Dzisiaj pokażę Wam moje zamówienie z www.ladymakeup.pl/sklep - w zeszłym roku w okolicy świąt również robiłam tam zakupy i byłam bardzo zadowolona. Tak było też tym razem. Wysyłka była ekspresowa, no a dzisiaj paczka już u mnie jest - wszystko dotarło w całości :) Ciekawe, co zamówiłam? Zapraszam dalej ;)
Zacznę od tego, że miały być tylko trzy pędzelki... w efekcie skończyło się na 11 plus na kilku innych niezbędnych mi 'bzdurach' :D No cóż, jestem czasami nieobliczalna i sama nie wiem co i kiedy wpadnie mi do głowy.. ;) Co zamówiłam?
Błyszczyk XXXL Shine z Essence w odcieniu Nude Kiss. (na prezent)
Żelowy eyeliner z Essence, 01 Midnight in Paris (czarny) - również na prezent, chociaż mocno rozważałam zakup jednego także dla siebie. W ostateczności stwierdziłam, że czarnych eyelinerów mam kilka i byłoby to po prostu marnotrawstwo.. Co nie zmienia faktu, że jakością w 100% dorównuje temu z Bobbi Brown. Jego jedynym minusem jest jedynie to, że na oku ta czerń jakby nieco... 'płowieje', co czasami mi przeszkadzało, ale i tak bardzo go lubiłam.
Wspomniałam wyżej, że zrezygnowałam z eyelinera dla siebie, bo mam ich kilka. Owszem, ale wszystkie są.. czarne. Od dawna myślałam o tym, by kupić sobie eyeliner w innym odcieniu, ale wszędzie brakowało mi tej dobrej jakości. Pomyślałam, że kupię inny kolor z Essence, ale oczywiście wszystko było wykupione, stacjonarnie też nie mogłam go już dorwać... Aż tu nagle wpadł mi w oko kremowy eyeliner marki Zoeva. Poczytałam kilka recenzji, obejrzałam swatche i.. przepadłam! Najchętniej brałabym je wszystkie (zwłaszcza Jardin i Exotique!), ale rozsądek zwyciężył i póki co wybrałam jeden, pod kolor moich oczu, a mianowicie Denim Bar. Mam nadzieję, że się polubimy - zwłaszcza jeśli chodzi o konsystencję, trwałość no i samą jakość. Jeśli tak, to bez wahania kupuję czarny i pozostałe :D
Jak wspomniałam na początku - planowałam kupić trzy pędzelki do oczu. Stanęło na nieco większej ilości, ale jestem zadowolona :) Staram się co roku kupić przynajmniej 5 nowych i tym sposobem mam już bardzo ładne stadko, a nie przeżywam tym samym cenowej palpitacji serca przy podsumowaniu koszyka.
Kupiłam pędzelek z ELF'a, przeznaczony do eyelinera ale.. kto nosi takie grubaśne kreski? Jednak nie kupiłam go z myślą o tym, chcę go wykorzystać i zmasakrować do henny. Był tani, więc nawet jak go tym zabiję to nie będzie mi żal ;) Do innego celu wg mnie zupełnie się nie będzie nadawał :)
Kupiłam ostatnio olejek rycynowy i potrzebowałam też czystej szczoteczki. Teoretycznie mogłam umyć jakąś starą po tuszu, ale jestem chyba na to zbyt leniwa i wybrałam gotową 910 z Maestro. Jest milutka :)
Od dawna czaiłam się też na pędzelki z Essence, o których słyszałam same pochwały, ale nigdzie stacjonarnie nie mogłam się na nie natknąć. Wybrałam jedyny pędzel do cieni jaki mieli dostępny. Tani jak barszcz, ale za to cudowny jak ja! Mięciusi, milusi... cudo, nie pędzel! Aż żałuję, że nie kupiłam od razu z 5-10, bo są chyba nawet lepsze, niż moje ulubione dotychczas Maestro :D wielkie WOW! zobaczymy jak się będą zachowywały po praniu :)
Kupiłam też pędzel do brwi z Maestro - 660, r.4 - mam już dwie takie sztuki, ale mają ponad 2 lata i stwierdziłam, że przyda się nowy. Uwielbiam go, chociaż używam do rysowania kresek i nie wyobrażam sobie niczym innym nakładać eyelinera.
Z ciekawości kupiłam też pędzel do brwi z Maestro - 630, r.4 - od kolegi wyżej różni się jedynie tym, że włosie ułożone jest poziomo, a nie na skos, jak poprzednik. Ciekawi mnie po prostu którym wygodniej będzie mi się nakładało eyeliner, bo że będzie wygodnie to jestem pewna, niewiele się różnią ;)
Z Essence skusiłam się też na dwie kuleczki do rozcierania cieni lub do smokey eyes. Słyszałam o niej mnóstwo dobrego. Bardzo delikatne, miękkie i miejmy nadzieję, że fajnie współpracujące z cieniami :)
Było o dodatkowych zachciankach, to teraz czas na planowanych od samego początku gości - mianowicie pędzlach do rozcierania. Planowałam kupić trzy - Sigma, Zoeva i Hakuro. Skończyło się na dwóch ostatnich :)
Zoeva - pędzel do rozcierania cieni nr 227 - pędzel dotarł w osobnym, czarnym etui i prezentuje się naprawdę elegancko. To mój pierwszy pędzel tej marki i jestem ciekawa jak się sprawdzi, chociaż wydaje mi się póki co, że jest nieco za duży. Zdecydowanie wolę mniejsze i od dawna właśnie takiego małego puchacza poszukuję. Póki co bezskutecznie, ale zobaczymy jak się spisze w akcji. Może pozory mylą..?
Drugi delikwent to Hakuro H79 do rozcierania cieni - chyba jeden z ich najsławniejszych pędzli. Czytałam, że mnóstwo z Was porównuje go do MACowego 217 (o którym wciąż marzę i marzę). Wątpię jednak trochę, by był tak dobry (bo wtedy pewnie znacznie podnieśliby jego cenę), ale jest bardzo milutki i ma prawie idealną wielkość. Kto wie, może to właśnie będzie mój ideał do rozcierania? ;) Chciałabym w końcu taki znaleźć..
Wieczorem, w ostatniej chwili DDD, złożyłam kolejne mini-zamówienie na www.ladymakeup.pl/sklep - jeszcze nie mam przesyłki u siebie, ale pokażę Wam, co domówiłam, bo po co to rozdzielać na kilka wpisów? ;)
Zoeva - Petit Eye Blender 223 - pędzel do cieni
![]() |
źródło zdjęcia |
Maestro 920 - grzebyk do brwi i szczoteczka do rozdzielania rzęs - to chyba jedyny pędzlowy dodatek, którego mi brakowało, a moje rzęsy są ostatnio bardzo niesforne.. ;)
![]() |
źródło zdjęcia |
Zdziwiłam się też, gdy zobaczyłam, że dorzucono mi do zamówienia dwa gratisy - w pierwszej chwili zgłupiałam i wpadłam w panikę, bo myślałam, że pomyliły im się zamówienia i moje wylądowało u kogoś innego, a ja otrzymałam nie to, co miałam... ale nie, wszystko się zgadzało, więc wychodzi na to, że to faktycznie gratis do zakupów, więc jest mi tym milej, dziękuję :)
Catrice Re-Touch Light-Reflecting Concealer - rozświetlający korektor do twarzy
Bourjois - Color Boost, pomadka do ust w pięknym kolorze. Niestety nie wiem, co to za kolor, bo albo jestem ślepa albo faktycznie nie ma tej informacji na opakowaniu. Podejrzewam jednak, że jest to odcień Orange Punch, ale głowy nie daję ;)
Jak Wam się podoba moje zamówienie? Co Was najbardziej zaciekawiło? :) A może jest tu jakiś Wasz ulubieniec?
A Wy skorzystałyście z Dnia Darmowej Dostawy? Pochwalcie się, co kupiłyście :)
widzę, że też ładnie zaszalałaś :) ja wczoraj zamówiłam moje pierwsze Yankee Candle i już nie mogę się doczekać, kiedy dojdzie, moja siostra powiedziała, że aż jej ciśnienie skoczyło, jak się dowiedziała, że kupiłam świecę za 50 zł :D ale czasami trzeba pozwolić sobie na drobne przyjemności ;)
OdpowiedzUsuńoj tak, troszkę mnie poniosło, ale kupiłam sobie w końcu też parasol! mokłam jak głupia, bo żaden mi się nie podobał... aż tu nagle wczoraj BUM.. i kupiłam i dzisiaj już się nim cieszę :D ale i tak najbardziej mi właśnie na pędzlach zależało :)
Usuńno pewnie, że czasami trzeba! ;) a jaki zapach wybrałaś? :D
Ja sobie zamówiłam u nich pędzle Hakuro (H70 i H54, myślałam o tym H79, ale na razie odpuściłam ;P), ale jeszcze nie otrzymałam przesyłki ;) Za to przyszło mi już zamówienie z ekobieca - lakiery Essie i piasek Gosha :)
OdpowiedzUsuńA jeszcze co do tego eyelinera w żelu Essence, ja go też zamawiałam właśnie na ladymakeup jakieś 2 miesiące temu, ale jakoś dziwną ma konsystencję, jak by był trochę wyschnięty...
a też wczoraj zamawiałaś? :) pewnie jakoś po południu lub pod wieczór, co? ;) ja zamówiłam kilka minut po północy, więc pewnie moje zamówienie było po prostu jednym z pierwszych i stąd ta szybka wysyłka ;)
Usuńo kurcze, poważnie? bo oni już wycofali ze sprzedaży ten eyeliner jakiś czas temu.. więc może po prostu są stare, ale właśnie wydawało mi się, że jak nieotwarte to będą w porządku, ciekawe jak z moim będzie. poprzedni z powodzeniem 8 miesięcy używałam, potem trochę zasychał ale wciąż się nadawał.
No ciekawe jak z Twoim będzie, przynajmniej będziesz miała porównanie. Ten mój się grudkuje bardzo
Usuńojjj, to niefajnie :(
UsuńNo to poszalałaś! :) Bardzo fajne rzeczy, wpadły mi w oko pędzle do rozcierania, też by mi się jakiś przydał :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło, że dorzucili gratisy :) Niech Ci się wszystkiego świetnie używa!
dziękuję, mam nadzieję, że tak będzie ;) marzy mi się jeszcze Sigma E25 do rozcierania, ale jak sobie pomyślałam, że 50 zł za taki mały pędzelek, który pewnie i tak by miał za długie włosie to jakoś odpuściłam, chociaż z bólem serca. Pewnie kiedyś i tak mu ulegnę, ale na razie postaram się nauczyć pracować z tymi :)
Usuńświetne zakupy, marzą mi się pędzle ZOEVA. Plus dla sklepu za szybką wysyłkę i gratisy, szkoda, że tak rzadko się to zdarza :P
OdpowiedzUsuńrok temu pamiętam, że też mi paletkę Sleeka dorzucili, więc naprawdę super obsługa ;) ja w temacie Zoevy dopiero raczkuję, ale chętnie posłucham, czy znasz jakieś super pędzelki od nich, którymi wszyscy się zachwycają? :)
UsuńA ja grzecznie przeczekalam DDD i nie kupilam nic :D
OdpowiedzUsuńżałuj! ;D
UsuńJa tak samo ;)
Usuńczarna rozpacz mnie ogarnia w tym momencie :P
Usuńszaleństwo zakupów :D Kurcze, szkoda, że nie wiedziałam, że w tym sklepie są pędzle zoeva... ehhh.. z pędzla do blendowania będziesz zadowolona, jest duuuży ale czyni cuda. Mam i polecam :)
OdpowiedzUsuńno właśnie kurcze wydaje mi się, że jest za duży. Mam bardzo małą powierzchnię oka do blendowania.. mam 497 z Maestro i jest dosłownie o 1-2 mm mniejszy od tego a i tak go nie lubię, bo jest właśnie za duży... więc co dopiero ten... no ale może tylko tak wygląda i w akcji będzie lepiej, nie wiem.. to jest właśnie ten minus kupowania czegoś, czego się nie widzi na żywo, ale i tak myślę, że już mam większą wiedzę niż na samym początku i mogę mniej więcej przewidzieć czy będzie za duży czy w sam raz.. przynajmniej z Maestro tak mam, a inne to wiadomo, najpierw trzeba chyba mieć kilka żeby się wprawić ;)
UsuńSzalona Ty;) ja musze kupic ten z Hakuro i porownam z 217:)
OdpowiedzUsuńooo, masz MACzka? :D to już wiem, gdzie się w nocy zakraść :D no tak mówią, że jest bardzo podobny ale ja w to wątpię ;)
UsuńTeż robiłam zamówienie w tym sklepie, ale szczerze mówiąc dlatego, że mało było ofert kosmetycznych na oficjalnej stronie DDD. Dopiero chyba na dzień przed gdzieś przeczytałam, że inne sklepy niekoniecznie wpisały się na listę. Chciałam zatem zrobić zakupy w MintiShop, ale wkurzyłam się, że zamówienia były możliwe już od 1 grudnia, więc to, co chciałam, było już wyprzedane a dodatkowo serwery im padły, ech... Na razie jestem zadowolona z obsługi sklepu ladymakeup (masa maili informujących o przesyłce), ale ciii... mam nadzieję, że jutro będę mogła już odebrać przesyłkę i nacieszyć swoje oczęta pędzlem z Hakuro :D
OdpowiedzUsuńa co dokładnie kupiłaś? :) ja mintishopu nie lubię, ale szkoda, że tak niefajnie wyszło :(
UsuńH50s:)
Usuńja do podkładu to tylko BeautyBlender, niczym innym nie potrafię tego dobrze zrobic ;)
Usuńsuper pędzelki, szczególnie skośny maestro, chcę taki
OdpowiedzUsuńuwielbiam go, to najlepszy pędzel do eyelinera ever!
UsuńŚwietne zakupy, zaszalałaś z pędzelkami :-))
OdpowiedzUsuńtroszkę tak :D ale za to moja pędzlowa rodzinka mówi sobie 'w końcu jesteśmy kompletni'! ;D nooo może jeszcze mi brakuje tego cholernego MACa 217... :D
UsuńMAC'a też bym sama z miłą chęcią przygarnęła :)
Usuńoj, ja też... :) pewnie bym się złamała i wydała tą stówę, chociaż z duuuużym żalem..
Usuńlubie takie maleńkie pedzle
OdpowiedzUsuńczyli które? :)
Usuńposzalałaś :)
OdpowiedzUsuńja tylko skusiłam się a półfabrykaty do biżuterii :D czekam niecierpliwie!
trochę tak :D
Usuńmuszę koniecznie zamówić u Niej pędzle :)
OdpowiedzUsuńna jakie masz ochotę? :)
UsuńŁeee, a ja specjalnie z rana zamówiłam i wybrałam kuriera, a jeszcze nie mam :(
OdpowiedzUsuńpewnie do rana już mieli multum zamówień... ja zamówiłam kilka minut po północy, pewnie najdalej w czwartek będzie u Ciebie :)
UsuńTeż myślałam, żeby po północy zamawiać, ale jakoś nie dotrwałam :P
Usuńja specjalnie w dzień się zdrzemnęłam, bo tak to też bym nie dotrwała :D
UsuńBardzo fajne zakupy, ja także skorzystałam z DDD ale jeszcze wszystko nie przyszło... :)
OdpowiedzUsuńdo mnie jeszcze wędruje posłanko dla kociaków, woski zapachowe i właśnie te dwa dodatkowe pędzle od Ladymakeup i wtedy będę miała już wszystko ;)
UsuńPędzle Maestro są super :) Essence niestety mnie drapią :/
OdpowiedzUsuńpoważnie? jak tak się tymi miziam to wydają mi się być bardzo delikatne, nawet chyba bardziej, niż te z Maestro ;)
UsuńGratuluje zakupów :), właśnie sama się czaję na pędzle z essence ale najpierw oblecę wszystkie sklepy z ich szafami bo wydaje mi się że gdzieś je widziałam :) Ja skromnie, tylko w 2 sklepach i to większość zakupów nie moje tylko na spółkę z siostrami robiłam, a dla mnie będzie suchy szampon, lakier do paznokci i jakiś błyszczyk więc nawet 50 zł nie wdałam ;) już się nie mogę doczekać kiedy paczki przyjdą :D
OdpowiedzUsuńa dziękuję :) ja właśnie ostatnio wszędzie ich szukałam stacjonarnie i niestety albo jestem ślepa albo mam po prostu pecha, bo nigdzie ich nie było. jak tak z koleżanką rozmawiałam, to właśnie mówiłyśmy między sobą, że Ladymakeup je ma u siebie i tak sobie wtedy pomyślałam, że jeśli do DDD jeszcze będą to kupię... więc kupiłam :)
Usuńz Zoeva mam pędzelek 234 Smoky Shader i trochę się na nim zawiodłam; na samym początku włosie było bardzo milutkie i mięciutkie co było bardzo przyjemne podczas nakładania/rozcierania cieni; jednak po kilku myciach włosie stało się coraz bardziej szorstkie i nieprzyjemnie drapie w powiekę (myłam go szamponem J&J i innymi dla dzieci)
OdpowiedzUsuńoj, to niefajnie :( ja przeważnie czytałam pozytywne opinie nt ich pędzli, ale tak jak mówię - ja doświadczenia z nimi jeszcze nie miałam żadnego - te dwa to moje pierwsze, więc zobaczymy. Nie są może jakoś super tanie, ale do drogich chyba też im daleko, więc... chyba przeżyję jeśli się nie sprawdzą, no ale wiadomo - szkoda by było ;)
UsuńWidzę tu udane zakupy. :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak ;D
Usuńświetne zakupy! ;) Myślę, że zakochasz się w pędzelku Essence do rozcierania cieni... tak jak ja to zrobiłam :D mam go 2 lata i nic się z nim nie dzieje ;)
OdpowiedzUsuńkupiłam dwa na zapas właśnie przez Ciebie :D mogłam wziąć z 10 :D
UsuńPędzli zazdroszczę! Fajnie też, że dorzucili gratisy, ten korektor miałam i baaardzo go lubiłam, ale bardzo szybko się skończył :(
OdpowiedzUsuńja nie wiem czy będę go używała, bo raczej nie mam potrzeby używania korektorów, ale kto wie? ;) A na pędzle od dawna miałam chrapkę :)
Usuńświetne zakupy, też wykorzystałam do cna Dzień Darmowej Dostawy, ale raczej na elektronikę, bizuterię, książki i...akcesoria motocyklowe:) co do przesyłek- my sprzedawcy też ubolewamy nad ceną przesylek pobraniowych na poczcie:( mogłyby być zdecydowanie tańsze:(
OdpowiedzUsuńNo właśnie... tysiące razy mam ochotę kupić jakiś drobiazg lub coś większego, ale jak widzę prawie 20 zł (a niektórzy mają nawet ponad!!) za samą przesyłkę to mi ręce opadają, bo ile za tą kasę można by rzeczy dobrać... :( Ty też masz swój sklep? :) Nie wiedziałam :)
UsuńAle szybka przesyłka! Ja czekam na swoje paczki :)
OdpowiedzUsuńprzesyłka ekspresowa, byłam w szoku :)
Usuńświetne zakupy. tez skorzytałam z darmowej wysyłki na ladymakeup. choc za bardzo szaleć nie mogłam. tylko kupilam kamuflaz z catrice i pędzelej z essence ( taki jak Ty ) ; )
OdpowiedzUsuńdzięki ;) nooo widzisz, ważne, że zrobiłyśmy sobie przyjemność! a ile i za ile to nieważne, myślę, że obie się cieszymy tak samo ;) a swoją paczuchę też masz już u siebie?:)
UsuńFajne te gratisy, szczególnie szminka w kredce od Bourjois :) Ja kupiłam pędzel Maestro na targach, jest ok, chociaż szału nie ma. Cieszę się, że udało mi się dostać go dużo taniej, bo jakbym kupiła go w cenie regularnej to bym bardzo żałowała :D
OdpowiedzUsuńZ dnia darmowej dostawy nie skorzystałam, spłukałam się kompletnie kupując świąteczny prezent dla mojego TŻ :P
od dawna się czaiłam na te wielkie szminki, dostałam wczoraj z Catrice, więc jakoś moja ciekawość została zaspokojona, no ale wiadomo - Bourjois to nie Catrice i jakościowo na pewno lepsza - niby mi się kolor nie podobał ale jak zrobiłam sobie swatche to przepadłam, boski, ciekawe jak na ustach :D Jaki pędzel z Maestro? Ja mam od nich całą gromadę i uwielbiam je, chociaż nie ukrywam, że prawie przez nich zbankrutowałam... Ale to wydatek raz na kilka lat, więc cieszę się :) A który Cię tak zawiódł?
UsuńCo mu kupiłaś? :D
Chciałam wczoraj dokładnie zapoznać się z ofertą tego sklepu, ale wieczorem bardzo zamuliła strona
OdpowiedzUsuńoj tak, to prawda, wieczorem mieli mega oblężenie. Wiem, bo jak robiłam to drugie mini-zamówienie to też miałam problemy, ale jakoś się udało. Poza tym przyjmowali też zamówienia mailowo, bo właśnie widzieli też, że stronka zamula
UsuńJa też wczoraj poszalałam, na blogu też się już chwaliłam, ale do mnie jeszcze nic nie dotarło :( jutro pewnie wszystko będzie.
OdpowiedzUsuńA ten eyeliner z essence mimo, że wodoodporny, to odbijał mi się na powiece :/
ooo to biegnę sprawdzić czym się chwaliłaś i mam nadzieję, że się też pochwalisz jak już do Ciebie wszystko dojdzie? :)
Usuńo kurcze, poważnie? ja nigdy nie miałam z nim problemu, wg mnie był w 100% idealny, dlatego tak żałuję, że wycofano ten mój mały ideał
Miałam ten korektor z Catrice 3 lata temu i byłam naprawdę zadowolona :)
OdpowiedzUsuńto fajnie :)
Usuńja także uwielbiam zakupy internetowe :) i także wkurza mnie to,że trzeba ponosić koszty dostawy...z twoich zakupów najbardziej mnie urzekła ostatnia pozycja - pozycja z Bourjois
OdpowiedzUsuńpiękna jest ta szminka w kredce, prawda? :) na zdjęciach jakoś średnio mi może wyszła, ale swatche są boskie, więc mam nadzieję, że tak samo będzie na ustach się sprawowała :)
Usuńrzeczywiście maxi zakupy. ja też zrobiłam zakupy u ladymakeup, ale skromnie w porównaniu z tobą - paletka sleeka i jedna kredka essence. kusił mnie eyeliner, ale muszę zużyć ten z rimmela (z bólem)
OdpowiedzUsuńja póki co zużywam mój z Bobbi Brown ale kupiłam ostatnio z Maybelline i tak stwierdziłam, że kolejny z Essence na zapas dla mnie nie ma sensu.. więc kupiłam dla mamy. ;) Z Rimmela też mam (ten Retro?), ale nieotwarty. I mam też inny z Rimmela ale kiepski jest bardzo, więc nawet go pod uwagę w sumie nie biorę..
Usuńeee tam, nie ważne ile i za ile - ważne, że obie jesteśmy zadowolone! :)
Ciekawa sama jestem pędzli Zoeva :D wYGLĄDAJĄ solidnie ;)
OdpowiedzUsuńoj tak, to prawda, fajnie się prezentuje, chociaż taki trochę rozczapierzony jest i niektóre włoski mu na bok odstają, więc nie wiem sama.. poczekam na ten drugi i zobaczę jak z nim będzie :) kusiły mnie też pędzelki z bdelium tools (tak to się pisze?), ale stwierdziłam, że są za drogie, więc póki co odpuściłam. Może kiedyś ;)
UsuńPochwal się błyszczydłem ;-)
OdpowiedzUsuńniestety nie mogę, bo to prezent dla mamy :) od dawna szukałyśmy dla niej tego odcienia ale stacjonarnie nigdzie go nie było ;)
UsuńBardzo lubię eyeliner z Essence :)
OdpowiedzUsuńja również ;)
UsuńOooo zaszalałaś Kochana :) Zajebiste zakupy!! :) :)
OdpowiedzUsuńhaha dzięki ;D
Usuńsuper zakupy, świetnie wyglądają te pędzeli z Zoeva. Korektor z Catrice mam i bardzo lubię choć mega cieni nie zakrywa :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńBłyszczyk ma piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńoj tak ;) ulubiony mojej mamy ;)
UsuńFantastyczne ZAKUPY :) Ja w ostatnim czasie nic nie kupowałam i nawet nie skorzystałam z DDD :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) oo to w takim razie Twój czas nadejdzie za jakiś czas i też poszalejesz :D
Usuńlubię ten sklep:) Ty widzę poszalałaś z zakupami:)
OdpowiedzUsuńCzekam na post o pędzlach:))
ja również ich lubię, w ogóle Ladymakeup była razem z Ciasteczkiem25 jedną z pierwszych youtuberek, które zaczęłam oglądac :)
UsuńJa złożyłam zamówienie wczoraj wieczorem, ciekawa jestem kiedy przyjdzie, pewnie mają mnóstwo przesyłek do pakowania. Mam tylko nadzieję, że w tym tygodniu do mnie dotrze :-)
OdpowiedzUsuńczytałam, że resztę na pewno wyślą dzisiaj i jutro, więc w czwartek najpóźniej będziesz miała ;)
UsuńCzesto i od kilku lat robie zakupy u Ladymakeup i bardzo polecam ten sklep :) tym razem jedbsk nic nie zamoeilam ,nie szalalam tez w Rossmanie tylko w..Inglocie ;P tak,tak naokolo wszedzie pronocje ,bezplatne dostawy a mnie ponioslo do Inglota :D pedzli juz nie kupuje bo mam ich ponad 100...ale szczegolnie lubie Marstro .Ten z z Zoeva do rozcietania jest super ,z Hakuro H79 nie przypadl mi do gustu .Super zakupy zrobilas :) i super gratisy :)
OdpowiedzUsuńooo proszę :D to ładnie :D ja jakoś straciłam ochotę na Inglota, bo zawsze spotykam tam niefajne babki. Albo są mega natarczywe i obrażone, kiedy im grzecznie dziękuję albo wręcz totalnie mnie zlewają akurat jak coś chcę... i jakoś już nie bywam w Inglocie, chociaż mam do nich sentyment, bo to były moje pierwsze cienie. OOoo to mnóstwo masz tych cieni, też bym chciała :D Ja to mam może z 60 max. Też uwielbiam Maestro, 90% moich pędzli jest właśnie od nich ;)
Usuńzaszalałaś , super zakupy :) Mam fioletową kuleczke z essence i jest świetna , fajnie rozciera i jest w miare precyzyjna :)
OdpowiedzUsuńto tym bardziej cieszę się, że domówiłam kolejną kuleczkę :D
UsuńWow, świetne zakupy :) Kredka Bourjois wpadła mi w oko, super kolor :)
OdpowiedzUsuńto prawda :)
Usuńteż bym wypróbowała tych pędzli z essence :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się bardzo ta kredka do ust z boujrois!
piękna jest ;D a pędzelki polecam, bo w dotyku są świetne, więc w działaniu tym bardziej :)
Usuńmi ta pomadka Bourjois jakoś nie podpasowała ;/
OdpowiedzUsuńojj, czemu? wysusza?
Usuńeyeliner z essence miałam i świetnier się spisywał, tylko po ok 5 miesiącach i zasechł :/
OdpowiedzUsuńpoważnie? u mnie ze spokojem 8 miesięcy przeżył ;)
Usuńta ostatnia pomadka wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo pokaźne zakupy, zaszalałaś! :P
troszeczkę mnie poniosło, przyznaję ;D
UsuńBardzo ładny kolor ma ten błyszczyk do ust z Essence :)
OdpowiedzUsuńI pędzelek z Essence ten zwykły jak i kuleczkę mam dłuższy już czas i bardzo je lubię, nawet po praniu nic się z nimi złego nie dzieje.
Ja w tym roku ani nie skorzystałam z DDD ani z promocji -40%. Stwierdziłam, że mam wszystko czego póki co potrzebuję :)
prawda? śliczny jest, na ustach też wygląda bosko :) moja mama go używała jakoś na początku tego roku ale jej się skończył i od dawna szukałyśmy go w sklepach, ale już nigdzie nie było.. więc fajnie, że trafiłam tutaj na niego, dam jej na święta, ucieszy się pewnie ;)
Usuńteż czekam na przesyłkę z ladymakeup. mam ten pędzel z essence do smokey eye i jestem zadowolona, milutki, ladnie rozciera cienie, po myciu nic si z nim nie stalo. jednak systematycznie wypadaja z niego wloski...
OdpowiedzUsuńmyślę, że nawet jeśli jest taki super i troszeczkę coś tam z niego wypada to za taką cenę chyba nie jest to jakąś tragedią :)
UsuńPomadkę w kredce Bourjois też mam i to ten sam kolor ;) ale jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńrobiłam póki co tylko swatche ale prezentuje się bosko ;D
UsuńMaestro uwielbiam!
OdpowiedzUsuńja także :) 90% moich pędzli (o ile nie więcej) jest właśnie z tej firmy, fantastyczne jakościowo pędzle, chociaż kilka bubli i nieporozumień bym też znalazła ;)
UsuńU LadyM trzeba uważać, bo mozna strasznie przepłacić! np. baza pod cienie Paese przepłaciłam 5 zł vs stacjonarnie, nie wiedziałam, że mam ją pod nosem :-(
OdpowiedzUsuńA ja zamówiłam w DDD surowce naturalne z BeautyEver (musiałam wypróbować tą frakcję sojową ;) i jeszcze ich nie ma :-(
oo kurcze, co no Ty? to nawet nie zwróciłam uwagi.. chociaż właśnie chyba kiedyś coś mi się z bazą z Artdeco wydawało tak właśnie, że strasznie drogo mają... 30 zł a na allegro kupiłam za 19 :D
UsuńPiękne zakupy <3 Ja niestety nie dostałam jeszcze od nich paczuszki :(
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńjutro na pewno będzie, bo moja druga też dzisiaj została wysłana :)
Poszalałaś :) Ja dziś dostałam moje zamówienie z tego sklepu, ale patrząc pod kątem Twojego to biedne - trzy pędzle tylko :D
OdpowiedzUsuńooooj tam, nieważne ile, ważne jakie! :D
UsuńSzaleństwo w biały dzień :D
OdpowiedzUsuńTyyyyle pędzli to nie widziałam jeszcze ;)
A tak na serio ... ładna kolekcja.
Ja swoją też powiększyłam o 3x hakuro :D
a ja przegladając sobie Twój blog w poszukiwaniu jakiegoś tam wpisu patrze, że spora część mnie ominęła, bo nie pokazało mi się parę na głównej stronie bloggera:/ dziwne.
OdpowiedzUsuńposzalałaś no nie powiem:D jestem ciekawa jak się pędzle do blendowania sprawdzą, bo ja posiadam tylko z e.l.fa i mimo tego, że jest okej, to potrzebuję czegoś porządniejszego;)