Cześć, Kochane! Myślę, że dzisiaj narobię Wam niezłego smaka na kolorówkę, więc jeśli lubicie wpisy tego typu, to nie mogliście lepiej trafić! ;-) Bodajże w zeszłym tygodniu dotarła do mnie naprawdę fantastyczna przesyłka, po brzegi wypełniona nowościami oraz bestsellerami od L'Oreal Paris! Byłam zaskoczona ilością produktów, które były wewnątrz, a nie ukrywajmy - przez to, że prezentują się tak "smakowicie", ciężko było mi wytrzymać bez ich natychmiastowego wypróbowania! Jednakże 1 zasada mojego blogowania brzmi: NAJPIERW ZDJĘCIA! :D Dlatego nie miałam wyjścia, musiałam poczekać. ;-) Zdjęcia gotowe, zatem serdecznie zapraszam na prezentację. Gwarantuję, że będzie na co popatrzeć! Rzadko to robiłam, ale w tym wpisie od razu pokażę Wam też wszystkie swatche, dlatego przygotujcie się na całkiem sporą dawkę zdjęć.
W tym małym, niepozornym kartoniku kryło się sporo pięknie zapakowanych nowości i bestsellerów od L'Oreal Paris. Spójrzcie sami, jak imponująco się one prezentują!
Zatem po kolei... :)
L'Oreal Paris, podkład matujący Infallible 24H (12 natural rose)
L'Oreal Paris, podkład matujący Infallible 24H (12 natural rose)
Podkład matujący w odcieniu 12 natural rose. (Nie)stety odcień jest dla mnie za ciemny, w dodatku posiadam suchą cerę, więc myślę, że u mnie kompletnie się nie sprawdzi, zresztą wolę podkłady nawilżające, nadające twarzy blasku/rozświetlenia, ale bez obaw - na pewno wykorzystam go w malowaniu osób, które mają tłustą lub mieszaną cerę. Na szczęście nie wszyscy są tacy bladzi jak ja ;-)
L'Oreal Paris, długotrwały puder matujący Infallible 24H matte powder
Puder, który do mnie dotarł jest w odcieniu 160 sand beige, zatem historia podobna, co w przypadku podkładu - dla mnie ten odcień będzie zdecydowanie za ciemny, co nie oznacza, że go nie wykorzystam. Zaciekawiła mnie jego konsystencja!
Na dłoni prezentują się mniej więcej tak:
L'Oreal Paris, puder matujący Infallible 24H matte powder oraz podkład matujący - swatche
L'Oreal Paris, blush sculpt, róż do policzków
L'Oreal Paris, paleta korektorów do twarzy, Infallible Total Cover 5 w 1
L'Oreal Paris, paleta korektorów do twarzy, Infallible Total Cover 5 w 1 - swatche
Jak możecie zauważyć, jest to cudowna paletka naprawdę intensywnie napigmentowanych korektorów! Konsystencja rzeczywiście jest bardzo lekka, jestem przekonana, że świetnie mi się sprawdzi podczas zakrywania wszelkich zaczerwienień, sińców, czy innych niedoskonałości. Bardzo na nią liczę i na pewno pojawi się jej recenzja, jak tylko dłużej ze sobą poprzebywamy.
L'Oreal Paris, Brow Artist Genius Kit
L'Oreal Paris, Brow Artist Genius Kit, paleta do brwi (light to medium & medium to dark)
L'Oreal Paris, Brow Artist Genius Kit, paleta do brwi (light to medium & medium to dark) - swatche
Teraz produkty dedykowane głównie miłośniczkom pięknych brwi i ich podkreślania. Na sam początek dwie paletki do brwi - jaśniejsza wersja light to medium oraz ciemniejsza medium to dark. Powiedziałabym jednak, że zarówno jedna jak i druga jest utrzymana raczej w ciepłej tonacji. W zestawie znajduje się także lusterko, pędzelek z małą szczoteczką (grzebykiem?), oraz pęseta. Myślę, że jeśli chodzi o opakowanie i to, co w sobie zawiera, przyda się szczególnie podczas wyjazdów.
L'Oreal Paris, Brow Artist Maker, kredka do brwi (02 cool brunette & 04 dark brunette)
L'Oreal Paris, Brow Artist Maker, kredka do brwi (02 cool brunette & 04 dark brunette) - swatche
Dwie kredki do brwi w odcieniu 02 cool brunette oraz 04 dark brunette. Dla mnie myślę, że nawet odcień 02 będzie jednak za ciemny. Chętnie je Wam jednak zaprezentuję także na brwiach, bo może akurat efekt będzie inny. Często tak miewam, że najmniej "odpowiednie" moim zdaniem produkty (kolorystycznie) zapewniają moim brwiom najładniejszy efekt. Zobaczymy. Choć 04 na pewno będzie za ciemna. ;-)
L'Oreal Paris, False Lash Superstar X Fiber, dwufazowa maskara pogrubiająco - wydłużająca
Wiecie na pewno, jak bardzo kocham testować wszelkie nowe tusze do rzęs, dlatego myślę, że nikogo nie zdziwi, dlaczego na widok tego kosmetyku najbardziej zaświeciły mi się oczy. ;-) Uwielbiam! Tusze od L'Oreal Paris od bardzo dawna są moimi ulubionymi (szczególną miłością darzę Volume Million Lashes So Couture oraz Volume Million Lashes Extra Black, jak tylko się kończą, bez zastanowienia sięgam po kolejne sztuki). Dlatego tym bardziej cieszę się, że w moje ręce wpadła ich kolejna nowość! Nie mogę się doczekać aż go wypróbuję. Jeśli już go używałyście, to koniecznie dajcie mi znać, jak Wasze wrażenia.
L'Oreal Paris, matowe pomadki do ust Color Riche Addiction
L'Oreal Paris, matowe pomadki do ust Color Riche Addiction - swatche
Powyżej widzicie 4 z 12 dostępnych odcieni pomadek Color Riche Addiction. Jestem totalnie zakochana w tych pomadkach. Prezentują się naprawdę ekskluzywnie, są pokryte dość hmm "chropowatą" matową powierzchnią, dzięki czemu nie wyślizgują się z rąk, są przy tym bardzo lekkie, pięknie pachną i jak możecie zauważyć po swatchach - ich pigmentacja również jest nieziemska! Na pewno zaprezentuję je również na ustach, ale nie mogłam Wam tego zrobić żeby nie pokazać chociażby na dłoni, jakie są piękne. Dajcie znać, który odcień najbardziej Wam się podoba?
L'Oreal Paris, Color Riche matte palette / paleta 5 intensywnych matowych odcieni + baza
L'Oreal Paris, Color Riche matte palette / paleta 5 intensywnych matowych odcieni + baza
L'Oreal Paris, Color Riche matte palette / paleta 5 intensywnych matowych odcieni + baza - swatche
To, co spodobało mi się najbardziej (zaraz po maskarze oczywiście :P ) zostawiłam na koniec. Paletka tych pomadek jest tak piękna, że nawet nie wyobrażacie sobie jak ciężko było mi ją "psuć" żeby zrobić swatche. Myślę, że blogerki doskonale znają ten ból! :D Zresztą chyba wszystkie kobiety ;-) Mam wiele produktów, których szkoda mi używać, bo są takie piękne, że mogłabym na nie jedynie patrzeć i patrzeć :D Ale podobnie jak w przypadku swatchy pomadek Color Riche Addiction, też nie chciałam zostawić Was bez zaspokojenia tej ciekawości ;-) I tak, dobrze widzicie, nie zrobiłam byka w programie graficznym - pod numerem szóstym też "coś" jest, a tym czymś jest baza. ;-) Oczywiście również pokażę Wam jak kolory z tej paletki pomadek wyglądają na ustach. W zasadzie sama jestem tego ciekawa, jeszcze nie próbowałam. Poza numerem 4, w którym zapewne wyglądałabym przekomicznie, podobają mi się wszystkie pozostałe odcienie. A Wam?
L'Oreal Paris, bardzo się cieszę, że mogę testować te produkty. Przesyłka sprawiła mi naprawdę duuuużo, dużo radości. Dziękuję! Jestem chyba typową sroką, a na punkcie kolorówki po prostu mam fioła. Myślicie, że to się da leczyć? :D No ale dobrze, w takim razie skoro zdjęcia porobione i wpis nareszcie dodany, można śmiało ruszyć do ich pełnego używania. ;-)
Dajcie znać, co najbardziej wpadło Wam w oko? A może macie wśród nich jakiegoś swojego ulubieńca? ;-)
ja nie potrafię stosować się do zasady "najpierw zdjęcia" :D
OdpowiedzUsuńfajne te nowości :) wpadła mi w oko pomadka "blush in a rush"
serio? :D haha, ja od zawsze nie tknę niczego, dopóki nie zrobię im przedtem zdjęć, a i tak muszę być z nich zadowolona, bo jeśli nie to mogę czekać nawet tydzień na dobrą pogodę, ale zdjęcia muszą być okej! :D masz rację, piękna jest! :) też chyba taka najbardziej moja ;)
UsuńPrzyznam, że taka paczka od L'oreal to jest coś! Ja uwielbiam ich tusze do rzęs, korektor pod oczy, żel do brwi... ale chętnie spróbowałabym jeszcze innych produktów :)
OdpowiedzUsuńja cieszę się właśnie, że będę miała okazję poznać więcej ich produktów, bo do tej pory to jedynie tusze i podkład ;-) i mam gdzieś jeszcze chyba rozświetlacz, ale nie używałam go, bo wydawał mi się za delikatny. Muszę go wyciągnąć ;-)
UsuńO mamciu, ile dobroci! *.* ;)
OdpowiedzUsuńTe kredki do brwi mnie zaintrygowały chyba najbardziej :D
postaram się je też pokazać na swoich brwiach, nawet jeśli te ciemne (dla mnie) odcienie będą wyglądać zabawnie :D natomiast zobaczymy chociaż jak spisze się sam produkt ;)
Usuńte paletki brow kit przyjemne, przyjrzę się im w Rosku :)
OdpowiedzUsuńZa to te grube kredki do brwi z jeszcze bardziej grubaśnym pędzelkiem (po co?), to jak już pisałam, chyba wymysł szatana, niech ktoś mi powie jak tym czymś wyrysować precyzyjnie włoski? no jak? :D
no są z deczka wielkie, to fakt :D może jakoś okiełznamy jak to użyć xD może na pędzelek nabierać i pocierać włosiem o ten mazak? :P
UsuńNajbardziej spodobał mi się odcień z tych matowych to 102. Osobiście na ostatniej promocji pokusiłam się z tej serii na 2 inne kolorki: 103 i 104. Delikatne róże idealne do codziennego naturalnego makijażu. Jestem ciekawa jak się będą utrzymywać poprzez swoją kremową konsystencję. Bo zazwyczaj za długoi nie utrzymują się.
OdpowiedzUsuńzatem testujemy! :)
UsuńOjeju, wszystko mi się tu podoba. Chociaż najbardziej to jednak pomadki i paletka : ))
OdpowiedzUsuńwyglądają obłędnie :D
UsuńŚwietne nowości, najbardziej podobają mi się szminki :) Podkład i puder znam i chwalę :)
OdpowiedzUsuńPiękne te szminki <3
OdpowiedzUsuńRewelacja po prostu ❤❤
OdpowiedzUsuńIstny szał-ciał ) Wspaniałe nowości :)
OdpowiedzUsuńSuper paczuszka :) ja znam tylko podmład i niestety się u mnie nie sprawdził..
OdpowiedzUsuń*podkład :)
Usuńpaczka naprawdę fajna :) ja dawno nie miałam ich kolorówki więc z przyjemnością przetestowałabym takie produkty :)
OdpowiedzUsuńNie ma co oceniać książki po okładce, ale opakowania pomadek jakoś tak przypadły mi do gustu :) Poza tym na początku zainteresowały mnie te paletki do brwi, ale jednak ciepła kolorystyka to jednak nie wybór dla mnie...
OdpowiedzUsuńNa mnie też przesyłka zrobiła mega wrażenie <3
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się palety do brwi, szminki oraz paleta do ust , piękności .
OdpowiedzUsuńwszystko jest świetne:)
OdpowiedzUsuńpodkład jest świetny ma meega krycie!
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuje paletkę do brwi.
OdpowiedzUsuńAch! Po prostu niesamowita paczka :-)) Milego testowania :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie produkty są świetne! ;) Nie dziwię się że było Ci szkoda robić swatche ;) Ja także mam fioła na punkcie kolorówki ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
wow ! super ;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny box ;)!
OdpowiedzUsuńTe kredki do brwi mają naprawdę ładne chłodne kolory, podoba mi się jeszcze pomadka w kolorze 241 i 102
OdpowiedzUsuńMam i ja. Zawartość pudełka jest naprawdę rewelacyjna.
OdpowiedzUsuń:*
trochę nie rozumiem czemu firmy wysyłają ciemne podkłady czy pudry, szkoda...
OdpowiedzUsuńPomadki mają bardzo ładne opakowania :)