Taaaak, dobrze widzicie :D Mam w tej serii do nadrobienia aż 4 miesiące! Jeżeli wypatrywaliście tego wpisu wcześniej, to teraz macie pełne prawo, żeby skopać mi tyłek! Nawet się nie obrażę. Na zachętę powiem tylko, że chociaż brzmi to strasznie, to w rzeczywistości naprawdę nie ma tego tak dużo! :D
Dlaczego tak długo i dopiero po takim czasie? Już tłumaczę. W listopadzie dodawałam bardzo mało zdjęć na insta, więc doszłam do wniosku, że nie opłaca mi się nawet dodawać wpisu na ten temat. Chciałam połączyć go z grudniowym, bo spodziewałam się, że wtedy pojawi się znacznie więcej nowości. Potem dopadła mnie choroba, lenistwo, a na końcu całkiem wyleciało mi to z głowy. ;-) Dzisiaj doszłam jednak do wniosku, że nie ma to tamto - trzeba działać! Zwłaszcza, że (od bardzo dawna 😂😂) planuję tutaj niezłe zmiany i liczę, że przywróci mi to wenę, doda trochę świeżości i nowych pomysłów. Zobaczymy. Wybaczycie? ;-)
- Pyłki i efekty NEESS w akcji ;-) Dla porównania ten sam efekt na jaśniejszym i ciemniejszym podkładzie. Ostatni pyłek wtarłam całkowicie, bo bardzo spodobał mi się taki efekt. Domyślam się, że drobniej wklepany prezentowałby się jeszcze lepiej. Od lewej: NEESS Crazy Dots 3594, NEESS Cazy Dots 3593, NEESS Shiny flakes effect granatowy/navy 3583. Który najlepszy? ;-)
- Prezent od znajomej w podziękowaniu za pomoc. Produkty do włosów No Inhibition oraz dwie kosmetyczne nowości (dla mnie) z Manufaktury Dobrych Kosmetyków. Nie znałam dotąd żadnego z nich. A Wy? ;-)
- Stare, ale jare. ;-) Mój ukochany, przeeewspaniały lakier do paznokci Orly - Risky Behavior ❤ Stęskniłam się trochę. W takich oczoje*nych różach zdecydowanie czuję się najlepiej. 🤣🤣 A Wy na jaki kolor stawiacie najczęściej? Jeżeli chcecie zobaczyć więcej zdjęć z nim w roli głównej, to odsyłam Was ➥ do wpisu na blogu.
- Golden Rose Lingstay liquid matte lipstick, matowe pomadki w płynie - ubóstwiam je! Póki co moja kolekcja liczy jedynie 8 odcieni, bo stawiałam raczej na takie pewniaki kolorystyczne, ale myślę, że jeszcze jakiś szalony odcień wpadnie w moje ręce. Lubicie? Ile macie kolorów? ❤
- Zawartość październikowego pudełka THINK PINK 2017 by ShinyBox ;-) Odsyłam ➥ do pełnego wpisu na blogu.
- Nowa odżywka/wcierka z wyciągiem z bursztynu do skóry głowy i włosów zniszczonych od Jantaru. Niestety kiepsko wspominam tę serię i nie będę dalej próbować się męczyć. Poleci w świat.
- Kilka nowości z Laboratorium Kosmetycznego Joanna. Te niestety były zupełnie niedopasowane pode mnie, bo włosów nie farbuję, o czym przypominam już chyba do znudzenia, no ale cóż... Na zdjęciu różowa i srebrna płukanka oraz szampon nadający różowy odcień. Poleciały do mamy. 😊
- Kolejne nowości z Drogerii Natura ❤ 4 lakiery. A ten nowy rozświetlacz Disco Ball z My Secret petarda! Jak zawsze zresztą 😍😍😍
- Na zdjęciu moje pierwsze pot pourri 😍 Byłam zakochana! Cudownie wyglądało i posłużyło mi jako ozdoba do kilku zimowych zdjęć. ;-)
- Oprócz wszystkich świątecznych dekoracji okres zimowy kocham też za cudowne limitowane edycje zapachów w kosmetykach. Od lewej: ••ISANA WARMING SUGAR PLUM - żel pod prysznic o zapachu słodkich śliwek i karmelu. 😍😍😍 ••ISANA ZIMOWY ŻEL POD PRYSZNIC - o zmysłowym zapachu wanilii i karmelu - miałam go w zeszłym roku i uwielbiałam do granic ❤❤ Jest cudowny ❤ ••ISANA SWEET FEELINGS - żel pod prysznic o słodkim zapachu wiśni i lukrecji - już zdenkowany, NIE POLECAM! Strasznie sztuczny i nijaki. Mieliście któryś z nich? A może polecacie coś lepszego, co ma bardziej realistyczne świąteczne zapachy? 🤔
- Pepco - mój mały raj 😍😍😍 Ma punkcie świątecznych ozdób dostaję jobla i naprawdę nie da się tego kontrolować w żaden sposób. 😂
- Kolejna z odhaczonych książek w tym roku! ✔ Gayle Forman - Zostań, jeśli kochasz. Zupełnie nie spodziewałam się, że tak bardzo mnie wciągnie. Niesamowita książka, opowiedziana w formie pamiętnika, tak że mamy wrażenie jakbyśmy czytały zapiski naszej najlepszej przyjaciółki. Mia miała wszystko, wspaniałą rodzinę, przyjaciółkę, chłopaka. Traci to wszystko w jednej chwili i zawieszona pomiędzy życiem a śmiercią razem z nami przygląda się temu, co zostało z jej dawnego życia. Musi zdecydować, czy podejmie walkę z losem i przeżyje, czy podda się ostatecznie. Cudowna, wzruszająca, ciepła, bardzo rzeczywista, bo może spotkać każdego z nas... Dosłownie nie idzie się od niej oderwać. Pochłonęłam w jeden dzień, mimo że zazwyczaj nie lubię takiej formy. Kto czytał?
- Tak bardzo jak kocham woski od Yankee Candle, tak zapachem Spiced White Cocoa jestem mocno rozczarowana. Bardzo mocno. :(
- Bombki z tegorocznych zakupów. Uwielbiam! ^.^
- Listopadowy ShinyBox Love Beauty Fashion 😉 Jak oceniacie zawartość? ;-) Po pełniejszy obraz pudełka i więcej zdjęć odsyłam ➥ do wpisu na blogu.
- Moja kolekcja matowych pomadek od Golden Rose - Longstay Liquid Matte Lipstick powiększa się co prawda w nieco ślimaczym tempie, ale naprawdę je uwielbiam 😍 Ostatnio do mojej rodzinki dołączył nr 16. 🤗 A Wy jakie macie? Lubicie? 😊
- Mikołajkowa niespodzianka od Laboratorium Kosmetycznego Joanna. ;-)
- Kilka smakowitych nowości od Laboratorium Kosmetycznego Joanna 😍 Dwa kremy do ciała (truskawka i mleko oraz ciemna czekolada i pomarańcza) a także odżywczy olejek do kąpieli o zapachu kawy i śmietanki 😍 Zmysły podkręcone na maxa 😄
- Tym oto sposobem instagramowo witałam się z Wami w Nowym Roku 2018 :D Na zdjęciu mój boski spersonalizowany kalendarz na rok 2018 (grawer: "Sekretne plany dominacji nad światem" z moim imieniem i nazwiskiem). Kalendarz pochodzi od MyGiftDNA😍😍😍 Obym tylko zapisywała w nim dużo dobrych chwil i planów. 👍 ➥ Więcej zdjęć w tym wpisie.
- Rzekomo moja najlepsza dziewiątka zdjęć z 2017 roku. Polemizowałabym... ;-)
- Książka Dani Atkins "Druga szansa" i przepiękna bombka - idealny prezent na święta. 😍
- Jeden z moich prezentów świątecznych dla Mamy - perfumy ESOTIQ - Follow the night. Kupiłam w ciemno, a w zapachu z dnia na dzień zakochałam się bez pamięci. Są cudowne!
- Moja cudowna choinka ;-) Nie chwaląc się - zawsze tygodniami ubóstwiam swoje dzieło, ale tym razem na serio przesadziłam, taka była cudowna! :D :D :D
- Na zdjęciu przepiękna spersonalizowana taca do ciast, owoców itp. 😍 Kocham piec, a teraz jeszcze bardziej będę kochała na niej podawać swoje wypieki. Cudowna! Grawer na tacy to napis: "Upieczone przez Asię, nie tuczy" 😂 Uwielbiam! Dajcie znać jak Wam się podoba? 😊 ➥ Więcej zdjęć w tym wpisie.
- Hybrydy Victoria Vynn to jedne z najtrwalszych hybryd, jakie kiedykolwiek miałam 💕 Złoto i sreberko to bez wątpienia moje numery 1 😍😍😍 Najpiękniejszy błysk! Od góry: 011 pastel pink, 017 irish cream, 055 silver cristal, 056 gold millionaire, 067 lemon drop 😎
- Nowe (wtedy jeszcze) dzieciaczki - wosk YC White Spiced Cocoa, podkład True Match z L'Oreala, matowa pomadka w płynie (nr 16) z Golden Rose, dwa pędzle Mbrush oraz paletka Zoeva Cocoa Blend.
- Pięknie pachnący żel pod prysznic AVON 😍 Jabłka i cynamon. Idealny na świąteczno-zimowy czas ❤ A jego opakowanie dosłownie kupiło mnie z miejsca! 😂😂
- Grudniowa zawartość pudełka ShinyBox Where the magic happens. ➥Więcej na blogu.
- Jak wyżej ;-)
- Na zdjęciu dwa tusze do rzęs z czynnikiem stymulującym wzrost rzęs od Laboratorium Kosmetycznego Joanna. Dostępna jest wersja ze silikonową szczoteczką oraz tradycyjną. Ktoś już używał?🤔
- Syczniowy ShinyBox Winter Wonderland. 😋 Byłam zachwycona zawartością. ➥ Więcej na blogu w tym wpisie.
- Nowe dzieciaczki z Drogerii Natura! ❤ Cudowne i zarazem moje ulubione cienie od My Secret. 😍 Zawsze cieszą mnie najbardziej. 💕 Uwielbiam ich mokrą konsystencję i niesamowitą pigmentację! 💕 a Wy?😊
- Moja ostatnia miłość ❤ To chyba jeden z niewielu produktów, nad którym zachwyty innych w pełni podzielam 😍 ZOEVA COCOA BLEND - zdecydowanie jedna z najlepszych paletek, jakie miałam! Cienie są cudowne, kolory przepiękne i takie bardzo moje 💕 Dłuuuugo się wahałam nad jej zakupem, bo mam sporo podobnych cieni (a przynajmniej tak mi się wydawało 😂), ale na żywo po prostu mistrzostwo. Za innymi ich paletkami już tak nie szaleję, ale po tej znowu nabrałam ochoty na więcej 😂 Także jeśli nadal się wahacie, to serio bierzcie 😊
- "Don't worry if people don't like you, most people are struggling to like themselves." 😉 I tyle w temacie.
- Kolejne dzieciaki Mbrush. Mam z nimi mega problem, bo połowę lubię, a drugiej połowy nie. I jak tu podejmować jakiekolwiek dalsze decyzje? :D Na razie sobie odpuszczę.
- Nowa seria kosmetyków AVON z olejkiem kokosowym. Paczka pod hasłem: trochę egzotyki w środku zimy 😁😍 A wewnątrz niej: intensywnie regenerujące mleczko do mycia ciała, intensywnie regenerujący krem do ciała, twarzy i rąk oraz krem do rąk. 😎 Zapach słodki i delikatny. Hitem paczki była jednak obecność świeżego młodego kokosa!!! 🤤 Jestem zaskoczona kreatywnością agencji (nie pierwszy zresztą już raz) i po prostu kocham te Wasze pomysły! :D
- Na zdjęciu dwa matujące podkłady oraz dwa kamuflujące właśnie od KOBO. Jestem ciekawa poziomu krycia i oczywiście samego zachowania się ich na skórze. Matująca wersja ze względu na moją suchą cerę raczej nie zda u mnie egzaminu, ale za to na pewno wypróbuję ten drugi 😉 Jeśli ktoś szuka jasnych odcieni podkładów, to wiecie już co robić. ;-)
- Regenerująca błotna maska do włosów od -417. Prawdę mówiąc do teraz jeszcze jej nie wypróbowałam. Ciągle zapominam.
- Na zdjęciu dwa produkty z paczki świątecznej, po które ostatnio sięgam najczęściej - to wielofunkcyjny tusz IsaDora - Stretch lash ze specjalną wydłużającą się szczoteczką (odpowiednią dla każdego rodzaju i długości rzęs), a także eyeliner w pisaku IsaDora - Flex tip eyeliner w odcieniu 80 Carbon Black. Jestem szczególnie zachwycona eyelinerem! Rewelacyjny! 😍 Głęboka intensywna czerń, nie rozmazuje się, utrzymuje cały dzień a do tego ma świetnie wyostrzony koniec, dzięki któremu kreski maluje mi się idealnie 😍 Pojawi się w ulubieńcach! ❤ Kto używał?😊
- Paletka cieni do oczu 66 Divine Eyes od IsaDora - zawiera ona 5 pięknych kolorów, dzięki którym wykonasz zarówno delikatny dzienny makijaż, jak i ten mocniejszy na wieczór. Warunek jest jeden - musisz tak jak ja lubić nieco błysku na oku, ponieważ nie są to maty ☺ Prezentuje się bardzo ekskluzywnie i świetnie wpasowywała się w świąteczny klimat. 😊
- Na zdjęciu kilka kosmetyków IsaDora: paletka 5-ciu cieni do powiek, pomadka do ust, konturówka do ust, podkład matujący, tusz do rzęs oraz eyeliner. 😍 A oprócz tego przepiękne życzenia świąteczno-noworoczne, lusterko i cudowna kosmetyczka z logo IsaDora ❤
- Zawartość pudełka Winter Wonderland by ShinyBox w całej okazałości 😍 Po otwarciu byłam więcej, niż zachwycona. Kule do kąpieli uwielbiam, maskę do włosów z przyjemnością przetestuję, krem pod oczy bomba! Błyszczyk z lakierem kolorystycznie świetnie się komponują. Świetna robota, Shiny! 💕 A Wam jak się podoba? 🤔 ➥ Więcej na blogu w tym wpisie.
- Na zdjęciu pudełko CREATE YOUR STYLE z okazji 120-lecia Schwarzkopf! 😊😊 ➥ zajrzyj na wpis, w którym prezentuję jego zawartość. Jest tam również pudełko LOVE od ekipy ShinyBoxa 💕 Dajcie znać, które podoba Wam się bardziej?😊
- Który kolor z najnowszych szminek Avon Mark. epic lip "Moc koloru" podoba Wam się najbardziej? ;-)
- Najnowsza szminka Avon Mark. epic lip "Moc koloru" dostępna jest w 17 modnych odcieniach. Macie już którąś z nich?
>>> #9 INSTA MIX - PAŹDZIERNIK <<<
Koniecznie dajcie znać, czy coś wpadło Wam w oko? ;-)
lubię takie wpisy ze zdjęciami podsumowujące jakiś okres czasu :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio też coraz bardziej ;-)
UsuńNie wiedziałam, ze Esotiq ma perfumy :)
OdpowiedzUsuńja w zasadzie też nie :D raczej ich z bielizną tylko kojarzę. No ale mają, z Joanną Krupą w roli głównej ;-) z tego co kojarzę, to są trzy wersje zapachowe i tamte mi nie podeszły, a ta nuta jest wyjątkowo cudowna!
UsuńPiękne zdjęcia. Dużo fajnych rzeczy na nich :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo ;-)
UsuńTaca genialna! :)
OdpowiedzUsuńta do pieczenia? :D oj tak! jest boooooska!
UsuńKocham takie zestawienia kosmetyczne, cudowny blog, kolorowo tu, przepięknie i wiosennie. Dodaję bloga do obserwowanych.
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/03/wszystko-przed-nami-samantha-young.html
a dziękuję bardzo! ;-)
UsuńCudne są pomadki z GR. Muszę sobie kupić jakiś kolorek :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie! ;-)
UsuńBardzo przyjemny mix, jeszcze zawiało trochę świętami hihi :) mam zestaw z kokosem od Avon i pachnie obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńoj zawiało, zawiało - ja jak zwykle spóźniona! :D
UsuńZazdroszczę motywacji do prowadzenia insta. U mnie to leży :(
OdpowiedzUsuńWiesz co, u mnie też bardzo różnie :-) jak mam wenę to porobię zdjęć na zapas, mam ochotę pododawać je wszystkie od razu, a później bywa, że przez kilka dni nie dodaję nic. U mnie z kolei z blogiem bardziej leży, od lat się próbuję zmusić do systematyczności, a wychodzi jak wychodzi, czyli wcale :D Grunt to się chyba nie zmuszać i nie spinać, samo przyjdzie. Powodzenia! :*
UsuńO wow uwielbiam wpisy z dużą ilością zdjęć :) Jeśli chodzi o książkę ,,Zostań jeśli kochasz" to już nie raz tą książkę widziałam w sklepie lub internecie, a teraz jeśli piszesz, że jest to książka w formie pamiętnika to może się skuszę, ponieważ lubię takie formy książek :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie takich nie lubię, a mimo to wciągnęła mnie przeogromnie, także polecam! :)
Usuńcudowne są te pomadki GR super zdjęcia.
OdpowiedzUsuńdziękuję, Żanetko! ;*
UsuńMoc uroczych zdjęć - aż miło na nie popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńU la la, sporo się nazbierało w ciągu tych ostatnich miesięcy :)
OdpowiedzUsuńnoooo troszeczkę :D
UsuńLubię takie podsumowania. Ten kalendarz jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńMnóstwo ciekawych nowości! :-))) Kuszą mnie szczególnie pomadki Golden Rose :-)))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie zestawienie zdjęć ;)
OdpowiedzUsuń