Dla przypomnienia możecie spojrzeć na efekty przed i po kilku olejków, które wypróbowałam do tej pory:
*Olejowanie Sesą (notka była TUTAJ)
*Olejowanie Khadi (notka była TUTAJ)
*Olejowanie Sesą egzotyczną (notka była TUTAJ)
*Olejowanie olejem ze słodkich migdałów (brak notki)
Miałam okazję w ostatnim czasie spróbować czterech olejków. To mało i jakiegoś dużego doświadczenia w tym z pewnością nie zdobędę, ale szczęście chciało, że znalazłam już tutaj swoje perełki i myślę, że ich będę się teraz trzymała. ;) Jeśli wpadnie mi do głowy jakaś szalona myśl na nowy olejek lub po prostu nadarzy się ku temu okazja - to super, na pewno skorzystam, ale póki co swoje ideały już mam i nawet nie wyobrażam sobie, że mogłoby być lepiej ;)
Jeśli czytałyście poprzednie wpisy o tematyce olejowania, to wiecie, że Khadi był tym olejem, który zupełnie się u mnie nie sprawdził. To chyba największy zawód tego roku - dla mnie, dla włosów i dla portfela.
Olej ze słodkich migdałów solo również nie zrobił u mnie jakiegoś szaleństwa, ale był z pewnością o wiele lepszy, niż Khadi.
Obie Sesy za to zachwycają mnie do dzisiaj, zużyłam już trzy opakowania, a w drodze do mnie są następne (mimo, że cudowne, to niestety dość mało wydajne).
Szkoda było mi wyrzucać zarówno Khadi jak i olej ze słodkich migdałów. Zastanawiałam się od dawna, czy gdybym połączyła je wszystkie razem, uzyskałabym jakiś fajny efekt? Nawet nie musiałby być świetny, wystarczy, że byłby jakikolwiek, byle lepszy od ich solowych 'występów'. Jak pomyślałam, tak też zrobiłam i od kilku razy podczas olejowania... mieszam je razem - wszystkie, jednak z przewagą Sesy. Może się to wydawać zabójcze i zbyt tłuste, ale spokojnie - wszystko bardzo łatwo schodzi już po jednokrotnym myciu aloesową Equilibrą. W połączeniu z cudownym, bardzo nawilżającym szamponem Love2Mix z proteinami pereł i jagodami acai (którego recenzja będzie niebawem), tworzą na moich włosach cudowny zespół. :) Włosy są zdyscyplinowane, moje naturalne fale ładnie podkreślone (do tego stopnia, że aż mi się spodobały! a do tej pory nie lubiłam swoich fal), niesamowicie nawilżone ale przede wszystkim nabrały cudownego blasku!
Uwierzcie mi, że teraz bardzo trudno przy tym beznadziejnym, zimowym świetle zrobić jakieś fajne zdjęcie, które potrafiłoby to wyłapać i oddać tak bardzo jak w rzeczywistości, ale myślę, że i tak mi się to w miarę udało (a właściwie to mojej mamie :D), więc brawa dla mamy :D
No ale czymże byłoby moje gadanie bez pokazania efektów tejże olejowej mieszanki? ;) pewnie niczym, zatem pokazuję ;)
Co myślicie? ;) Sprawdza się ta moja przypadkowa mieszanka, czy nie bardzo? ;)
Ja jestem bardzo zadowolona i pozytywnie zaskoczona, zwłaszcza, że teraz nawet w tak pochmurny dzień jak dzisiaj, blask jest nadal bardzo widoczny! :) Dajcie znać, czy macie same jakieś sprawdzone mieszanki? :) (zwłaszcza dla wysokoporowatych włosów :) )
Na prawdę widać różnice! :)
OdpowiedzUsuńoj widac, widac ;) kiedyś miałam dramatyczne włosy, chociaż w gimnazjum nawet miło je wspominam, bo było ich mnóstwo. teraz już o 3/4 mniej, ale i tak jest o wiele lepiej :D
Usuńcudowny blask! :) Zazdroszczę Ci tak pięknych i gęstych włosów :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) chociaż kiedyś było ich o wieeeele więcej :( skutki głupiego odchudzania się
UsuńCzytałam już Twój zachwyt wcześniej na FB ;p Faktycznie masz po tym olejowaniu piękne fale!
OdpowiedzUsuńa porównaj sobie z Khadi to już w ogóle odlot ;D
UsuńOgromna różnica. :) Masz piękne włosy, poprzednio też, ale teraz o wiele lepiej wyglądają. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńEfekt mieszanki nie jest tak powalający jak zdjęcia po Sesie ale nadal jest ogromny i chyba jest tuż za nią :)
OdpowiedzUsuńSesy solo nic nie jest chyba w stanie przebic ale zaraz po niej to najlepszy efekt jaki miałam :D
Usuńwlosy wygladaja pieknie ;))
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
Usuńsuper efekty !! mam nadzieje że moje po dwóch latach też będą takie piękne :)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci tego :* ale czemu dopiero po dwóch latach? :)
UsuńRóżnica niesamowita :)
OdpowiedzUsuńprawda? ;) chociaż Sesy dawały jeszcze lepszy efekt :)
Usuńfajnie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie :D aż się dzisiaj nie mogłam im nadziwic :D
Usuńmuszę przyznać, że piękne masz te włoski ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :*
UsuńEfekt po jest super:)
OdpowiedzUsuńfajnie, że też to widzicie :D
UsuńWow ! Co za efekt :D
OdpowiedzUsuńmnie powalił :D na żywo jest lepszy :D
Usuńpiękne masz te włosy teraz:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
Usuńjak widać czasem warto poeksperymentować :)
OdpowiedzUsuńno pewnie! ;)
Usuńróżnica ogromna, świetnie teraz wyglądają
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
Usuńślicznie wyglądały Twoje włoski :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę? :O
UsuńRóżnica jest bardzo widoczna, włosy wyglądają zdrowo, przepięknie błyszczą! U mnie czyste oleje się nie sprawdzają, najlepiej działają mieszanki (np. Alterra) Ale zanim zacznę mieszać te czyste, które mam, sięgnę do Sesę.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :* a Sesę naprawdę bardzo polecam, chociaż nie wiem, którą mocniej haha obie są rewelacyjne, a dzisiaj dołączyła do nich też Sesa PLUS, więc... będzie testowanko! :D
UsuńPiękny efekt :) Jasne, że się sprawdza! :)
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba :)
Usuńwow.. różnica jest wielka :)
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńPiękny skręt, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) kiedyś bardzo go nie lubiłam - ale jak widac na zdjęciach PRZED to miałam powód - były suche, spuszone i brzydkie, więc co z tego, że loczki... Marzyłam zawsze o prostych a po tym olejowaniu chyba w końcu pokocham swoje włosy :)
UsuńAleż masz piękne włosy - pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :* ale postanowienie noworoczne, to by były piękniejsze! :)
UsuńWeź schowaj te piękne loki, bo aż mi szkoda :P Ja się muszę całą noc męczyć w papilotach albo 2h z lokówką, żeby mieć (w miarę) ładnie pokręcone. A co do mieszania olejów to nie próbowałam. Obecnie używam Vatikę, ale od niedawna, wiec sama nie wiem jeszcze co o niej myśleć. :)
OdpowiedzUsuńoj, to ja wprost przeciwnie, bo jak tylko je lekko zmoczę i pokręcę byle jak na palcu to mam taki kształt, jaki sobie ukręciłam przez wiele godzin... gorzej jak pójdę spac z mokrymi włosami, to rano wszystkie stoją inaczej, pozaginane w przeróżne kształty... :D dlatego zaplatam zawsze warkocza i po nim zawsze mam mega loczki i już wtedy nic z nimi nie robię i wygląda to właśnie tak, jak widzisz. A jakbym jeszcze bardziej chciała je pokręcic to wtedy pewnie byłoby bajecznie ;)
UsuńTeż bym tak sobie chciała kręcić włosy na palcu, no ale nie można mieć wszystkiego :D
Usuńhaha :) przytulam! :D
UsuńŚwietny "przypadkowy" efekt, super skręt, włosy błyszczą :)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona ;)
UsuńKosmetasiu,śliczne masz włosy,różnica zauważalna!
OdpowiedzUsuńdziękuję, Basiu :*
Usuńu mnie najlepiej jak na razie sprawdza się olej słonecznikowy, tłoczony na zimno. masz piękne włosy
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :* słonecznikowego jeszcze nie próbowałam :)
Usuńale różnica!
OdpowiedzUsuńja jak na razie testuje lniany :)
nie miałam go jeszcze ;)
Usuńo wiele lepiej! *_* ja chciałam zacząć olejować włosy, ale jakoś zapoznałam się z olejem kokosowym, i na razie bardzo dobrze robi moim włosom. jednak zastanawiam się czy nie dodawać do niego jakiś olei, muszę się nad tym poważnie zastanowić:D
OdpowiedzUsuńja też zaczęłam od kokosowego i mi pomagał ale potem jak kupiłam już inny kokosowy to mnie tak spuszył, że mi się odechciało olejowania :D a teraz znowu jestem zachwycona :) zastanów się, zastanów :)
Usuńzdecydowana jestem, ale byłam na tym stoisku swoim i mają tam taki wybór, że muszę wysłać mamę żeby kupiła coś co się jej spodoba, bo ja się w życiu nie zdecyduję:D
Usuńa z oleju kokosowego, zwykłego naturalnego w połączeniu z maską mleczną kallos, tą litrową. czyni to cuda na głowie mej:D
ooo, mówisz? :) jakoś się nie mogę skusic na tego kallosa a od dawna go chcę :D
UsuńWidać różnicę :)
OdpowiedzUsuńcieszy mnie to ;)
Usuńja odkryłam olej arganowy o stosuję go i na włosy i na skórę głowy, od razu szczęśliwe są moje selerki ;)
OdpowiedzUsuń:]
UsuńRewelacyjna różnica!! Piękne masz te włosy...
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńMega się sprawdziła, włosy wyglądają bosko! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :* nie sądziłam nawet, że to zadziała hahaha :D
UsuńŚwietny efekt
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńMusisz częściej sięgać po tę mieszankę:) Nie mogę oderwać wzroku od mięsistych fal:)
OdpowiedzUsuńNa moich wysokoporowatych włosach świetnie sprawdza się olej słonecznikowy. Nie wiem, czy testowałaś produkty spożywcze, ale warto dać im szansę:)
dziękuję bardzo :* teraz właśnie używam jej bez przerwy, bo po prostu nie mogę dopuścic, żeby mi się Khadi popsuł, mnóstwo mi go jeszcze zostało, a jak na złośc jest niesamowicie wydajny... :/ ale teraz muszę chyba zrobic małą przerwę, bo przyszła do mnie dzisiaj moja upragniona SESA PLUS i muszę ocenic jak ona solo u mnie będzie działała :)
Usuńnie testowałam jeszcze oleju słonecznikowego, może faktycznie spróbuję ;)
Po sesie egzotycznej wyglądają najpiękniej jak dla mnie <3
OdpowiedzUsuńdla mnie chyba też :D chociaż po zwykłej też były super :) to moje dwa numery 1 :D
UsuńWłoski wyglądają naprawdę ślicznie. Coraz bardziej przekonujecie mnie do olejowania :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę polecam :) ja nie wierzyłam, że cokolwiek może pomóc moim włosom - a proszę - zobacz sama, są bardzo duże zmiany na plus :)
Usuńładnie tutaj;)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńCudowny efekt uzyskałaś dzięki olejowaniu:) Warto być systematycznym! :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie tak! :) czasami to bywa uciążliwe i też sobie myślę, że już mi się nie chce, ale jednak zmuszam się i wtedy już jest super :) a im większe widzę efekty tym bardziej mi się chce ;)
UsuńWidać efekty ! : *
OdpowiedzUsuńObserwuję < 3 . Zapraszam również do siebie na nowo odświezony blog : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ oraz info! : * Pozdrawiam Gorąco : )
dzięki, ale nie lubię spamu
Usuńwow efekt bomba,piękne grube gęste lśniące ! .
OdpowiedzUsuńLecz myślę,że po oleju SESA lepszy był efekt :)
Pozdrawiam ciepło :)
dziękuję bardzo :) oj tak, Sesa to mój numer 1, nie wiem tylko która mi się bardziej podobała, więc póki co jest remis i obie są pierwsze :D ale ten efekt jest zaraz po, pewnie dlatego, że ta mieszanka ma w sobie sporo obu Ses :)
UsuńOkej, jestem zaskoczona! :)
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę o taką mieszankę na wynos! :)
haha robi się ;)
UsuńJa do tego zabiegu używam co tylko mi w ręce tlustego wpadnie :PP
OdpowiedzUsuńi sprawdza się? ;)
UsuńWidać róznice i to naprawde wielką ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się :)
UsuńJakiej farby używałaś żeby uzyskać taki kolor włosów, jaki masz teraz? Identyczny z moim naturalnym do którego chciałabym wrócić... będę wdzięczna za odpowiedź :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńkochana, chętnie bym Ci pomogła, ale niestety chyba nie bardzo mogę, bo to mój naturalny kolor włosów ;) mimo, że stara baba jestem to jeszcze nigdy nie farbowałam włosów :) po prostu to zdjęcie sprzed dwóch lat było robione w słoneczny dzień, na dworze a zawsze wtedy moje włosy zyskują jakiś taki pomarańczowo-rudawy odcień i każdy myśli, że farbowałam ;) na żywo mam taki jak po prawej - mój naturalny, trochę miodowy blond - tak mówią przynajmniej. kiedyś go bardzo nie lubiłam ale teraz w sumie chyba aż tak mi nie przeszkadza, chociaż kusi mnie farbowanie :)
Usuńczyli jednak! wyglądały mi właśnie bardzo naturalnie, ale miałam nadzieję że może to zasługa chemii i się poratuję informacją ;) Nie farbuj, ile ja bym dała, żeby wrócić do naturalnego koloru! A tu nie ma przebacz, włosy już nie te co za młodu.. XD
Usuńmówisz? :) dziękuję za miłe słowa :*
Usuńkurcze, no to cóż... chyba pozostaje mi jedynie życzyc Ci, żebyś znalazła w końcu taką idealną farbę, która zbliży Cię jak najmocniej do naturalnego koloru :) :*
Takie olejowanie chyba by mi sie przydalo. Wlosy mam czasem jak siano ;-/
OdpowiedzUsuńoj, no to koniecznie! to naprawdę dużo daje :)
UsuńAle gęste włosy !! :o
OdpowiedzUsuńkiedyś takie były... :)
UsuńRóżnica ogromna, mi ostatnio totalnie brak czasu na olejowanie;/
OdpowiedzUsuńlśnią, błyszczą, bomba :)
OdpowiedzUsuńJa kocham amle- moja poduszka niestety nie:( Jesli ejstemsy w temacie włosowym to polecam promocje w tym sklepie (kosmetyki rosyjskie) http://kosmetyki-24.com.pl/produkt/0/284/planeta-organica-maska-do-wlosow-tajska-rozowa-blask-i-sila-300ml
OdpowiedzUsuń