To trochę paradoks, w szkole dużo obcuję z wizażem, a na blogu od wielu miesięcy już nie pokazałam Wam żadnego makijażu... Trochę obciach. Czas to nadrobić. Mam Wam dzisiaj do pokazania dwa cienie do oczu marki Melkior Professional. Zastanawiałam się, w jaki sposób Wam je zaprezentować, pytałam Was o to nawet na Facebooku.Większość z Was prosiła jedynie o swatche, część chciała zobaczyć także efekt na oczach. Zrobimy więc tak, aby każdy z Was był zadowolony i połączę przyjemne z pożytecznym. :) Jeśli jesteście ciekawi jak prezentują się cienie i ich swatche, zapraszam dalej. W kolejnym wpisie natomiast pokażę Wam makijaż z ich użyciem i pokażę wszystkie pozostałe kosmetyki, których użyłam. W tym wpisie chyba mi nie wypada. ;) Odsyłam Was też bezpośrednio na stronę marki - www.melkiorprofessional.pl, gdzie zobaczycie pozostały asortyment. Cienie znajdziecie TUTAJ.
CAMEE ROSE, to przepiękny jasny kolor w sam raz do rozświetlania powieki lub wewnętrznych kącików oczu. Opalizuje na różowo, czasem nawet na bardzo delikatny fiolet czy niebieski. Jest satynowy i kosztuje 26,60 zł / 3,2 g (dostępny jest także w wersji wkładu do paletki za 17,60 zł) Przypomina mi mój ulubiony cień z M.A.C., Ready to party, o którym pisałam kiedyś TUTAJ.
Opakowanie jest małe, poręczne i bardzo gustowne. Wewnątrz, pod cieniem znajduje się też lusterko.
PURPLE HAZE to piękna, niesamowicie dobrze napigmentowana ciemna śliwka, na swatchu mocno przypomina kolor burgundowy. Jest cieniem satynowym, rewelacyjnie nakłada mi się go na powiekę (nawet palcem), kosztuje 17,60 zł / 3,5 g i znajdziecie go TUTAJ.
Są bardzo dobrze napigmentowane, bardzo ładnie prezentują się na oku, na bazie trzymają się cały dzień (zwłaszcza Purple Haze). Świetnie się je blenduje. Na dłoni (bez bazy) prezentują się tak:
Jestem ciekawa, czy podobają Wam się takie kolory? Znacie cienie od Melkior Professional? ;) Może macie jakieś swoje ulubione?
Nie znam tej firmy, ale mają bardzo dobre cienie (z tego co widzę) w przystępnej cenie. Jeszcze ten "gadżet" z lusterkiem. Fajna sprawa, chociaż i tak pewnie bym nie korzystała ;D Szczególnie Purple Haze przypadł mi do gustu, ale boję się używać takich kolorów do moich brązowych oczu.. mam całą paletkę cieni wpadających w róż i granat, a ja panikuję i wraz wybieram delikatnie opalizujące brązy lub srebro z czernią.
OdpowiedzUsuńMogę spytać dlaczego masz opory przed fioletem? :) Myślę, że dobrze połączony z czernią wyglądałby u Ciebie super. Ja zawsze marzyłam o brązowych oczach! :) Masz rację, cienie są super, podejrzewam, że te ciemne szczególnie. Jeśli ktoś gustuje w takich kolorach to powinien też być zadowolony. :) Z lusterkiem mam to samo, pewnie też nie będę używała, ale lepiej, że jest, niż że go nie ma :D
UsuńPiękny ten ciemniejszy kolor! :)
OdpowiedzUsuńtaaaak! też jestem nim zachwycona :)
Usuńi ja ;)
Usuńo Matko przenajświętsza! :P As, Ty tutaj?! :D
UsuńTe kolory są mega!!! Nigdy ich nie miałam, a teraz strasznie zaczęły kusić :) a w ogóle to ładne pazurki :)
OdpowiedzUsuńooo, dziękuję bardzo :D różowy też jest od Melkiora :D
Usuńulala, purple haze wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńteż jestem tego samego zdania :D
UsuńCieni kompletnie nie znam, ale kolorki podobają mi się bardzo. Nie jeden makijaż z nimi może wyglądać świetnie.:)
OdpowiedzUsuńooo tak :)
UsuńWow śliczne te kolory, sama chętnie bym się takimi pomalowała gdybym używała cieni do powiek w codziennym makijażu. :P Jednak na większe wyjście jak najbardziej. :-)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio się kurcze prawie wcale nie maluję ;) Ale jeśli już to lubię mocniejszy makeup :D
UsuńFirmy nie znam, ale ten jasny kolor bardzo mi siè podoba!
OdpowiedzUsuńciężko go w sumie pokazać tak na skórze, na żywo jest niesamowity i ten satynowy efekt znacznie lepiej widać (i czuć) ;)
UsuńWyglądają pięknie, muszę poczytać o firmie bo nie znam.
OdpowiedzUsuńkoniecznie ;) ja sama jestem ciekawa pozostałych :)
UsuńKolor nie mój ale cienie bardzo interesujące.
OdpowiedzUsuń;)
Usuńnie znam firmy,ale ten delikatniejszy mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńjest piękny :)
Usuńsą piękne, ja nie mam żadnego cienia, pozbyłam się wszystkich bo nie umiem malować oczu
OdpowiedzUsuńo kurcze :) w sumie podziwiam, ja chyba bym nie potrafiła, chociaż ostatnio dużo mniej się maluję ;)
UsuńPrzecudowny ten ciemny ! <3
OdpowiedzUsuńzdecydowanie ;) ja jestem nim zachwycona!
UsuńMam ich cienie ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńjakie kolorki? :)
Usuńo ja cie, obydwa piękne ♥♥♥ i wcale nie takie drogie :)
OdpowiedzUsuńcena idealna jak na tak dobrą jakość :)
UsuńTen ciemniejszy kolor jest boski! :))
OdpowiedzUsuńNie znam marki, a takich kolorów raczej nie używam.
OdpowiedzUsuńMam ostatnio fioła na punkcie różów na powiekach, ten pierwszy szalenie mi się spodobał. Nie znam zupełnie tej marki...
OdpowiedzUsuńśliczne kolory :)
OdpowiedzUsuńNiczego sobie to bordo :)
OdpowiedzUsuńDwa kolory podobają mi sie równie mocno <3
OdpowiedzUsuńJasny odcień jest bardzo w moim guście, bo często takie kolory pojawiają się na mojej powiece. Śliwka jest przepiękna, ale u siebie na oku jej nie widzę, bo niestety źle się czuję w takich barwach. Często mam widoczne żyłki na oku, a takie kolory jeszcze bardziej podkreślają ten defekt...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuń