Cześć i czołem wszystkim! Wrzesień powoli mówi nam "papa". Nie da się zaprzeczyć, że nawet gdybyśmy pozbyły się z domów wszelkich kalendarzy, usiłując tym samym udawać, że lato nadal trwa, to pogoda za oknem mówi coś innego. Nadchodzi jesień! Nie lubię tej pory roku, bo po niej jest zima, której nie lubię chyba jeszcze bardziej. Jednak my, kobiety, długie oczekiwanie na kolejne ciepłe miesiące możemy umilić sobie zupełnie inaczej! Jak? Znana chyba nam wszystkim marka ESSIE wprowadziła bowiem już do sklepów swoją najnowszą jesienną kolekcję 2014 lakierów do paznokci. A sama kolekcja, przyznać trzeba, jest obłędna!
To moje pierwsze spotkanie z lakierami ESSIE, ale choć testuję je dopiero od kilku dni, wiem już, że na pewno będę do nich wracać. Zawsze ciekawił mnie fenomen tych lakierów i teraz doskonale rozumiem, co każda z Was miała na myśli, polecając je dalej. Są fantastyczne i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że chyba nigdy dotąd nie miałam równie przyjemnych lakierów do paznokci. Mam tu na myśli właściwie wszystko. Począwszy od butelki, przez cienki (ale nadzwyczaj wygodny!) pędzelek, na fenomenalnym kryciu kończąc (JEDNA warstwa i już jest bajkowo!). Zbieram szczękę z podłogi i pewnie jeszcze przez dłuższy czas jej stamtąd nie podniosę.
Pokażę Wam dzisiaj moją jesienną kostkę od ESSIE. Moja pochodzi ze sklepu www.bodyland.pl i znajdziecie ją dokładnie TUTAJ. Mają obecnie promocję i kostka kosztuje 32,99 zł
Z tego co wiem, w skład kolekcji wchodzi sześć nowych odcieni. W kostce znajdziemy (niestety) "tylko" cztery. Każdy o pojemności 5 ml, a więc są one mniejsze od standardowych pojedynczych sztuk. W niczym nie odbiera im to jednak uroku. Ja nawet wolę takie mniejsze pojemności, przynajmniej mam pewność, że je wykorzystam do dna. ;)
Znajdziemy tutaj:
- 882 Take It Outside
- 879 Style Cartel
- 878 Partner In Crime
- 877 Dress To Kilt
Jeśli jesteście ciekawe, jak lakiery prezentują się na żywo, zapraszam dalej. ;)
I w nieco innej scenerii... może będzie bardziej jesiennie? :D
ESSIE - 878 PARTNER IN CRIME
ESSIE - 882 TAKE IT OUTSIDE - mój faworyt! miłość od pierwszego maźnięcia!
ESSIE - 879 STYLE CARTEL
ESSIE - 877 DRESS TO KILT
Czyż nie prezentują się pięknie?
Przyznam, że po zapowiedziach nie poczułam się jakoś specjalnie zauroczona. Dużo większe wrażenie robią na mnie zawsze kolekcje wiosenne czy letnie. Wiadomo, pastele, neonki i inne takie pozytywne barwy. Dopiero kiedy już miałam je fizycznie w dłoniach, zrozumiałam, że są niezwykłe. Bez wątpienia od razu przywodzą na myśl jesień. Długo się zastanawiam i chyba nie wyobraziłabym sobie innych odcieni w nadchodzącym sezonie. Te są bardzo klasyczne. Po prostu piękne. Spodobały mi się wszystkie, natomiast 877 i 882 to póki co moi faworyci. Oczu od nich oderwać nie mogę. Niedługo pokażę Wam je na wzornikach i na moich własnych paznokciach. Ale... jedna cienka warstwa, dająca tak świetne krycie? To musi być hit. I rzeczywiście jest. :)
Rozumiem już Wasze zachwyty, dlatego jeśli ktoś jeszcze nie miał z nimi do czynienia, myślę, że jesienna kolekcja jest tą, od której warto zacząć, by również poczuć wielkie ESSIELOVE. Dziwię się, że tak długo pozostawałam na nie obojętna. Dlaczego wcześniej nikt mi nie powiedział, że muszę je mieć?! :)
Jestem ciekawa jakie są Wasze wrażenia odnośnie kostki Essie i ogółem całej jesiennej kolekcji 2014 ? ;) Na widok którego koloru mocniej zabiło Wam serce? Planujecie zakupy?
Moje odcienie <3
OdpowiedzUsuńGranat i czerwień prześliczne
ta czerwień jest typowo jesienna, wpada trochę w taki wiśniowo-mroczny klimat :D nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z krwią i wampirami :D pomijając to, jest piękna! właśnie mam na pazurach <3
UsuńBardzo ostrożnie podchodziłam do nowej kolekcji Essie na jesień, bo obawiałam się wtórnych kolorków, ale kolekcja zaczyna mi się podobać co raz bardziej. Najchętniej kupiłabym tę kosteczkę i sobie przygarnęła granat i czerwień, a brąz i beż oddała ;)
OdpowiedzUsuńja właśnie początkowo myślałam o tym, że oddać komuś granat (bo mam już podobne odcienie), a wziąć z kolei odcień, którego tutaj nie ma :( w sumie szkoda, że np. nie można samemu tworzyć takiej kosteczki i po prostu wybrać jakie odcienie mają się tam znaleźć, prawda? ;) choruję teraz na jeszcze jeden odcień, którego tutaj nie było! w zapowiedziach wygląda pięknie! ale nie wiem jaki ma nr :(
UsuńPartner in crime mnie zahipnotyzował. Jeszcze nigdy nie stosowałam lakierów Essie (ze względu na cenę), ale powoli się skłaniam do ich zakupu :)
OdpowiedzUsuń30 zł za jeden lakier może brzmi trochę "groźnie", ale już za cztery? ;) jedynie kwestia tego kto jakie woli pojemności, ale to i tak prawie połowa ;)
Usuńaż wstyd się przyznać, ale ja również nigdy nie korzystałam ze słynnych dobrodziejstw Essie... wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńja do tej pory też nie :D i tak trochę ostrożnie podchodziłam do tych 'ochów' i 'achów', ale czasami jest tak, że to co tak hucznie rozdmuchiwane naprawdę jest warte zakupu ;)
Usuńczuję, że i na mnie przyjdzie wreszcie czas :)
Usuńpewnie tak! ;) ja to samo miałam np. z tangle teezerem czy beauty blenderem ;) uważałam, że nie warto, a te wszystkie zachwyty są trochę za mocno przereklamowane... do czasu aż sama nie spróbowałam. ;) z essiakami było identycznie! w ogóle to zaczęłam od mojego najpiękniejszego Take It Outside i oniemiałam...
UsuńWiesz, wydawało mi się, że jeśli jest taki jasny to będę musiała się namachać i nawrzucać z 4-5 warstw żeby cokolwiek zauważyć i szczena mi opadła, jak wystarczyła mi tylko jedna warstwa. W dodatku one tak niesamowicie szybko wysychają, że w końcu mogę być niezdarą! (zawsze się w coś uderzę jak świeżo co pomaluję paznokcie i za każdym razem muszę je zmywać i od nowa malować) - a tutaj? nie do ruszenia! ;)
uwielbiam jasne kolory, ale rzeczywiście żeby dobrze wyglądały zazwyczaj trzeba nałożyć ze 3 warstwy... Jeżeli Essie również z tym problemem sobie radzi, to nie mam więcej pytań! :)
Usuńnie odpowiadam za inne jasne odcienie, bo nie miałam, ale ten po jednej warstwie wygląda fenomenalnie! :D
UsuńWyjątkowo mi się podoba ta kolekcja. Wszystkie kolory bardzo mi się podobają, o dziwo :)
OdpowiedzUsuńja też byłam zaskoczona! ;) bo jednak jak tak popatrzeć na wszystkie moje lakiery, to raczej królują takie pozytywniejsze barwy ;) a tymczasem proszę... mała odmiana też dobrze robi :)
UsuńPrzepiękne kolory. Szczególnie podoba mi się style cartel i dress to kilt ;) Muszę w końcu zainwestować w jakiś lakier essie :)
OdpowiedzUsuńja teraz dokonuję skomplikowanych analiz pieniężnych, bo mam tyle kolorów, na które mam ochotę, że chyba zmuszona będę wykupić pół szafy :D
Usuńdawaj mani na pazurkach, bo zastanawiam się nad nimi :)
OdpowiedzUsuńswoje mam teraz za krótkie, ale mogę na wzornikach i zrobię update! ;)
UsuńAaa take it outside i style cartel genialne <3 ich połączenie będzie cudne
OdpowiedzUsuńmasz rację! :D a tę kostkę warto mieć choćby dla samego Take It Outside! w życiu nie widziałam piękniejszego koloru w podobnych barwach :)
UsuńAj piękne kolorki na jesień a foty w połączeniu z orzeszkami REWELACJA!!!!
OdpowiedzUsuńhaha, dziękuję Ci bardzo, Kochana! ;)
Usuńtak robiłam na tej trawce, a potem doszłam do wniosku, że to tak może nie do końca jesiennie wygląda i szukałam czegokolwiek brązowego lub pomarańczowego i tak mi wpadły w oko te orzeszki ;)
Ale piękne kolorki - granat będzie mój !!! :)
OdpowiedzUsuńprzypomina mi jeden lakier z MACa, który mam ;)
UsuńGranat <3 Nigdy nie miałam jakoś możliwości przetestowania lakierów Essie :P
OdpowiedzUsuńja do tej pory właśnie też nie :)
UsuńMoże się skusze kiedyś na nie :P
Usuńto wtedy koniecznie daj mi znać jak się spiszą :D
UsuńCzerwień przepiękna :) Ten jasny 882 również :)
OdpowiedzUsuńza ten jasny to dałabym się chyba pokroić! mój obecny ideał :)
UsuńIdealne kolory na jesień :)
OdpowiedzUsuńprawda? ;)
Usuń882 - zdecydowanie do mnie przemawia - nawet na salon mam pomalowany na taki kolor :)
OdpowiedzUsuńmusisz mieć pięęęękny salon! :D to co, Kochana? wprowadzamy nową modę? :D paznokcie pod kolor salonu? :D
UsuńPiękne :) ciekawi mnie ta czekoladka :D
OdpowiedzUsuńna długich paznokciach będzie wyglądała super :D jest moooocno ciemna :D
UsuńJuż nie mogę się doczekać jak moja kostka przyjdzie, piękne kolory :D
OdpowiedzUsuńooo, a kiedy się jej spodziewasz? :D na pewno się zakochasz! <3
UsuńDziś wysłali to na pewno niedługo będą :D Essiaki kocham od pierwszego użycia <3
Usuńi jak wrażenia? :D
Usuńnajbardziej wpadł mi w oko nude
OdpowiedzUsuńjest po prostu idealny i nie mogę sie doczekać aż dodasz wpis ze zdjęciami
czekam ;*
na pewno się pojawi, bo w moim odczuciu jest najpiękniejszy! :) w ogóle już mam pomysł połączyć go z moim ukochanym piaskiem od Catrice :D będzie bosko!
UsuńLubię te kostki ;) To zestawienie kolorów jest przepiękne! Czuję się skuszona ;)
OdpowiedzUsuńprawda? ;) chwyciły mnie z miejsca :) już wcześniej kilka razy miałam ochotę na te kosteczki, ale jakoś nigdy wcześniej się nie skusiłam i żałuję ;)
Usuńkupuje essie na kosmetyki z ameryki za max 15 zl ale nie wiem czy mają nowe kolorki....generalnie pokochałam essie za pędzelek :)
OdpowiedzUsuńtak, tam też mają fajne ceny, ale najczęściej te najlepsze kolorki są szybko wyprzedane i zostają już te... hmm... "średnie" ;) ale w sumie to nie orientuję się czy je aktualizują i coś dodają, czy tylko wyprzedają zaległe?
UsuńFajne kolorki:-)
OdpowiedzUsuńsą piękne! :)
Usuńessiaki moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńkurcze, moje już chyba też! :D świat się kończy! ;)
UsuńOk nie wiem jakim cudem nie ogarnęłam, że w tej kostce jest take it outside. Właśnie dzięki Tobie kliknęłam kosteczkę. Dziękuję <3
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo, Kochana! :* Aaa, bo te graficzne fotki takie są straszne, że więcej nie widać, niż widać! Pewnie dlatego :) Mam nadzieję, że spodoba Ci się tak strasznie mocno jak mi, bo jest przepiękny! :) Buziaczki!
UsuńUrzeka mnie ten siwy :)
OdpowiedzUsuńjest cudowny, prawda? <3
UsuńSzary jest piekny!:)
OdpowiedzUsuńpowiedziałabym nawet : najpiękniejszy! ;)
Usuńpiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńbezsprzecznie! :)
Usuńnigdy nie miałam Essie, ale pewnie jak natrafię na jakąś godną promocję to ulegnę tej pokusie :) swoją drogą, numery 879 i 882 wyglądają super i chętnie się za nimi obejrzę :)
OdpowiedzUsuń882 to ideał! :D rozglądaj się, rozglądaj, Kochana, bo są piękne :)
UsuńKolory ładne, najbardziej podoba mi się 882 i 879 jednak trochę cena mnie od nich odstrasza :(
OdpowiedzUsuńcena za pojedynczą sztukę za tania nie jest, to fakt, ale tutaj masz 32 zł za 4 lakiery! :) także chyba jeszcze znośnie :)
Usuń882 - cudo ♥
OdpowiedzUsuńjest idealny! ja nie mogę się na niego napatrzeć :)
Usuńgranat mi się podoba, ale ogólnie nie urzeka mnie ta kolekcja ;p
OdpowiedzUsuńa zdjęcia świetne! :D
wiesz co, bo ona jest taka specyficzna i smutna - jak jesień :D dlatego właśnie mówię, że jak ja ją zobaczyłam to też mi serce nie zabiło jakoś specjalnie :) fajniej jest oglądać pastele i ogólnie takie bardziej pozytywne barwy, bo to chyba też nas samych zupełnie inaczej - pozytywniej - nastraja :) ale na żywo zyskują naprawdę dużo uroku :)
Usuńdziękuję bardzo, cieszę się bardzo, że Ci się podobają :*
mi to jak zwykle czerwień się najbardziej podoba, a potem granat <3
OdpowiedzUsuńczerwień jest boska :D taka krwista i wiśniowa :D
Usuńczerwień taka piękna <3
OdpowiedzUsuńma pazur! :D
UsuńŚliczne orzeszkowe fotki :) najbardziej podoba mi się granat :)
OdpowiedzUsuńa dziękuję Ci bardzo, Kochana :) to tak właściwie zupełnie z przypadku, bo na trawie trochę mi nie pasowała ta jesienna prezentacja :D
UsuńTa kostka to niestety kompletnie nie moje kolory.
OdpowiedzUsuńZa to zachwyciły mnie Twoje orzeszkowe zdjęcia!
ooo, jak mi miło, Kochana :D dziękuję :* cieszę się zatem, że tak się Wam podobają :D aż chyba z ciekawości spróbuję jeszcze jakąś foteczkę na nich strzelić, hihi :D
UsuńGranat i czerwień ładne są:))
OdpowiedzUsuńpewnie! :)
UsuńMam tych samych faworytów, czyli 877 i 882, oba są piękne :) Pozostała dwójka niczego mi nie urywa :D
OdpowiedzUsuńPozostała dwójka jest okej, chociaż brązik powiem Ci - nawet, nawet! :D zobaczymy jak będzie na paznokciach wyglądał, teraz mam takie krótkie, że trochę niefajnie to wygląda :D
Usuńwszystkie piękne i jeśli miałabym zdecydować się tylko na jeden nie wiedziałabym na który
OdpowiedzUsuńpodpowiadam - 882! :D
UsuńCałkiem ładne kolorki choć ten ciemny brąz zbytnio do mnie nie przemawia.
OdpowiedzUsuńJa mam 4 lakiery Essie i niestety u mnie nie ma ochów i achów, owszem kolorki świetne, ale ani nie schną jakoś superaśne ani tymbardziej nie trzymają się jakoś mega długo, po 2-3 dniach mam już odpryski :( nie wiem, może jakieś lipne mi się trafiły..
Wiesz co, ja myślę, że ten brązik będzie taki specyficzny bardzo. Tzn. "średni" w butelce, ale o wiele lepszy na pazurkach, zwłaszcza, gdy będą troszkę dłuższe i zadbane. :) Ale wiadomo, to też trzeba po prostu lubić takie ciemne pazurki. :)
UsuńOoo, to mnie zmartwiłaś teraz. :( A zdradzisz może jakie masz odcienie?
Brąz i beż są prześliczne ;)
OdpowiedzUsuńod beżu oczu oderwać nie mogę! :)
UsuńSuper trafili z kolorami :)
OdpowiedzUsuńto prawda! :)
UsuńBardzo ładne odcienie :) ale co jak co zrobiłas mi apetytu na te orzeszki :D
OdpowiedzUsuńHaha, to super, cieszę się :D Dziękuję :D
UsuńJej... są cudowne... :)
OdpowiedzUsuńprawdaaa? <3
UsuńPiękne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie :)
UsuńŚwietna, jesienna kostka :)
OdpowiedzUsuńnie można mieć wątpliwości :D
Usuńnic tylko pozazdrościć tej kolekcji
OdpowiedzUsuń___________________
a u mnie?
MacDonald Chips w stylizacji
:)
UsuńTen głęboki brąz bardzo mi się spodobał :) ale wszystkie są piękne :))
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńWszystkie kolory bym przygarnęła z wielką przyjemnością :) Jesień uwielbiam tylko ze względu na jedną rzecz - kwasy!
OdpowiedzUsuńHahaa, aaaa! rozumiem, rozumiem! :D Kwasy dobra rzecz ;)
UsuńW sumie wszystkie te kolory mi się podobają.
OdpowiedzUsuńI te orzechy. Lubię! :-) Zwłaszcza takie świeże, z odchodzącą skórką... ;-)
miło mi :D
Usuńspróbuję z tym wypierniczeniem kalendarza - a nóż, zamknę oczy i zapomnę że jest mi coraz zimnej :D i że spacery z hasełkami odbywam już w grubej bluzie tatowej a nie w spodenkach :D
OdpowiedzUsuńwszystkie są piekne, ale czerwień bije reszte na głowę :)
to prawda :D a kalendarz wypierniczaj nawet teraz ^^
Usuńładne kolory, ale już mam podobne z innych firm ;-) Essie powoli zaczyna nie zaskakiwać :/
OdpowiedzUsuńciężko wiecznie zaskakiwac, konkurencja nie śpi ;)
UsuńTake It Outside też jest moim faworytem :)
OdpowiedzUsuńnajwspanialszy! ;)
UsuńNic odkrywczego, czerwien jest sliczna, ale niezykle klasyczny...
OdpowiedzUsuń;)
Usuń878 dość ciekawy a czerwień idealna, uwielbiam ją jesienną porą.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń