Wrzesień dobiega końca. Kiedy to się stało? Ostatnio mam wrażenie, że czas znacznie przyśpieszył... Wakacje przeleciały koło nosa i nie ukrywam, że smutnawo mi z tego powodu. Odwiedził mnie jednak ostatnio kurier, wręczając nowe pudełeczko. Jeśli jesteście ciekawe, co kryło w sobie wrześniowe pudełko ShinyBox 2014, zapraszam do dalszej części wpisu. ;)
1/ BIOLIQ - REGENERUJĄCY KREM DO RĄK I PAZNOKCI - produkt pełnowymiarowy - 15 zł / 50 ml
"Krem regeneruje, nawilża, wygładza oraz chroni skórę dłoni i paznokcie. Zawarty w kremie olejek z cytryny o właściwościach antyoksydacyjnych przeciwdziała procesom starzenia."
2/ BALNEOKOSMETYKI MALINOWY ZDRÓJ - BIOSIARCZKOWY ŻEL PEELINGUJĄCY DO MYCIA CIAŁA - 28 zł / 200 ml (miniatura ma 50 ml)
"Preparat przeznaczony do mycia i pielęgnacji każdego rodzaju skóry, polecany do masażu ciała w miejscach narażonych na nadmierne gromadzenie się tkanki tłuszczowej i powstawanie cellulitu."
3/ BALNEOKOSMETYKI MALINOWY ZDRÓJ - SZAMPON DO WŁOSÓW PRZECIWŁOJOTOKOWY I PRZECIWŁUPIEŻOWY - 28 zł / 200 ml (miniatura ma 50 ml)
"Szampon wzmacnia i odżywia cebulki włosowe oraz wspomaga redukcję łupieżu, poprawia ukrwienie skóry głowy i zapobiega wypadaniu włosów."
4/ GRASHKA - KOREKTOR CIENI POD OCZAMI - produkt pełnowymiarowy - 21 zł / szt.
"Korektor zmniejszający widoczność cieni pod oczami, silnie kryjący i rozświetlający. Zawiera aktywne składniki pomagające nawilżyć i odbudować delikatną skórę pod oczami."
5/ ETRE BELLE - MASKARA LASH X-PRESS & HIALURONIC - produkt pełnowymiarowy - 100 zł / szt.
"Maskara wydobywa piękne, długie, gęste i podkreślone rzęsy, nadając im niesamowitą objętość. Zakrzywiona szczoteczka Maxi-curl zapewnia podkręcenie, pogrubienie oraz wydłużenie rzęs."
Oprócz tego w pudełku było też kilka próbek, które powtórzyły się już kiedyś. Najbardziej ucieszyła mnie chyba obecność maskary od Etre Belle. Wszak każda nowa sztuka w mojej kolekcji ogromnie mnie cieszy. (taki nałóg, co zrobić?) Widziałam u Dziewczyn, które już ją otwierały, że ma naprawdę fajną szczoteczkę, więc zapewne i ja wkrótce ją "uwolnię". ;) Również marka Balneokosmetyki pojawiła się ponownie, wywołując tym samym mój uśmiech. Do tej pory miałam tylko jeden produkt od nich, ale śmiem twierdzić, że chyba wszystkie pachną tak samo pięknie. Zarówno żel jak i szampon zapachem przypominają mi te słodkie, miękkie cukierkowe galaretki oprószone cukrem. Mniam! Zobaczymy natomiast jak się spiszą "w akcji". :) Właściwie jedynym produktem, który mi się nie przyda jest Bioliq.. Jestem w trakcie swojej "własnej kuracji" paznokciowej i na razie nie chcę tego zaburzać. ;) Może chciałybyście go zgarnąć w rozdaniu?
Ogółem uważam, że wrześniowe pudełko jest naprawdę udane, choć chyba nic już nie przebije Luxury Touch (KLIK). :)
A Wy co myślicie o tej odsłonie ShinyBoxa? ;) Coś Was zainteresowało, czy nie tym razem?
mi najbardziej przypadł do gustu tusz do rzęs :)
OdpowiedzUsuńCieszyłabym się z takiego pudełeczka. Osobiście najbardziej ciekawi mnie korektor z Grashki
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie żel peelingujący :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, jakoś przegapiłam Luxury Touch :(
OdpowiedzUsuńZ całego pudełka najbardziej podoba mi się biosiarczkowy peeling do ciała - brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawartość ! Widzę, że shiny lepsze niż beglossy :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o Balneokosmetyki dlatego jestem najbardziej ich ciekawa :) a potem maskary ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam już to pudełko u dziewczyn i mam poczucie, że dla mnie to same zupełnie nieznane marki...
OdpowiedzUsuńwidzę same cuda :)
OdpowiedzUsuńjakoś mnie nie powalił :) kiedyś kupowałam te pudełka, ale później wydały mi sie tylko stratą pieniędzy :)
OdpowiedzUsuńWszystko świetne i pudełko udane! Z tym że czytam bardzo negatywne komentarze o szamponie, widziałam, że wszystkim splątał i wysuszył włosy. Tusz bardzo bym chciał ;]
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełko, przypadłoby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńZawartość tego pudełka,jakoś specjalnie mnie nie zachwyciła...
OdpowiedzUsuńMalinowy zdroj fajna nazwa:-)
OdpowiedzUsuńNie znam balneokosmetyków. Ciekawa ich jestem, czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńta masakra jest serio wspaniala ;)) swietnie podkresla rzesy ;)
OdpowiedzUsuńpalce mnie bolą gdy to piszę (lubie ponarzekać na te pudełka nawet jak ich nie kupuję), ale faktycznie jest bardzo udane :D szczególnie wrażenie zrobiła ta maskara -.- podeslij mi ją jak zużyjesz, to chociaż będe mogla koleżankom pudełko pokazać że niby taka miałam ahhahahah (żartuję:D)
OdpowiedzUsuńChyba jedynie korektor mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńTylko tusz mnie interesuje ;D
OdpowiedzUsuńtusz jest fajny, no i oczywiście ma genialną szczoteczkę i cenę:P
OdpowiedzUsuńco miałaś na mysli, że zapatrzyłaś się w blogroll? co tam ciekawego cię zainteresowało?
udane to pudełko, szczególnie taki drogi tusz mnie ciekawi, czy będzie lepszy niż tanie :D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie pudełko takie sobie :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Malinowy Zdrój mnie zaciekawiły, świetna nazwa :)
OdpowiedzUsuńTo pierwsze pudełko z Shiny ( a zamawiam od czerwca), z któego wszystkie kosmetyki poszły od razu w ruch :)
OdpowiedzUsuńWcześniej zawsze coś trafiało do pudła na wieczne oczekiwanie :)
W końcu jakieś fajne pudełko ;-)
OdpowiedzUsuńTen mini szampon mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńjak widzę sformułowanie żel peelingujący to od razu jestem sceptycznie nastawiona ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że całkiem zgrane to pudełeczko jak dla mnie, choć gdyby szampon bądź peeling był jeszcze pełnowartościowy to bym była w 7 niebie ;)
OdpowiedzUsuńKrem do rąk i paznokci wygląda zachęcająco. Ciekawa jestem tego produktu. ;-)
OdpowiedzUsuńSzampon mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba wrześniowa zawartość :)
OdpowiedzUsuńChętnie zakupiłabym szampon!
OdpowiedzUsuńMyślę nad tymi pudełeczkami już od kilku miesięcy i cały czas nie wiem czy je zamówić i na które się zdecydować shinybox czy glossybox, może za jakiś czas się zdecyduję ;))
OdpowiedzUsuń