Ostatnio coraz świadomiej staram się sięgać po kosmetyki, które składowo mają wiele wspólnego z naturą. Nie oznacza to oczywiście, że wszystkie pozostałe są FEE i należy je natychmiast wyrzucić do kosza, nie, nie. Jeśli nam służą i jesteśmy z nich zadowolone, to nie widzę żadnych przeszkód w ich używaniu. Myślę, że grunt to nie dać się zwariować ani w jedną, ani w drugą stronę ;) Podążając jednak ścieżką z drogowskazem 'natura', trafiłam na nieznaną mi wcześniej markę Make Me Bio i bardzo mnie ona zainteresowała. Jestem ciekawa, czy Wy również wcześniej jej nie znałyście? A może wprost przeciwnie? Warto bowiem wspomnieć, że jest to nasza polska marka, co niezwykle mnie cieszy, a kosmetyki te znajdziecie np. na www.makemebio.com :) W każdym razie jeśli jesteście ciekawe, co wpadło w moje ręce, zapraszam do dalszej części wpisu.
Asortyment marki Make Me Bio oferuje kremy do twarzy, odpowiednio dopasowane do poszczególnych typów cery, mydła, pomadki, produkty do włosów jak również produkty przeznaczone specjalnie dla dzieci. Znajdziemy tu również kosmetyki specjalizujące się w oczyszczaniu naszej cery i o każdym wspomnę nieco dalej. Póki co zapraszam Was na krótką prezentację zdjęciową :)
Zaskakuje mnie (pozytywnie) dbałość o każdy, nawet najmniejszy szczegół. Podoba mi się to połączenie prostoty z elegancją jeśli chodzi o ich design. Opakowania mimo tego, że wydawałoby się, iż jest to zwykły szklany, ciemny słoiczek, nie są nudne, przy czym w całym tym swoim minimalizmie odnoszę wrażenie, że wszystkiego jest akurat i wszelkie dodatki tylko zepsułyby ich urok. Prezentują się wspaniale i życzyłabym sobie, aby działały równie dobrze. Czy tak będzie?
1/ Zdecydowałam się na MAKE ME BIO - CLEAN POWDER, czyli nic innego jak DELIKATNY PUDER MYJĄCY (KLIK). Przyznam, że brzmi niesamowicie intrygująco i nigdy dotąd nie miałam czegoś podobnego w swoim zbiorze.
"100% naturalny i łagodny puder myjący do twarzy dla skóry wrażliwej. Delikatnie oczyszcza skórę twarzy, pozostawiając ją czystą i świeżą. Produkt zawiera białą glinkę, która jest glinką bardzo miękką, łagodną i nie odtłuszczającą nadmiernie skóry, dlatego jest głównie polecana do pielęgnacji cery delikatnej, wrażliwej, naczynkowej i suchej. Szczególnie polecana jest też do cery szarej i zmęczonej. Kaolin łagodnie oczyszcza i odżywia skórę, a jednocześnie działa odświeżająco. Ściąga pory, rewitalizuje i odżywia nawet najbardziej zmęczoną skórę."
2/ Zaciekawił mnie także MAKE ME BIO - GARDEN ROSES - NAWILŻAJĄCY KREM DO CERY SUCHEJ I WRAŻLIWEJ (KLIK). O tym produkcie czytałam chyba najwięcej recenzji, najczęściej przewijał się w naszym blogowym świecie i jestem go po prostu bardzo ciekawa :) Czas sprawdzić na sobie :)
"Wyjątkowy krem intensywnie nawilżający do codziennej pielęgnacji skóry. Starannie wybrane naturalne olejki z całego świata skutecznie nawilżą i odżywią suchą i wrażliwą skórę: olej z orzechów macadamia z Australii jest jednym z najlepszych olejów regenerujących skórę, masło mango z Indii ma właściwości zmiękczające i odbudowuje naskórek, olej ze słodkich migdałów tłoczony na zimno z Europy i olejek jojoba z Ameryki doskonale nawilżają i chronią skórę. Natomiast róża i woda z kwiatu geranium ukoją i odświeżą Twoją skórę. Lekka konsystencja i różany zapach sprawią, że pokochasz codzienną pielęgnację!"
"100% naturalny i łagodny puder myjący do twarzy dla skóry wrażliwej. Delikatnie oczyszcza skórę twarzy, pozostawiając ją czystą i świeżą. Produkt zawiera białą glinkę, która jest glinką bardzo miękką, łagodną i nie odtłuszczającą nadmiernie skóry, dlatego jest głównie polecana do pielęgnacji cery delikatnej, wrażliwej, naczynkowej i suchej. Szczególnie polecana jest też do cery szarej i zmęczonej. Kaolin łagodnie oczyszcza i odżywia skórę, a jednocześnie działa odświeżająco. Ściąga pory, rewitalizuje i odżywia nawet najbardziej zmęczoną skórę."
2/ Zaciekawił mnie także MAKE ME BIO - GARDEN ROSES - NAWILŻAJĄCY KREM DO CERY SUCHEJ I WRAŻLIWEJ (KLIK). O tym produkcie czytałam chyba najwięcej recenzji, najczęściej przewijał się w naszym blogowym świecie i jestem go po prostu bardzo ciekawa :) Czas sprawdzić na sobie :)
"Wyjątkowy krem intensywnie nawilżający do codziennej pielęgnacji skóry. Starannie wybrane naturalne olejki z całego świata skutecznie nawilżą i odżywią suchą i wrażliwą skórę: olej z orzechów macadamia z Australii jest jednym z najlepszych olejów regenerujących skórę, masło mango z Indii ma właściwości zmiękczające i odbudowuje naskórek, olej ze słodkich migdałów tłoczony na zimno z Europy i olejek jojoba z Ameryki doskonale nawilżają i chronią skórę. Natomiast róża i woda z kwiatu geranium ukoją i odświeżą Twoją skórę. Lekka konsystencja i różany zapach sprawią, że pokochasz codzienną pielęgnację!"
3/ MAKE ME BIO - ALMOND SCRUB - DELIKATNY PEELING DO TWARZY (KLIK)
"100% naturalny peeling do twarzy ze słodkich migdałów i pestek słonecznika to doskonały produkt do cery suchej i wrażliwej. Ma właściwości ścierające jednocześnie pozostawia cerę miękką i nawilżoną. Co ważne, słodkie migdały mają także właściwości łagodzące podrażnienia i wzmacniające odporność skóry. Białka i kwasy tłuszczowe zawarte w orzechach odżywiają i chronią skórę. Dodatek cynamonu pobudza krążenie krwi, a dzięki swoim właściwościom antybakteryjnym jest też doskonałym naturalnym środkiem do walki z trądzikiem."
Znacie naszą polską markę MAKE ME BIO i ich kosmetyki? :) Już niebawem napiszę o nich więcej, a póki co zabieram się za używanie ;) Gdyby któraś z Was miała od nich szampon do włosów suchych to dajcie mi, proszę, znać - również bardzo mnie on ciekawi i chyba trafi na moją wishlistę :) Na koniec również zostawiam Was z kilkoma zdjęciami :)
Buziaki!
ten puder bym chętnie wypróbowała, niech no tylko mi się pomniejszą zapasy!
OdpowiedzUsuńz tej trójki też właśnie on mnie najbardziej ciekawi :D
UsuńOpakowania są urzekające w swojej prostocie :)
OdpowiedzUsuńTen puder myjący mnie zaciekawił :)
to prawda ;) a na żywo prezentują się jeszcze bardziej urzekająco :) miejmy nadzieję, że to pierwsze dobre wrażenie jakie na mnie zrobiły pozostanie też w trakcie ich używania :)
Usuńpuder myjący i dla mnie jest chyba najciekawszą pozycją, wydaje się byc wręcz idealnie stworzony dla mojej cery - oby! :)
Świetne nowości, aż samemu chciałoby się wypróbować te wynalazki :), ale ban jest :((
OdpowiedzUsuńto może w kolejnych miesiącach się uda :) uuuu, banik? przyznaj się, co nakupowałaś? :D
Usuńmam przeprowadzkę, 2 wesela i jeszcze poszalałam na allegro :O xD
Usuńooooj :D rozumiem :D
UsuńMam na nie chęć, a Twoja sesja zdjęciowa, jaką im zrobiłaś, jest super!
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci pięknie, Kochana, bardzo się cieszę, że Ci się podobają :)
Usuńtak właśnie krążę i szukam nowych miejsc, na szczęście mam teraz ten letni komfort i w zasadzie powinno mi być łatwiej robić różne zdjęcia, zimą to niestety przeżywam stan zawieszenia, bo w domu zupełnie nie mam warunków żeby coś fajnego wyszło :)
Woo! Puder myjący do twarzy... Brzmi superancko :) Daj koniecznie znać, cóż to takiego. Nie znam tej firmy, ale z chęcią przyjrzę się ich produktom.
OdpowiedzUsuńto prawda, brzmi superancko ale jeszcze lepiej prezentuje się skład :) aż chce się to użyć od razu :)
UsuńChcę sobie sprawić krem różany, ale ten puder też mnie kusi. Miałam krem z serii pomarańczowej, był cudowny.Jak tylko będą mi się kończyć zapasy to sobie kupię. :)
OdpowiedzUsuńo widzisz, fajnie :)
UsuńPierwszy raz słyszę. Co prawda się boję używać czegoś do twarzy, bo nie raz się na tym przejechałam, ale ten peeling np. brzmi zachęcająco. Idę pooglądać co tam mają :)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że u mnie z twarzą też ostrożnie ale te mnie strasznie ciekawiły ;)
UsuńNie znam tej firmy szczerze powiem..
OdpowiedzUsuńi właśnie to postaramy się nadrobic ;)
UsuńMuszę sobie za jakiś czas sprawić jakiś kosmetyk tej firmy :) jestem ich bardzo ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńserdecznie polecam ;)
UsuńMam krem różany i scrub i obie te rzeczy bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńja w scrubie obawiam się jedynie tego cynamonu, ale chyba bym nie była sobą jakbym nie wypróbowała na sobie, za fajnie się prezentują żeby tak przejśc obok nich obojętnie haha ;)
UsuńOpakowania fenomenalne - ciekawe jak z działaniem :)
OdpowiedzUsuńsprawdzimy to ! :D
UsuńMnie też najbardziej zainteresował puder :>
OdpowiedzUsuńbrzmi fantastycznie, prawda? :D
Usuńdo tej pory ich nie znałam.
OdpowiedzUsuńDesign naprawdę zachwyca swoją prostotą - aż chce się takich kosmetyków używać :)
dokładnie! ;) wyjęłaś mi to z ust :D są urocze :)
UsuńAle sejsa, pięknie! Miałam krem do twarzy, za niedługo będę o nim pisać. Puder brzmi ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, Kochany Ogryzku :* fajnie, że Wam się podoba, bo przy tych trawiastych się trochę nawyginałam haaha, jak w cyrku :D
UsuńI co o nim myślisz? :) A puder rzeczywiście bardzo mnie ciekawi ;)
Myślę o zakupie tego pudru i peelingu już od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńmoże to właśnie jest/będzie ten czas? :D
UsuńPrzepiękne zdjęcia Ci wyszły! Mam ten puder myjący i super sprawdza się do porannego oczyszczania buźki :) Szkoda tylko, że tak słabo z wydajnością :(
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo, Kochana :) cieszę się, że Ci się podobają :)
Usuńopakowania mają fajne ;p
OdpowiedzUsuńi super sesja!
dziękuję :)
Usuńpiękna zdjęcia, słyszałam już o tej marce i kiedyś muszę wypróbować ich kosmetyki.
OdpowiedzUsuńdziękuję, bardzo mi miło, że się Wam podobają :)
UsuńPięknie się prezentują te kosmetyki i bardzo chętnie bym po nie sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńdoskonale Cię rozumiem ;)
UsuńOpakowania mają rewelacyjne, też myślałam o kremie od nich ale jednak zdecydowałam się na ukręcenie własnoręcznie;P
OdpowiedzUsuńi co tam ukręciłaś? :)
UsuńŁadne słoiczki :)
OdpowiedzUsuńa jakie piękne składy! ;)
UsuńNie znam tej firmy, ale z chęcią poznam. Uwielbiam naturalne kosmetyki, a jak są jeszcze nasze polskie to już w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńto prawda ;) miło się robi :)
UsuńOpakowania mają cudne! Sama ostatnio zauważyłam, że sięgam właśnie po te naturalne kosmetyki. Muszę przyjrzeć się i tej firmie, powtórzę się, ale uwielbiam takie ładne opakowania :)
OdpowiedzUsuńja również :) w stu procentach ;)
UsuńCzekam z niecierpliwością na recenzję, najbardziej kremu :) I oczywiście na zdjęcia jak wyglądają w środku bo na zewnątrz pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńnie chciałam ich jeszcze otwierac ale jak tylko to zrobię to zdjęcia wnętrza też oczywiście będą, nie martw się :)
UsuńDomyślam się, ja też długo bym czekała żeby otworzyć tak ładnie są zapakowane :)
Usuń