Pokazywałam Wam ostatnio lakier w odcieniu PINEAPPLE od Melkior Professional. Dzisiaj czas na kolejny, który już od wieeelu tygodni skradł moje serce. Uwielbiam go nosić, fantastycznie się w nim czuję, zwraca uwagę każdego (na żywo jest jeszcze bardziej neonowy, naprawdę ciężko to oddać na zdjęciu), dostałam na jego temat już tyle komplementów, że gdybym miała to zliczyć, pewnie zabrakłoby mi palców. :) Podobnie jak przy Key Lime Twist od Orly (KLIK), także pomylono go kilkukrotnie z hybrydą. Jest BOSKI! Już od pierwszej aplikacji wylądował na liście ulubieńców, a z każdą kolejną jedynie się w tym przekonaniu utwierdzałam. Lakier dostępny jest na www.melkiorprofessional.pl.
Melkior Professional i lakier w odcieniu PINK COCTAIL prezentuje się następująco:
Uwielbiam go już od pierwszej aplikacji. Ma bardzo dobre krycie, wystarczą dwie cienkie warstwy lub ze spokojem jedna grubsza. Wysycha ekspresowo, nic się w nim nie odkształca, wytrzymuje u mnie do tygodnia. Na paznokciach wygląda obłędnie, niesamowicie neonowo, zwraca przy tym uwagę każdego. Kilka razy pytano mnie co to za piękna hybryda. ;) Naprawdę go uwielbiam, choć sprawił mi sporo problemów podczas robienia zdjęć. Mimo wielu prób, wciąż nie udało mi się w 100% oddać jego neonowości. Nie zmienia to jednak faktu, że musicie go mieć! Miłość od pierwszego wejrzenia gwarantowana.
Zdjęcia w różnym oświetleniu, myślę, że ostatnie w domu najlepiej oddaje rzeczywisty odcień lakieru. Jedno z nielicznych zdjęć, które jako tako wyszło, jeśli o prawdziwość barwy chodzi. Namachałam się, oj, namachałam... :)
Wydaje się mocno połyskujacy, ja wole bardziej stonowane...jednak na Twoich paznokciach podoba mi się każda kombinacja :)
OdpowiedzUsuńi to bez żadnego topu ;) ja lubię takie wykończenia :) choć wydaje mi się mimo wszystko, że to kwestia zdjęcia i tego, że są robione pod światło (stąd te świetlne odbicia) - na żywo nie jest to tak mocno widoczne, więc o wielki połysk nie musiałabyś się martwić :) ale dziękuję za miłe słowa :) bardzo się cieszę, że Ci się podoba, zwłaszcza, że dopiero od niedawna wkręcam się bardziej w paznokciowe tematy ;)
UsuńIntrygujący kolorek!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam go :)
UsuńBardzo lubię takie kolorki! :-) Masz śliczne, zadbane paznokcie, tylko pozazdrościć... :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci ślicznie, Kochana :) bardzo mi miło to czytać :* niestety musiałam podciąć znowu, więc dobrze, że porobiłam zdjęć w zapasie ;)
UsuńPiękny kolor! Ja właśnie testuję kosmetyki tej firmy :)
OdpowiedzUsuńooo! i co tam ciekawego masz? :)
UsuńPiękny kolorek jak i paznokcie :)) :*
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie! ;*
UsuńWygląda świetnie, ja lubię takie kolory, już na miniaturce mi wpadł w oko :D
OdpowiedzUsuńcieszę się :) jest boski!
UsuńO! Jaki ładny ten kolorek!! Taki arbuzowy :)
OdpowiedzUsuńoj, nie wiem ;)
UsuńŚwietny kolor :)
OdpowiedzUsuńMegaśny :)
UsuńMega jest ten kolorek ♥
OdpowiedzUsuńo taaak <3
Usuńprzecudowny kolor ;)
OdpowiedzUsuńnie mogę się z tym nie zgodzić :)
UsuńPrzepiękny ten róż ! *.*
OdpowiedzUsuńprzeeeboski jest ;)
Usuńpiękne paznokcie i super kolor lakiery, świetnie błyszczy
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci pięknie ;) :*
UsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńoooo tak :)
UsuńBardzo ładny, fajnie wygląda przy opalonych dłoniach :)
OdpowiedzUsuńopalonych to ja nie mam, ale chyba lekko ściemniały :D
UsuńO ile ja różu nie lubię to tym kolorkiem jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńja też! :)
UsuńLubie takie kolory ;)
OdpowiedzUsuńme too ;)
UsuńPiękny lakier, też mam teraz róż na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńjaki? :)
UsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuńwiadoooomo! ;)
UsuńBardzo ładny lakier....ale te pazurki....a raaaanyyyy, cudo <3
OdpowiedzUsuńojej :D dziękuję <3
UsuńKolor cudowny :)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że cudowny ;)
UsuńDla mnie chyba jednak za ostry, generalnie wolę zgaszone róże i mleczne jak do frencha ;P
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że Tobie się podoba! ;) Niech Ci się nosi jak najlepiej :D
PS. Uwielbiam Twoje paznokcie - piękne, długie <3
ostry jest, to prawda, ale to jest w nim bajeczne ;) ale jeśli lubisz delikatniejsze to oczywiście rozumiem :)
Usuńooo! jak miło :) dziękuję ;)