Od kiedy tylko zobaczyłam, że marka Catrice na wiosnę wprowadziła do swojego asortymentu nowości w postaci lakierowych piasków do paznokci Crushed Crystals, wiedziałam, że muszą być moje! Cała oferta liczy w sobie sześć odcieni a koszt pojedynczej sztuki to 13,99 zł. Ja posiadam dwa, choć jestem nimi tak zafascynowana, że śmiało mogłabym mieć je wszystkie!
Sprawa jest tym dziwniejsza, że od zawsze byłam przeciwniczką piasków. Nie podobały mi się. A jeśli jakimś cudem któryś wydawał się być w porządku, to jego chropowata, szorstka i hacząca się o wszystko faktura doprowadzała mnie do szału w tym najbardziej negatywnym znaczeniu. Nie sądziłam zatem, że te tak bardzo mnie oczarują. Bo oczarowały! Ba, powiem nawet, że od kiedy je mam, nie mam potrzeby używać żadnych innych, najchętniej nosiłabym je na paznokciach bez przerwy. :) To była zdecydowanie miłość od pierwszego wejrzenia, a tym bardziej użycia.
04 Oyster & Champagne - kolor iście szampański. Od dawna szukałam czegoś podobnego, co na żywo prezentowałoby się tak 'czysto' i schludnie. Kolor mnie zaskakuje, gdyż oprócz tej swojej szampańskiej barwy, w zależności od światła staje się wręcz złoty, czasem delikatnie żółty ale w bardzo nienachalny sposób. Ma w sobie też troszkę z różowych tonów. Uwielbiam go! Do pełnego krycia potrzebne są trzy warstwy.
05 Stardust - jest przepiękny, niczym rozgwieżdżone niebo nocą. To ciemnoszary odcień, wpada prawie w grafit, choć w zależności od światła może dawać złudne wrażenie czerni. Jest idealny! Do pełnego krycia wystarczą ze spokojem dwie warstwy. Trwałość podobnie jak kolegi wyżej - rewelacyjna.
I w akcji ;)
Pięknie wyglądają - i w butelce i na paznokciach, mają wygodny, szeroki pędzelek. Bardzo przyjemnie się je aplikuje, nie smużą, nie trzeba się nie wiadomo jak wysilać ani skupiać na tym, by dobrze pokryć płytkę paznokcia, gdyż aplikacja jest bezproblemowa. Tworzą naprawdę fajny, wielowymiarowy efekt. Są też o tyle charakterystyczne, że nawet jeśli za szybko coś dotknę, a one nie zdążą jeszcze wyschnąć, to tak naprawdę dla osób 'z boku' nie będzie to w ogóle widoczne. Przez swoją 'diamentową', piaskową fakturę nawet najmniejsze dotknięcie czy ryska nie będą rzucały się w oczy. Jeśli chodzi o trwałość - jest genialna, wytrzymały u mnie 8 dni bez jakichkolwiek odprysków!
Do tego ich faktura jest niezwykle przyjemna w dotyku - spodziewałam się znienawidzonej przeze mnie chropowatości, czegoś co będzie mi strasznie przeszkadzać (bardzo nie lubię czuć, że coś mi się haczy na płytce paznokcia, nie mogę się wtedy na niczym skupić i wciąż przy tym grzebię), jednak na szczęście moje obawy pozostały tylko obawami. Faktura jest delikatna i na pewno polubią się z nią wszystkie te osoby, które tak jak ja nie znoszą tej piaskowej chropowatości. Oczywiście nie jest to tak gładkie jak przy zwykłym, np. pastelowym lakierze, ale naprawdę da się lubić. :)
Jeśli chodzi o wady, to są chyba tylko dwie, z czego jedna istotna - dosyć długo schną przy aplikacji dwóch czy też trzech warstw, które jednak - w zależności od wybranego koloru - są potrzebne do całkowitego krycia. Ale kiedy już to zrobią, to żadna siła ich z miejsca nie ruszy :) Zmywanie również jest dosyć kłopotliwe, podobnie jak to bywa z lakierami brokatowymi, ale w takim wypadku polecam "zmywanie na folię" lub watę i problem znika całkowicie. :)
Jestem nimi oczarowana! Jeśli tylko gdzieś je jeszcze dorwiecie, biegnijcie prędko i kupujcie w ciemno każdy kolor, który wpadnie Wam w oko! :) Jestem przekonana, że będziecie z nich zadowolone, nawet jeśli nie lubicie piasków (jak ja do tej pory). Natomiast dla pozostałych wielbicielek piasków to pozycja wręcz obowiązkowa! :)
Co o nich myślicie? ;) Który kolor bardziej do Was przemawia? ;)
Myślałam, że będą wyglądać inaczej na paznokciach. Nie wyglądają tak powalająco jakbym chciała ;P
OdpowiedzUsuńdla mnie na szczęście wyglądają tak jakbym chciała :P
UsuńWow... ale cudowne! pięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńna zdjęciach i tak ciężko to uchwycić :( ale uwielbiam ten efekt :D
UsuńTen pudrowy róż w butelczce czarował mnie przeokoropnie, pospiesznie przewinęłam w dół, a na paznokciach duże 'buuu' teraz bardziej przemawia do mnie ten ciemny :)
OdpowiedzUsuńtak patrzę i butelka rzeczywiście tak różowiej wygląda ale na paznokciach jest właśnie bardziej szampańsko-złoto ;) mnie oczarował właśnie ten odcień najbardziej ;)
Usuńjakoś mnie nie przekonują :)
OdpowiedzUsuńszkoda, ale przecież nie każdy musi mieć taki sam gust ;)
UsuńStardust jest piękny, w butelce bardziej podobał mi się jaśniejszy, ale teraz przepadłam w stronę ciemniejszego :) Piasków u siebie na paznokciach nie lubię, ale co tam, zaufam, kolor jest tego wart :D
OdpowiedzUsuńmi się oba podobały już w butelce ale skradł mi serce ten jasny najbardziej :D
UsuńŚliczności :-)
OdpowiedzUsuńja jestem zakochana :D
UsuńOba są śliczne, ale kupiłabym ten jaśniejszy :)
OdpowiedzUsuńi byłby to świetny wybór, ja też najbardziej tym jasnym się jaram :D
UsuńTen szampański wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak to wygląda tu na zdjęciach, bo z doświadczenia wiem, że każdy komputer w zależności od ustawień przekłamuje kolory (kupiłam ostatnio laptopa i się przeraziłam jak niektóre brzydko i ciemno wyglądają, podczas gdy na tym są świetne), ale on jest naprawdę piękny :)
UsuńWyglądają obłędnie. Szczególnie ten jaśniejszy wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńten jasny jest mistrzowski! :) uwielbiam go!
Usuńuwielbiam piaskowe lakiery :D przez ciebie muszę jutro iść i kupić ten szampański bo mi takiej ochoty narobiłaś :D
OdpowiedzUsuńoby tylko był! :D
Usuńmam nadzieję, że będzie, u mnie w Naturze tak rzadko są jakieś nowości...
Usuńja u siebie tylko RAZ trafiłam na półkę z nowościami :D akurat wtedy, kiedy wykupiono wszystkie kolory, które chciałam :D
Usuńu mnie w naturze w ogóle półki świecą pustkami zawsze, raz udało mi się upolować zestaw do stylizacji brwi od Essence
UsuńBoskie są te lakierowe świecidełka ;-)
OdpowiedzUsuńteż mi się bardzo podobają :)
Usuńoba kolory wyglądają świetnie, jednak dla mnie sezon na takie brokaty się skończył. Nie wiem czemu ale decyduję się na takie brokatowe lakiery jesienią i zimą :)
OdpowiedzUsuńteż mi się wydaje, że wtedy są 'najstosowniejsze' - z niektórymi kosmetykami, rzeczami, kolorami czy zapachami tak właśnie jest ale też nic nie szkodzi na przeszkodzie, żeby użyć ich od czasu do czasu 'poza sezonem' heh ;)
UsuńWow! Cudowne są! :)
OdpowiedzUsuńno mówię Ci - miaaazga ! :) ale to trzeba widzieć na żywo, ja do lakierowych zdjęć nie mam talentu, zawsze wychodzi brzydziej niż na żywo :)
Usuńjednak myslałam, że efekt bedzie lepszy, może to kwestia zdjęć i światła....
OdpowiedzUsuńświatło na swatchach było dobre, bo kolor jest na paznokciach dokładnie taki, w butelce wyszedł trochę zbyt różowo i ciepło.
Usuńale z doświadczenia wiem, że każda z nas na kompie ma inaczej wszystko poustawiane i to samo zdjęcie zupełnie różnie wygląda na jednym i drugim komputerze. Tutaj jest idealnie tak jak w rzeczywistości, ale jakbym zajrzała z drugiego kompa to bym się pewnie przeraziła :/
Z tych dwóch bardziej podoba mi się ciemny, ale nie na tyle bym leciała do sklepu i kupiła.
OdpowiedzUsuńale nie podoba Ci się faktura czy tylko kolorki? ;) bo są też żywsze - różowe, zielone, niebieskie i chyba fiolet o ile mnie pamięć nie myli ;) róż też jest piękny i czaiłam się na niego bardzo.
UsuńMam tylko 04 Oyster & Champagne i muszę stwierdzić, że rzeczywiście jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńprawda? :) kooocham go <3
UsuńPiękne! jak tylko znajdę, to na pewno się skuszę! :) byłam dzisiaj w Hebe, ale niestety nadal stara limitka była;)
OdpowiedzUsuńjak będziesz też szukała to koniecznie zwróć też uwagę na 06 call me princess - mnie samą on bardzo kusi ale też nigdzie nie mogę go znaleźć ;) są jeszcze zielone (chyba?), fioletowy i niebieski ;)
Usuńgafa! :D nie ma zielonego ani niebieskiego :D są 2 róże - jeden cudownie delikatny, drugi z pazurem, fiolet i boska czerwień :)
UsuńSzkoda, że długo schną, ale tak czy siak wyglądają bosko :)
OdpowiedzUsuńjakby nie były takie genialne to dawno bym je przez to skreśliła, ale to chyba pierwsza w życiu sytuacja, kiedy te 3 warstwy nie są mi w stanie zaburzyć ich piękna :)
Usuńcudeńka *__* chciałabym oba ;)
OdpowiedzUsuńja chciałabym jeszcze różowy :D
UsuńCałkiem ładne, chociaż na zdjęciach nie wygląda jakby były "super awesome" ;P ale podejrzewam, że po prostu ciężko było to na zdjęciach pokazać :) cena mnie troszkę od nich odstrasza, bo jeśli chodzi o lakiery to wolę kupić 3 tanie niż 1 drogi, ale tak zachęcasz, że chyba skuszę się na któryś z odcieni ;)
OdpowiedzUsuńoj, ciężko, ciężko, w dodatku nie mam zupełnie 'daru' do pokazywania lakierów na mych krzywych paluchach :P ale prawdą jest, że każdy komputer przekłamuje kolory, więc tak naprawdę nie wiem, co widzicie. :( przekonałam się o tym ostatnio, jak w grudniu zmieniłam laptopa. Na tym wcześniejszym (i jeszcze póki co obecnym) wszystko było cacy, byłam zachwycona kolorami a jak odpaliłam bloga na tym nowym to złapałam się za głowę, że tak tu ciemno.. nie podoba mi się na tym kompie na tyle mocno, że znowu wróciłam do tego starego i jakoś nie mogę się zmusić żeby powrócić na ten nowy ^^
Usuńmoże po prostu kolorki Ci nie podeszły? :) są jeszcze dwa różowe, fioletowe i chyba czerwony :) wpisz sobie w grafice google 'catrice crushed crystals swatche' i wyskoczą Ci piękne na duuużo ładniejszych i smuklejszych pazurach niż moje, może akurat Ci się spodobają :)
Wiem wiem, widziałam je nawet "na żywo" w Naturze ;) najbardziej kusił mnie fioletowy, ale jednak nie kupiłam - pewnie następnym razem :P / no cóż, nie jesteś w stanie sprawdzić jak to wygląda na tysiącach komputerów Twoich czytelniczek xD pewnie zupełnie różne i nic na to nie poradzisz, trzeba się z tym pogodzić :)
UsuńKurcze, jak tak przeglądam te swatche to coraz bardziej podoba mi się szampański. Mimo że nie przepadam za złotem i nie noszę go w żadnej postaci to ten odcień w jakiś magiczny sposób dodaje paznokciom szyku i elegancji.... Chyba będę miała dylemat przy najbliższej wizycie w drogerii ^^
UsuńJakie piękne! Zakochałam się w nich! <3
OdpowiedzUsuńa to tylko dwa kolorki! jeszcze są 4 równie cudne i o wiele żywsze ;)
UsuńTen ciemny jest cudny! muszę takiego poszukać :D
OdpowiedzUsuńjest boski! :D ten jasny też ale nie umiem tego pokazać :D
UsuńA ja kocham piaski :) Lubię w nich tą bezproblemowość, tak jak wspomniałaś, nawet jak palucha gdzieś przytknie i nieco uszkodzi lakier to i tak nie widać :) Do mnie przemawia kopiowanie Oyster & Champagne :D
OdpowiedzUsuńten kolor jest naprawdę cudowny, ale strasznie kłopotliwy jeśli o zdjęcia chodzi :)
UsuńTen najciemniejszy najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kwestia kolorku :)
UsuńŚwietne te lakiery :) Ale też mam wrażenie, że dają podobny efekt jak seria wibo sand effect i lovely baltic sand które mam i uwielbiam :) Nie dość że efektownie wyglądają to i w dotyku są takie chropowate, jak nazwa sama mówi jak 'piasek'.
OdpowiedzUsuńW razie wolej chwili zapraszam do mnie :) http://double-identity.blogspot.com/
Pozdrawiam:)
Nieco bardziej podobają mi się w buteleczce niż na paznokciach, ale i tak się na nie - a przynajmniej na ten pierwszy -skuszę ;) Dzięki :))
OdpowiedzUsuńsą jeszcze dwa róże, czerwień i piękny fiolet :)
UsuńTen ciemniejszy jak dla mnie ładniejszy, ale bez szału :P
OdpowiedzUsuńbo szał jest na żywo ;)
UsuńBardzo podoba mi się ten 05 super kolorek :)
OdpowiedzUsuńjest cuuudny :)
UsuńPo buteleczkach spodziewałam się wiele, ale ich wykończenie nie jest powalające... jaśniejszy lepiej wygląda, ale piaski GR i Wibo są ładniejsze ;]
OdpowiedzUsuńmi się właśnie zupełnie nie podobają, są dla mnie jakieś takie zbyt nachalne :( za to podobały mi się bardzo te zimowe piaski z lovely i żałuję, że nie kupiłam :(
UsuńStardust zdecydowanie bardziej mój, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńten ciemny jest piękny! <3
OdpowiedzUsuńja jeszcze na fiolet czycham!
Mi też fiolet nęci w głowie, ech chyba sobie sprawię na pocieszenie jutro z rańca :)
Usuńjasny i różowy mam,
OdpowiedzUsuńale ciemny też mi się spodobał teraz :D
stardust zdecydowanie <3
OdpowiedzUsuńwyglądają cudownie, muze je dzisiaj upolować :)
OdpowiedzUsuńJa mam Call me princess piękny jest ale potrzebuje 3 warstw żeby kolor był intensywny ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych lakierów, ale kolory mają naprawdę bardzo ładne. Wszystkie przypadły mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńSUper! <3 Wszystkie mi się podobają <3
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka to nie wyglądały mi na piaski tylko brokat ale jak się popatrzy dlużej to widać że to piasek :) Oba są naprawdę ładne ale chyba trochę bardziej podoba mi się 05 Stradust :)
OdpowiedzUsuń