Przyznaję, że bardzo polubiłam się z tego typu seriami postów. Pozwalają mi zebrać w jednym wpisie wszystko to, co najlepsze i jednocześnie przypominają jak wiele posiadam (bądź posiadałam wcześniej) naprawdę dobrych produktów. To miłe, a przy okazji Wy możecie łatwiej zweryfikować, czy nasze gusta są podobne, czy może jednak różnimy się całkowicie. Myślę, że to sporo ułatwia, zwłaszcza w późniejszych recenzjach i ich odbiorze. :) Nadszedł zatem czas, aby pokazać Wam moich niezawodnych 'bohaterów', którzy towarzyszą mi podczas usuwania makijażu. Zapraszam dalej :)
Jeśli ktoś przegapił poprzednie części i jest ciekaw co też tam było ciekawego, to zapraszam poniżej ;)
Część pierwsza --> ulubione kosmetyki kolorowe, których używam do codziennego makijażu (KLIK do notki)
Część druga --> ulubione mazidła do ust (KLIK do notki)
Część pierwsza --> ulubione kosmetyki kolorowe, których używam do codziennego makijażu (KLIK do notki)
Część druga --> ulubione mazidła do ust (KLIK do notki)
1/ Pierwsze, zasłużone miejsce pewnie niewiele osób zdziwi, o tym produkcie słyszał już zapewne każdy. BIODERMA SENSIBIO H2O, to produkt absolutnie niezbędny i niezawodny. Długo nie mogłam się do niej przekonać, odstraszała mnie jej cena, ale w końcu zaryzykowałam, kupując od razu dwie 500 ml butelki i zakupu do dziś nie żałuję. Lepszego produktu do demakijażu po prostu nie ma :) Niezwykle skuteczny, delikatny i naprawdę wydajny towarzysz. W mig usuwa nawet najcięższy makijaż. Polecam szczególnie osobom z bardzo wrażliwą cerą i równie delikatnymi oczami. Myślę, że nie będę się za bardzo rozpisywać, ponieważ recenzję znajdziecie TUTAJ.
2/ Godnym, aczkolwiek znacznie tańszym zastępcą Biodermy Sensibio H2O okazał się PŁYN MICELARNY 3w1 od GARNIERa. Przepraszam, że opakowanie już tak w połowie zużyte, ale przy okazji jego zakupu chyba nie spodziewałam się, że będzie wart osobnej recenzji, a tym samym zdjęć i miło się zdziwiłam. ;) Koniecznie muszę to nadrobić. Okazuje się, że łudząco podobne opakowanie nie jest jedynie kwestią przypadku, gdyż jego działanie jest bardzo podobne do Biodermy. Usuwa makijaż równie szybko jak Bioderma. Brakuje mu jednak tych 'odczuć pielęgnacyjnych', jakie czułam po zastosowaniu Biodermy. Mimo wszystko naprawdę polecam, jeśli szukacie czegoś niedrogiego a zarazem naprawdę skutecznego i delikatnego :) Bez problemu usuwam za jego pomocą makijaż oczu, nie obawiając się o szczypanie czy inny dyskomfort, bo po prostu takowy nie występuje. :)
3/ DWUFAZOWY PŁYN DO DEMAKIJAŻU z IKAROV'a to moje odkrycie ostatnich tygodni! Absolutny must have i zarazem najlepszy płyn dwufazowy jaki kiedykolwiek miałam okazję używać. Dotychczas stosowałam Awokadową dwufazę z Bielendy, ale przy tym produkcie tamta chowa się w kącie i mocno płacze. Dla jednych minusem może być jedynie to, że należy go zużyć w ciągu trzech miesięcy. Uważam jednak, że to odpowiedni czas, w którym przy codziennym demakijażu spokojnie zużyjemy go do końca, nie marnując ani kropelki. Jest po prostu wspaniały. Jak wspominałam przy okazji recenzji (KLIK) to nie jest zwykła dwufaza, mająca za zadanie jedynie usunąć makijaż. To również produkt pielęgnacyjny - niesamowicie koi zmęczoną skórę ale przede wszystkim bardzo dobrze ją nawilża. Kocham go wręcz nieprzyzwoicie :)
4/ PŁYN MICELARNY z PAT&RUB jeszcze niestety nie doczekał się recenzji na blogu, ale obiecuję, że zrobię to już niedługo :) Pozwolę sobie zatem jeszcze za wiele nie zdradzać. Możecie się jednak domyślić, że zdecydowanie wart jest polecenia :)
5/ L'OREAL PARIS - OCZYSZCZAJĄCY PŁYN MICELARNY IDEAL SOFT to chyba również produkt swojego czasu dość mocno popularny w blogosferze. Składowo co prawda nie różni się NICZYM od wspomnianego wyżej płynu micelarnego z Garniera, jedynie jedna pozycja przesunięta jest (przykładowo) z drugiej na trzecią. Widocznie jednak to miało jakiś wpływ, ponieważ uważam, że jest znacznie gorszy od Garniera, choć wciąż bardzo dobry. Gdybym jednak miała wybierać ponownie, wybrałabym Garniera - przede wszystkim ze względu na wydajność i opakowanie. L'Oreal stworzył je dosyć kiepskie i mało funkcjonalne. Tak naprawdę więcej produktu przeleciało mi po opakowaniu i okolicy, niż na wacik. Mimo wszystko jednak lubiłam go.
6/ BIELENDA MLECZKO+TONIK DO DEMAKIJAŻU dla cery suchej i odwodnionej, seria z awokado. Daaaawno, dawno temu jeszcze nie w tym życiu recenzowałam ten produkt (KLIK) i od wtedy nic się nie zmieniło. Nadal bardzo go lubię i jest on z kolei moim ulubieńcem ze wszelkich mleczek do demakijażu, choć dziś zauważyłam, że od mleczek powoli odchodzę na rzecz płynów micelarnych. Lubiłam jego zapach, po pewnym czasie nawet dosyć gęstą konsystencję, ale przede wszystkim dobre działanie i to, że nie szczypało mnie w oczy, co jest dla mnie ważne.
Z przyjemnością poznam też jacy są Wasi ulubieńcy w zakresie demakijażu? Jakie produkty polecacie? Może któryś z podanych przeze mnie faworytów przoduje także w Waszym 'rytuale' codziennego pozbywania się makijażu ? ;)
Ja bardzo chętnie używam tego płynu miceralnego z Garniera. Bardzo też lubię z tej firmy dwufazowy płyn do demakijażu, bardzo dobry jest;)
OdpowiedzUsuńAaaa widziałam, chyba też jest w podobnej fioletowej butelce? :) chciałam go kupic ale gdzieś przeczytałam, że to jakaś odnowiona wersja (albo taka sama) ich dwufazy, która kiedyś była sprzedawana w takim wąskim, klasycznym jak na garniera, niebieskim opakowaniu i nie kupiłam, bo jej po prostu nie lubiłam ;)
UsuńChciałabym wypróbować kiedyś Biodermę oraz micelek z L'Oreala, ale to po płynie z Garniera, który jest bardzo przyjemy. :)
OdpowiedzUsuńL'Oreal też super zmywa makijaż ale w moim odczuciu trzeba nieco mocniej pocierać i wylewać więcej produktu :)
UsuńMiałam Biodermę, ale jak dla mnie jest stanowczo za droga. Mam też Garniera, jednak jeszcze się nie doczekał testowania. Obecnie zużywam micel z Dermedic i jestem z niego zadowolona, a do oczu używam dwufazówki z Balea, która też jest niezła. Z Bielendy z serii Awokado miała płyn dwufazowy, ale nie skradł mojego serca.
OdpowiedzUsuńJa akurat zrobiłam niezły deal, bo za litr zapłaciłam tyle, ile cwane super-pharmy czy rossmanneczki liczą sobie za 250 ml, więc mi się opłaciło, ale normalna cena to faktycznie ciężka sprawa :(
UsuńZainteresował mnie płyn 3w1 z Garniera i na pewno go spróbuję jak wykończę ten co używam aktualnie ;)
OdpowiedzUsuńjest naprawdę świetny, muszę się uzbroić w nowe opakowania :)
UsuńNiestety nie miałam żadnego z Twoich ulubieńców ;)
OdpowiedzUsuńa któryś Cię zainteresował? :)
UsuńZ Twoich ulubieńców znam Biodermę Sensibio i Loreal Ideal Soft - oba bardzo lubię, ideal soft muszę kupić, bo powoli kończą mi się płyny micelarne. Nie znam jeszcze Garniera.
OdpowiedzUsuńJa lubię też bardzo micela z Dermedic.
No i ja muszę mieć jeszcze dwufazę do zmywania oczek :)
O widzisz ;) To w takim razie jestem ciekawa co powiesz o działaniu Loreala i Garniera kiedy będziesz już mogła oba porównać :) O tym micelu z Dermedic też sporo myślałam i chciałam go nawet na testy w ramach współpracy, jaką Dermedic mi zaproponował ale jakoś w końcu zrezygnowałam z niego. Może to i źle :) Ja właśnie oczu nie lubię zmywać dwufazami, ale za to całą twarz jak najbardziej :)
UsuńJa też uwielbiam Biodermę :) Używam ją od kilku lat, przede wszystkim do demakijażu oczu. Ostatnio również testowałam micel z L'Oreal i Garniera i muszę powiedzieć, że ten z Garniera bardzo mi się spodobał, to faktycznie tańszy odpowiednik Biodermy.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie bardzo dwufazą z Ikarov :)
O widzisz, cieszę się zatem, że mamy takie same typy :) Będę pamiętać, żeby częściej do Ciebie zaglądać :) Mam tak, że mam swoją 'listę' blogerek, z którymi wydaje mi się, że nadajemy na tych samych kosmetycznych falach i póki co przoduje Iwetto, zawsze zgadzam się z jej recenzjami i odczuciami, Ona chyba w większości też z moimi ;) Jakoś łatwiej mi wtedy ocenić dany produkt :) Ta dwufaza jest naprawdę niesamowita :)
UsuńNie znam tych produktów, chociaż kusi mnie ten płyn z Garniera :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńJa lubię płyny micelarne Garniera i Tołpy :) chętnie spróbowałabym tej dwufazy ikarov.
OdpowiedzUsuńTen płyn micelarny z Tołpy spędza mi sen z powiek, od stu lat chcę go wypróbować :) Ikarova polecam bardzo, zwłaszcza, że możecie go kupic na www.ecokraina.pl z 10% rabatem ;) wystarczy jedynie w komentarzu do zamówienia wpisac hasło 'kosmetasia' i zapłacic 10% mniej :)
Usuń4 ulubieńców mamy identycznych, zamieniłabym tylko miejsca :D
OdpowiedzUsuńu mnie pierwsze trzy to tak właściwie same jedynki, bo każdego lubię tak samo :D chociaż chyba 1 i 3 najbardziej :D zdradzaj mi kto Cię uwiódł? :D
UsuńBioderma jest świetna
OdpowiedzUsuńTo prawda ;) Kupiłam ją kiedyś z przekory i chciałam wszystkim wmawiac, że to przereklamowany bubel no ale... nie mogę, bo jest świetna :D
UsuńPrzypomniałas mi, że Garniej jest na mojej liście do kupienia.
OdpowiedzUsuńo widzisz ;) należy mi się nagroda? :P
UsuńMicel z Put & Rub i ja sobie chwalę. Ale kuszą mnie z Loreala i Garniera, muszę sama sprawdzić, czy faktycznie sa tak doskonałe ;)
OdpowiedzUsuńZ tych drogeryjnych na pewno :)
UsuńNie ma mojego ulubionego Bourjois :(
OdpowiedzUsuńAle L'Oreal znam i lubię, oprócz tego dobry jest też wspomniany wcześniej Dermedic :P
Bourjois był fajny ale chyba jednak na troszkę dalszej pozycji ;) ten z Dermedic mnie kusił i głupia nie wzięłam :D
UsuńKochana, gdzie tą dwufazówkę z Ikarova można capnąć?
OdpowiedzUsuńMożecie go kupic na www.ecokraina.pl z 10% rabatem ;) wystarczy jedynie w komentarzu do zamówienia wpisac hasło 'kosmetasia' i samemu od razu zapłacic 10% mniej lub poczekac aż przyjdzie Wam mail z podsumowaniem obniżonego zamówienia :) pole na kod rabatowy niestety nie działa, dlatego trzeba to robic w komentarzu do zamówienia i Pani Olga ze sklepu wszystko ogarnie :)
Usuńbioderma i garnier mnie interesują, ale muszę wykończyć aktualne zapasy
OdpowiedzUsuńa czego obecnie używasz? :)
UsuńŻadnego z tych kosmetyków nie miałam. Moim ulubieńcem do demakijażu jest dwufazowiec z Ziaji :-)
OdpowiedzUsuńMi Ziajka niestety wypala oczy ;)
Usuńmiałam mleczko micelarne z bielendy- zielone, nie stało się moim ulubieńcem, biodermę muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńhmmm, chyba zielonego nie kojarzę ;)
UsuńŻadnego nie znam, więc nie mogę nic napisać na ich temat, ale... bardzo polecam dwufazowy płyn do demakijażu z Bielendy (ok. 7 zł), dwufazowy płyn do demakijażu z Sephory (taki biało-niebieski: 50 ml za 15 zł) i dwufazowy płyn do demakijaż z Eisenberga za 200 zł (ten ostatni to mój ulubiony - nie tylko świetnie zmywa, ale też dba o skórę oczu).
OdpowiedzUsuńOj, ale cenę też ma niezłą :) W każdym razie dziękuję, zaciekawiłaś mnie tym z Sephory i Eisenberga, aż sobie wygoogluję :)
UsuńGarnier i Loreal bardzo lubię, sprawdzają się u mnie świetnie. Biodermę miałam ale po tylu zachwytach oczekiwałam od niej cudów i trochę się zawiodłam.
OdpowiedzUsuńCzasami tak właśnie jest, że po tylu zachwytach liczymy, że produkt będzie śpiewał, tańczył i jeszcze mył nam plecy przy okazji świetnie działając ;) Hehe ;) Często miałam tak samo i potem czułam wielki zawód ale w przypadku Biodermy miło się zaskoczyłam, bo była nawet lepsza, niż się spodziewałam.
UsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków, używam tylko płynu micelarnego z Ziaji i tego z Biedronki. U mnie się bardzo dobrze sprawdzają no i są tanie :)
OdpowiedzUsuńJeśli Ci służą to to najważniejsze :) Chociaż nie wiem, czy Garnier nie jest w tej samej półce cenowej, więc jeśli kiedyś na niego trafisz to bardzo polecam, ja go kupiłam za niecałe 11 zł :)
UsuńBiodermę lubię ale nie jestem w niej jakoś szaleńczo zakochana, używam w przypadku mocniejszego makijażu. Przy lżejszych produktach świetnie sprawdza się micel z Biedry :D
OdpowiedzUsuńkusił mnie swojego czasu :)
Usuńto mleczko-tonik z Bielendy jest jednym z moich ulubionych produktów do demakijażu
OdpowiedzUsuńoo widzisz! ;)
Usuńten przynajmniej nie szczypie mnie w oczy tak jak to ogórkowe mleczko Ziai
UsuńZiaja wypala mi oczy zawsze :D
UsuńMoja bioderma stoi jeszcze calusienka :) musze garnier wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńPodtrzymuję opinię, że Bioderma jest niezastąpiona :)
OdpowiedzUsuńno to piąteczka! ;)
Usuńpopieram Bioderma, Loreal i Garnier to moja złota trójka
OdpowiedzUsuńwiem, wieem, widziałam :)
UsuńU mnie do oczu dwufazówka YR, a do twarzy Garnier:)
OdpowiedzUsuńja jestem chyba jakimś dziwakiem, ale do oczu lubię micelki a dwufazy na całą twarz :D
UsuńChyba tylko ja nie widzę podobieństw między opakowaniem Biodermy a Garnierem :-D nic a nic. Dla mnie to zupełnie inne butle.
OdpowiedzUsuńBioderma jest w porządku, ale według mnie bez szału. Micel z Garniera lubię i chyba będę do niego wracać, bo ma podobny skład i działanie do tego z L'oreal i jest bardziej ekonomiczny.
Pozostałych Twoich typów nie próbowałam.
pożyczę Ci moje bryle, Natex! :D :* No może się czepiam, ale dla mnie to takie trochę kopiuj-wklej i wkurza mnie to :D tak samo jak Me Me Me i ich skopiowane opakowania żywcem zerżnięte z Benefitowych róży/bronzerów. Mogli chociaż kolor zmienic np. na zieloooony ;) Ale też będę wracała do Garniera ;)
UsuńHaha, dobra - pożycz :-DD
UsuńA co do MeMeMe się zgodzę!
lubię, kiedy jesteś taka uległa ;D
UsuńNie zaskakuje mnie obecność Biodermy w tym zestawieniu :-) Garniera i L'oreala też używałam i były całkiem ok :-)
OdpowiedzUsuńa używałaś może jakichś lepszych? coś polecasz? :)
UsuńBardzo lubię ten płyn z Garniera :)
OdpowiedzUsuńcieszę się ;)
UsuńGarnier u mnie sprawdza się równie fajnie jak Bioderma, oba płyny bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńmam takie samo odczucie ;)
UsuńMusze wyprobowac polecany przez Ciebie plyn z Garniera. Osobiscie z stosowanych przeze mnie plynow zaden nie przypadl mi do gustu oprocz Tolpy choc teraz przy niektorych kosmetykach potrafi tez mnie lekko rpzczarowac, ale w polaczeniu z zelem do mycia twarzy to jest cudowna dwojka! :) jak uda mi sie dorwac tanio bioderme to koniecznie musze kupic bo wodze same pozytywne komentarze.
OdpowiedzUsuńO, tak ;) Bioderma i Garnier to pozycje obowiązkowe ;)
UsuńBiodermę uwielbiam nade wszystko, choć płyn micelarny Avene, stawiam prawie na równi. L'Oreal w swoim przedziale cenowym też się wybija ponad inne
OdpowiedzUsuńo widzisz, muszę zatem wypróbować ten płyn z Avene :)
UsuńJestem wierna 2 w 1 Garniera, ten niebieski, zmyje wszystko :)
OdpowiedzUsuńmnie szczypał w oczy ;)
UsuńUżywałam tylko Garniera i to dopiero od dwóch dni, ale wydaje mi się, że będę zadowolona z niego :)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci tego :)
UsuńNie miałam żadnego z nich :) Do biodermy mnie nie ciągnie ale za to strasznie mnie ciekawi ten płyn z Loreala. póki co zadowolona jestem z micela z Dermedic :)
OdpowiedzUsuńw końcu go mam i niebawem zobaczę jak działa :D
UsuńJa rzadko robię makijaż. Micela jeszcze żadnego nie używałam. Teraz mam jakiś płyn z YR.
OdpowiedzUsuńi jak się spisuje?
Usuńdwie pierwsze pozycje mam w planie wypróbować, jednak na razie muszę troszkę pozbyć się zapasów :P
OdpowiedzUsuńrozumiem ;)
UsuńBioderma jest świetna, gdyby nie cena, na pewno nie raz bym do tego płynu wracała. Garnier jest w porządku, używa się go dobrze, ale nie powalił mnie na kolana. Reszty nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńTo prawda, masz rację :)
Usuńbardzo lubię też micela z Biodermy, choć ten Biedronkowy też mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńz kolei dwufazówka z Oriflame, którą kupiła mama stoi na lustrze użyta tylko raz - myślałam, że po użyciu wypali mi oczy O.o
z biedronki nie miałam :) oo widzisz, to będę unikała tego badziewia z oriflame :D
UsuńJa uwielbiam płyn z biedronki,ale mam ochotę przetestować Garniera :) Nie lubię dwufazowych płynów,są jakieś takie tłuste ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
to prawda ale ten z Ikarova jest przyjemnie pielęgnująco tłusty :) wnika w skórę a nie pozostawia sztucznej powłoki tylko na skórze jak większość, naprawdę jest świetny :)
Usuńmuszę mieć płyn micelarny od Garniera ! :))))
OdpowiedzUsuńkoniecznie ;)
UsuńJa jestem fanką niebieskiej Biodermy i płynu z L'oreal. To moje dwa faworyty.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZnam Biodermę i L'oreal,też je bardzo lubię ;-) Muszę wypróbować jeszcze micelka z Bielendy ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie ;)
Usuńpłyn z garniera kusi mnie od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńi słusznie ;)
UsuńMuszę spróbować tego z Garniera aktualnie kończy mi się micel z Biedronki więc chyba się w niego zaopatrze
OdpowiedzUsuńkoniecznie ;)
Usuńmoże się skuszę na ten Garniera, chociaż za micelami nie przepadam
OdpowiedzUsuńa co lubisz? :)
UsuńJa uwielbiam dwufazowy płyn do demakijażu oczu Garnier, płyn micelarny BeBeauty i olejek sezamowy :) Zawsze mam też pod ręką jakąś azjatycką cleansing foam.
OdpowiedzUsuńo widzisz :)
UsuńOd pewnego czasu pozostaje wierna swojemu płynu do demakijażu z AA ;) Chociaż mam ochotę wypróbować ten słynny z Biedronki :D
OdpowiedzUsuńi jak się spisuje?:)
UsuńJest wspaniały :) Zmywa nawet wodoodporny makijaż :) Mam strasznie wrażliwą cerę a ponim ani razu uczulenie mi nie wyszło :) Kocham go po prostu <3 Nie wiem co musiało by się stać aby przestała go lubić :P
UsuńJa byłam wielką miłośniczką Biodermy ale muszę przyznać, że Garnier naprawdę daje radę i kolejna butelka już jest na liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńotóż to ;)
UsuńZadnego nie znam ;) Na Biodermę poluję już cały rok, ale ciągle mam zapasy innych płynów do demakijażu i czekam aż wszystko wykorzystam :D
OdpowiedzUsuńczasem tak właśnie jest hehe ;)
Usuńznam tlyko plyn micelarny z Pat&Rub i szczerze uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńjest świetny :)
UsuńGarniera bardzo lubię, a pod względem oczyszczania twarzy trudno przychodzi mi napisanie tego ;) Używałam także Biodermy, ale Garnier daje radę więc jakoś przy nim teraz pozostaję :)
OdpowiedzUsuńja chyba też tak zrobię ;)
UsuńBiodermy nie cierpię, pozostawia na mojej skórze gorzki smak. Za to kocham Loreala, ale jeśli mówisz, że garnier składowo taki sam to kupię jak wykończe już 5 butlę Lorealowego :D
OdpowiedzUsuńBioderma jest super ;)
UsuńMuszę przyznać, że słynnej biodermy nie miałam jeszcze okazji poznać. Micelek pat&rub znam i lubię :)
OdpowiedzUsuńcieszę się :)
Usuńnie wiedziałam o istnieniu tego produktu z Bielendy lubię całą serię avocado :D
OdpowiedzUsuńjest sympatyczna :)
UsuńMuszę się z Tobą zgodzić, co do Ikarova :D cudowny jest, uwielbiam ten zapach i działanie. Stosuję go naprzemiennie z micelem Garniera, bo strasznie mi go szkoda zużyć xD
OdpowiedzUsuńto tak jak mi :D
UsuńJak na razie moim ulubieńcem jest płyn micelarny z BeBeauty lecz w Anglii nie jest dostępny :( wiec pewnie się skusze na ten z L'Oreala :)
OdpowiedzUsuńjest niewydajny ale daje radę ;)
UsuńDo oczu to dwufazówka z avocado, a do buzi jak na razie tołpa i bebeuty : )
OdpowiedzUsuńnienawidzę tej dwufazówki ;P
UsuńMicel z Biodermy jest rzeczywiście najlepszy. Ze względu na cenę używałam go dość oszczędnie na zmianę z innymi micelami do mocniejszych makijaży, ale już mi się kończy. :(
OdpowiedzUsuńZ Twoich pozostałych ulubieńców zaciekawił mnie ten płyn dwufazowy z Ikarov, z tej firmy mam już na oku wodę różaną. :)
Oj, tak :) A co do Ikarova to polecam gorąco :) Wodę różaną od nich też mam i jest świetna ;)
Usuń