Heeeej! :D
Jako że forma takich Insta Mix-ów wyraźnie przypadła Wam do gustu, postanowiłam, że będę kontynuować tę serię! Nadal podtrzymuję, że jest to o wiele ciekawsza forma prezentacji poszczególnych nowości i tego, co aktualnie się u mnie dzieje. Choć może mniej szczegółowa, to na pewno zróżnicowana. Ale spokojnie, pojedyncze wpisy też wrócą. Ciągle usiłuję się do tego zmotywować. A ostatnio coś nie idzie mi przelewanie słów na ekran, nie z braku powodów do pisania, ale z czystego lenistwa i czasem trochę braku czasu, jak to było np. w marcu. ;-) Odsyłam Was też do poprzedniego #1 INSTA MIX-u.
zapraszam na INSTAGRAM @kosmetasia
Zatem do dzieła!
Chyba większość z nas kocha, a przynajmniej lubi miesiąc swoich urodzin. Ja z pewnością i co roku niecierpliwie czekam na marzec, wszak w końcu nadchodzi wiosna! Wszystko powoli budzi się do życia, a brudną, mroźną zimę można nareszcie pożegnać. W tym roku marzec dla mnie był totalnie odjazdowy, nieco pracowity, ale za to codziennie działo się coś nowego! W zasadzie więcej mnie nie było w domu, niż byłam i to było wspa-nia-łe! Nie wspominam nawet o wszystkich śmieszkach-heheszkach i nowych osobach, które udało mi się poznać, co uczyniło ten czas jeszcze lepszym, choć z moim wrodzonym pesymizmem nic na to wcześniej nie wskazywało :) Aż mi smutno, że to już koniec! Ale wdzięczna jestem maksymalnie ;)
W skrócie:
1/
- Kto śledzi mnie od dawna, ten wie, jak bardzo kocham zapachy i aromaterapię! Wszelkie świece, woski, dyfuzory, perfumy do wnętrz - to cała moja bajka! Na zdjęciu dyfuzor Allverne o zapachu Wanilii z Madagaskaru (TUTAJ).
- Świeca w szkle od Allverne o zapachu Zielonej herbaty z Japonii (TUTAJ)
- Świeca w szkle od Allverne o zapachu Wanilii z Madagaskaru (TUTAJ)
- Wszystkie razem ;-)
- Muszę przyznać, że opakowania świec "z góry" są świetne! Taki rozkładany kwiatek, bardzo pomysłowe i urocze, przez co byłyby wg mnie idealnym prezentem dla kogoś bliskiego.
- Przesyłka nieco "starsza", ale jakoś zapomniałam wcześniej, by ją pokazać, albo doszłam do wniosku, że zdjęcia nie wyszły tak jak chciałam, na pewno jedno z dwóch :D Niestety posiadam tylko dwa kolorki hybryd NEESS, ale jestem w nich totalnie zakochana! Cudowne, głębokie, nasycone, pięknie napigmentowane kolory! Idealna konsystencja i dobrze wyprofilowany pędzelek. Bardzo dobrze mi się nimi maluje paznokcie, a trwałości też nie śmiem niczego zarzucić. Aż chciałoby się spróbować więcej odcieni!
2/
- Sól do stóp od marki Gehwol. Znalazłam ją w sporej przesyłce. Muszę zrobić osobny wpis! W każdym razie sól jest świetna! Świetnie koi zmęczone stopy, a poza tym strasznie lubię jej zapach, co raczej w przypadku soli do stóp nie zdarza się za często. Większość ma bardzo "agresywne" zapachy i boli mnie później od nich głowa.
- Jak wyżej :*
- Pozostając w temacie stóp, na zdjęciu cudny olejek do stóp Gehwol :)
- 18 marca był mój mega szczęśliwy dzień! Czekałam na niego z niecierpliwością od stycznia! W Poznaniu po raz pierwszy zagościło moje ukochane Studio Accantus, którego fanką jestem praktycznie prawie od początku ich "jutubowej kariery". :) Marzyłam od zawsze, żeby iść na ich koncert na żywo, obiecałam sobie kiedyś, że jak tylko zawitają do Poznania to pojadę, ale właściwie widząc, w jak szybkim tempie znikają bilety na recitale w innych miastach, nie liczyłam, że mi się to uda. A już na pewno nie że tak szybko! :) Było cudnie!
- Bluzka prawdziwej kociary! :P Nie mogłam się powstrzymać :D
- Pyszny serniczek i miłe spotkanie.. :*
3/
- Kolejną nowością jest odżywczy eliksir rewitalizujący z Sensilis. Na żywo prezentuje się oszałamiająco!
- Jak wyżej :)
- Znalezione, zapamiętane, wcielone w życie! :)
- Tak zwany słit selfiak :P Ale lubię to zdjęcie! Jaki humor, taka energia :)
- Całość nowości z Gehwol! Koniecznie muszę zrobić jeden większy wpis na ich temat. Jak pielęgnować skórę stóp, to na całego! ;-)
- Akcja pt. #LiniaProsta na rzecz osób z Zespołem Downa. :)
4/
- Wiosna niesie ze sobą mnóstwo nowości, a wśród nich nowości mojego kochanego Lirene! <3
- Biegająca Fibcia. Tej zrobić normalne zdjęcie to po prostu jakiś cud. Prędzej bym została baletnicą :P
- Wylegujący się i wygrzewający w słońcu Antoś :) Nareszcie ciepło!
- Taki tam mój odpał z okazji 1 kwietnia :P Zachciało mi się trochę pobiegać, a na dworze było tak ładnie!
- Selfie tak na zakończenie cudownego marca!
- Pielęgnacyjny spray do stóp Gehwol :)
5/

- Skoncentrowane StimuSerum, Vitamin Energy od Lirene! Wygląda obłędnie!
- Pianka chroniąca przed słońcem dla dzieci o zapachu gumy balonowej od Lirene!
- Żel myjąco-energetyzujący Vitamin Energy od Lirene
- Lirene i ich nowy nawilżająco-łagodzący płyn micelarny z d-panthenolem
- Olejek pod prysznic z Lirene
- Całość wiosennych nowości od Lirene. Też będzie osobny wpis, żebyście lepiej wszystko zobaczyły :)
6/
- Dziecko moje... :D Antoś <3
- Może coś ze mną jest nie tak, ale mega kręcą mnie zdjęcia oczu i wszelkich ich zbliżeń ;) A swoje (tylko pomalowane) tak narcystycznie przyznam, że lubię :D
- Jeśli nie macie pomysłu na prezent dla swoich mam z okazji Dnia Matki, to Lirene wprowadziło też m.in. nową serię Retinol d-forte dla kobiet w wieku 50+. Nie wiem czy wizualnie nie jest to ich najlepsza seria ever! Ja jestem zachwycona prostotą, kolorystyką i taką starannością o szczegóły. Mama będzie testować :)
__________________________
Muzycznie tym razem będzie może trochę ubogo, a to wszystko dlatego, że playlista z zeszłego miesiąca nadal jak najbardziej aktualna! Odsyłam do wpisu #1 INSTA MIX
A z nowości, które wpadły mi w uszy i serce:
1/ Yuna - Poor Heart
Cudowna, wspaniała, miłość od pierwszego przesłuchania! No i teledysk... My love!
2/ Aleja Gwiazd - Matheo & Anna Karwan
Kocham tę piosenkę, a ta wersja chyba jeszcze bardziej do mnie trafia. Uwielbiam! ;-)
3/ AMY LEE - Speak to me / Love exist
Matko, ile to lat już minęło odkąd ja jej słuchałam po raz ostatni! Od razu wpadła mi w ucho :)
4/ Studio Accantus, Adrian Wiśniewski - Piękno jak nóż
Moje ukochane Studio Accantus! <3 A Adrian to już w ogóle petarda. Mega utalentowany i diabelsko przystojny. Na żywo myślałam, że zemdleję :D Ach, te moje platoniczne miłości :D A ta piosenka miażdży wszystko! Chyba moja ulubiona z całego nowego sezonu!
Moje ukochane Studio Accantus! <3 A Adrian to już w ogóle petarda. Mega utalentowany i diabelsko przystojny. Na żywo myślałam, że zemdleję :D Ach, te moje platoniczne miłości :D A ta piosenka miażdży wszystko! Chyba moja ulubiona z całego nowego sezonu!
"kiedy piękno jak nóż rani cię, zrozumiały jest twój gniew
nakarm się nim, czerp z tej nienawiści
poniżony płacz i krzycz!"
5/ Studio Accantus - Czas żreć
Kiedy usłyszałam ją pierwszy raz, pomyślałam sobie, że jest okropna. Do czasu, kiedy nie zaśpiewali jej na żywo! Ogień, petarda, coś niesamowitego! Słucham non stop :D
6/ LOREIN - Dźwięki rozstania
Odkryłam przypadkiem, zakochałam się od razu!
7/ Hubert Zapiór - Aż po zmierzch
Piękne!
Mój największy sukces kwietnia? xD
Napisanie całego pierwszego rozdziału magisterki w 2,5 dnia! xD Od razu przypomina mi się jeden mem:
"- Co zainspirowało pana do napisania tego eseju?
- Termin"
hahaha :D cała ja, co tu dużo gadać :D co lepsze, na spotkaniu promotor pochwalił mnie za solidne przygotowanie rozdziału, twierdząc, iż widać, że się przyłożyłam i spędziłam nad tym dużo czasu :D ahahah :P i chociaż podejrzewam, że sam recenzent później kitnie na zawał, to póki co jestem z siebie dumna :P
"- Co zainspirowało pana do napisania tego eseju?
- Termin"
hahaha :D cała ja, co tu dużo gadać :D co lepsze, na spotkaniu promotor pochwalił mnie za solidne przygotowanie rozdziału, twierdząc, iż widać, że się przyłożyłam i spędziłam nad tym dużo czasu :D ahahah :P i chociaż podejrzewam, że sam recenzent później kitnie na zawał, to póki co jestem z siebie dumna :P
No to komu napisać licencjat lub magisterkę? :D To jest, moi drodzy, życie na krawędzi... xDD
Całusy!!!!!! :*
może nie kapitnie na zawał haha:D
OdpowiedzUsuńhahah, szczerze wątpię :D
UsuńJak będziesz zdawać egzamin to będę trzymać kciuki za ciebie :)
OdpowiedzUsuńmówisz o obronie? :D coś czuję, że wtedy to nawet kciuki nie pomogą, hahah ;D ale to miło z Twojej strony <3 buziaki!
UsuńJak ja uwielbiam takie miksy zdjęc!:)
OdpowiedzUsuńja ostatnio też ! :)
UsuńGratuluję napisania rozdziału w tak krótkim czasie :) Mnie też magisterka goni i nie ukrywam, że zaczyna mi się robić słabo ;)
OdpowiedzUsuńOjj, no mi właśnie też się robi słabo na samą myśl :D
UsuńMuszę koniecznie poznać te pachnące produkty. Oraz gehwol. Fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńdziękuję! :*
UsuńGehwol to moja ulubiona firma jeśli chodzi o pielęgnację stóp <3
OdpowiedzUsuńMoje cztery szczekadełka tez się chowają/uciekają gdy widzą aparat :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia ! :)
jak to się stało, że jeszcze nie obserwuję Cie na insta? hmm...już sie poprawiam :D
OdpowiedzUsuńdużo nowości - to lubię :D
OdpowiedzUsuńAch pięknie :)
OdpowiedzUsuń