Jeśli lubicie lakiery do paznokci od ORLY, to na pewno wiecie, że niedawno wyszła letnia kolekcja lakierów ADRENALINE RUSH. Kolekcja tradycyjnie liczy sobie sześć różnych kolorów. Ja zaprezentuję Wam cztery z nich. Pierwszym będzie FIREBALL, którego znajdziecie na www.orlybeauty.pl, dokładnie TUTAJ. Jeśli ciekawi Was, jak prezentuje się na paznokciach, zapraszam dalej.
Widzicie tę buteleczkę i kolor? Sądzę, że spoglądając niżej, nieco się zdziwicie kolorem i efektem. Przede wszystkim lakier ma bardzo dziwne jak dla mnie wykończenie. :) Niby przypomina mi satynę, ale jest też przy tym naprawdę mocno matowy (na zdjęciach efekt dwóch warstw lakieru bez żadnego topu). Jakby tego było mało, to uraczono nas też milionem mikroskopijnych drobinek, opalizujących trochę na fioletowy i niebieski. Z daleka nie rzuca się to aż tak w oczy, trzeba się raczej dokładnie przyjrzeć. Mimo wszystko nie przepadam za takim wykończeniem, zdecydowanie bardziej "leżą mi" te kremowe, dlatego żałuję, że ten takiego nie posiada. Trochę szkoda, bo sam kolor jest przeeepiękny! Jeśli zaś chodzi o aplikację, to nakłada się go bez większych problemów, nie smuży i szybko wysycha.
Jestem ciekawa, co o nim myślicie? :)
Lakier ładny, ale jak widzę Fireball to od razu mam w głowie piosenkę Pitbulla... :D :D :D
OdpowiedzUsuńLOL! :D O co kaman, Siora? :D
UsuńMieszkam obok podstawówki, dzisiaj mieli od rana jakąś dyskotekę na boisku i ta piosenka leciała z 1000000 razy :D Od razu jak zobaczyłam nazwę to zaczęłam śpiewać :D :D :D
Usuńo mamusiu :D :D :D
UsuńNiby czerwony ale jakiś taki inny, lekko wpada w truskawkowy :) śliczny kolorek
OdpowiedzUsuńDokładnie ;) Taki truskawkowo-malinowy :D
UsuńPiękna czerwień :) Chętnie bym poznała się z nim ;)
OdpowiedzUsuńKolor ma przepiękny, bo właśnie nie jest to taka oczywista oklepana czerwień, wpada troszkę w malinkę. :)
UsuńPiękny kolor, a swoją drogą nigdy nie miałam żadnego lakieru tej firmy, chyba najwyższy czas spróbować :) miłego dnia😊
OdpowiedzUsuńdziękuję, Tobie również ;**
UsuńWspaniały kolor, bardzo mi się spodobał
OdpowiedzUsuńkolor ma piękny :)
UsuńDziwaczek z niego;)
OdpowiedzUsuńpokryty topem wygląda lepiej, ale bez tego faktycznie jest dziwny ;)
UsuńWiesz co, nie do końca jestem przekonana do tych drobinek. Kolor jest fantastyczny, lakiery Orly to rarytas, ale do zakupu nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńno właśnie mówię, wykończenie i drobinki moim zdaniem odebrały mu uroku, a kolor ma boski! :(
UsuńCudowny kolor!
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne paznokcie:)
dziękuję bardzo :) teraz daję zdjęcia "z zapasu", bo ostatnio musiałam już podciąć na zero ;)
UsuńPiękna czerwień, taka soczysta! :)
OdpowiedzUsuńw sensie koloru jak najbardziej ;) ale ta matowa satyna (tak to nazwijmy) trochę go 'zasmuca' ;)
UsuńKolor jest genialny! Zreszta jak każda czerwień!!!
OdpowiedzUsuńja zawsze kochałam czerwienie, a ostatnio coś mi się w móżdżku przegrzało i źle się w niej czuję :D dlatego wolę właśnie takie jak ten, wpadające w truskawkę czy malinę :D
Usuńo ja Cię, a ile się namęczyłam, żeby kolor złapać :D
OdpowiedzUsuńnic mi nie mów.... :D ja tak miałam z Push The Limit! Koszmar! Kolor idealny, cudowny, kocham go, ale zdjęć narobiłam mu chyba z 300 (bez kitu) i wyszły może z 4 xD
UsuńRzeczywiście ma bardzo ciekawe wykończenie :) A kolor piękny ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne masz te paznokcie :)))
OdpowiedzUsuńojej, dziękuję pięknie ;***
UsuńNiby ładny ale coś mi w nim nie pasuje :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie to wykończenie :(
UsuńPiękny kolor! Paznokcie cudne!
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci pięknie ;)
UsuńKolor jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńo tak :)
UsuńOrly to jedne z moich ulubionych marek lakierów. :-)
OdpowiedzUsuńmoich też ;)
Usuńśliczny kolorek :) ładne pazurki :P
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie :)
UsuńAle piękny! Aż nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńkolor ma piękny :)
Usuńcudowna czerwień! uwielbiam takie kolorki na paznokciach :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChciałam napisać: ale piękny, czerwony kolor! ale gdy zobaczyłam efekt na paznokciach to się rozczarowałam. Również najbardziej odpowiadają mi lakiery bez drobinek. Szkoda :(
OdpowiedzUsuńfantastyczna i oryginalna czerwień. mnie podobają się te drobinki
OdpowiedzUsuńA mi się tam te drobinki bardzo podobają ;P
OdpowiedzUsuńSuper kolor, jestem zdecydowanie na tak :)
OdpowiedzUsuńCudownie piękny!
OdpowiedzUsuńTaki strazacki ;D
OdpowiedzUsuńŁadny. Drobinki działają na niego łagodząco i jakoś tak go uszlachetniają :)
OdpowiedzUsuńJest w nim coś dziwnego :D
OdpowiedzUsuńto chyba nazywa się wykończenie suede :)
OdpowiedzUsuńJest cudowny!!! Ten kolor i ten pyłek/shimmer wyglada tak zalotnie!!!
OdpowiedzUsuńTen kolorek to ma moc :D
OdpowiedzUsuńPodobne odcienie ostatnio u Ciebie królują :)
OdpowiedzUsuńTen Orlik mnie zachwycił, jest pięknie wykończony :)
Piękny!
OdpowiedzUsuńprzepiekna czerwien ! :)
OdpowiedzUsuń