie ;) chociaż mnie samą zastanawia czemu tak jest :D
UsuńCzekam niecierpliwie na efekty ;)
OdpowiedzUsuń